fot. Mateusz Majnusz
Pochówki były skromne
Pogrzeby Żydów na opolskim kirkucie były bardzo skromne. Starano się nie epatować bogactwem, dlatego macewy nawet zamożnych opolan urzekają prostotą.
Rabin Adolph Wiener, honorowy obywatel Opola, został pochowany 1895 roku w drewnianej trumnie przykrytej żałobną tkaniną.
- Rabin nie chciał ozdób ani mów. Tylko ówczesny przewodniczący gminy żydowskiej w krótkich słowach przedstawił sylwetkę tego duchownego. Ten nagrobek idealnie przedstawia mentalność osób, które były Żydami, ale czuli się Niemcami - tłumaczył Borkowski.
Opolski historyk wyjaśnia, że inskrypcje zarówno rabina Wienera jak i jego małżonki wykonano w języku niemieckim, a żeby podkreślić fakt bycia przez nich Żydami, na górze pomnika umieszczono Gwiazdę Dawida.
Wszystkie komentarze