W sobotę ulicami Opola przejdzie Orszak Trzech Króli. Kilka godzin później w restauracji Stary Dom w Domecku odbędzie się koncert braci Appice, którzy ze swoim zespołem zaserwują solidną porcję ostrego grania. Ale to nie jedyne wydarzenia, na które warto w najbliższych dniach zwrócić uwagę.
REKLAMA
ROMAN ROGALSKI
1 z 8
Orszak Trzech Króli
To będzie pierwsza impreza masowa w tym roku. Punkt startowy i trasa będą inne, niż w poprzednich latach.
Orszak wyruszy o godz. 15 z parkingu przed amfiteatrem.
- Następnie przejdziemy ul. Piastowską i ul. Korfantego w kierunku dworca. Potem orszak skręci w lewo w ul. Krakowską i przejdzie przez Plac Wolności - zapowiada Elżbieta Marciniszyn, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Opolu, który organizuje wydarzenie wspólnie z opolska Kurią Diecezjalną.
Na Placu Wolności na orszak będzie czekać brama, przez którą uczestnicy przejdą w towarzystwie aktorów z Teatru Lalki i Aktora w Opolu. Następnie pochód dotrze na Rynek, gdzie na scenie kolędować będą dzieci i młodzież.
O godz. 17 w kościele oo. Franciszkanów będzie można posłuchać "Oratorium o Bożym Narodzeniu" - Jana Sebastiana Bacha. Wystąpi: Jasnogórski Chór Chłopięco-Męski PUERI CLAROMONTANI oraz Orkiestra Kameralna Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Opolu.
Każdy uczestnik orszaku otrzyma też symboliczną koronę. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.
MAREK GUZIK
2 z 8
Bracia Appice w Domecku
W Święto Trzech Króli restauracja Stary Dom zatrzęsie się w posadach. Wszystko za sprawą wspólnego występu dwóch legend heavymetalowego bębnienia - Carmine i Vinny Appice. Nie zabraknie dobrej muzyki i braterskiej rywalizacji.
Bracia Appice mają status żywych legend i pionierów ostrego perkusyjnego bębnienia. Co nie powinno dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę, że obaj nagrywali z kultowymi muzykami i zespołami. Carmine może się pochwalić nagraniami z Ozzym Osbournem, Rodem Stewartem (z którym wspólnie napisali hit "Da Ya Think I'm Sexy?") czy zespołem Vanilla Fudge. Jego młodszy brat Vinny jest równie utytułowany - na koncie ma płyty i koncerty z zespołami Black Sabbath i Dio.
Od pewnego czasu bracia Appice robią wspólny show, podczas którego walczą ze sobą o miano tego lepszego. Co więcej, nie odcinają kuponów, grając utwory z dawnych lat. Obecnie są w trasie promującej wydany przed miesiącem autorski album "Sinister", na którym serwują solidną dawkę energetycznego rocka.
Co nie oznacza pojedynkowania się przez cały czas. Na koncertach zdarza się też, że grają osobno. Przykładowo, podczas wykonania utworu "We Rock" Ronny'ego Jamesa Dio za bębnami siada Vinny Appice (tak jak na oryginalnym nagraniu), z kolei przy "Bark at the Moon" Ozzy'ego Osbourne'a rytm wybija Carmine Appice.
Owszem, ktoś może im zarzucić, że takie występy mają więcej wspólnego z cyrkowymi sztuczkami niż prawdziwym graniem. Ale wystarczy posłuchać i popatrzyć, że to nie jest żaden tani trik. Zarówno Carmine, jak Vinny wkładają w grę całe serce i starają się wycisnąć ostatnie soki z perkusji.
Jasne, bracia Appice nie są technicznymi mistrzami. Ale też wcale do tego nie aspirują. Nie spinają się, bo też nie mają nikomu nic do udowodnienia. Doskonale bawią się muzyką, angażując do tego publiczność. I to audytorium jest prawdziwym wygranym ich perkusyjnej wojny.
Bracia Appice wystąpią w restauracji Stary Dom w Domecku w dniu 6 stycznia. Start o godz. 20, bilety po 70 zł. Kontakt: 503518164
JAGODA GOROL
3 z 8
Piosenki musicalowe
W październiku minionego roku to panie mierzyły się z męskim repertuarem znanym z popularnych musicali. W najbliższą sobotę w Filharmonii Opolskiej koncert "Broadway Babies", podczas którego będzie można się przekonać, jak z piosenkami wykonywanymi przez kobiety radzą sobie panowie.
Przed wyzwaniem tym stanie trzech aktorów musicalowych: Jakub Wocial, Maciej Pawlak i Sebastian Machalski. Akompaniament zapewni im pianistka Karina Komendera. Będzie to ostatni koncert z cyklu "Wieczór z musicalem". Początek o godz. 19, bilety po 20 zł.
fot. Filharmonia Opolska
4 z 8
Koncert rodzinny w FO
W niedzielę w Filharmonii Opolskiej odbędzie się kolejny z cyklu koncertów rodzinnych, podczas których mali słuchacze mogą posłuchać muzyki na sali koncertowej w towarzystwie opiekunów.
To doskonała okazja, by uwrażliwić dzieci na kulturę i by zaznajomić je z muzyką, ta jest bowiem podana w sposób atrakcyjny i przystępny. Bilety kosztują 15 zł (dzieci do 4 roku życia siedzące na kolanach rodziców mają wstęp bezpłatny). Start o godz. 11.
JAKUB ORZECHOWSKI
5 z 8
Uczniowie inaugurują koncerty WOŚP
Choć 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dopiero za nieco ponad tydzień, to w Państwowej Szkoły Muzycznej zagrają na rzecz imprezy już we wtorek.
Na ten dzień zaplanowano dwa koncerty. Pierwszy rozpocznie się o godz. 16.45. Będzie można posłuchać muzyki klasycznej i filmowej. Zaś o godz. 18.30 rozpocznie się koncert rozrywkowo-jazzowy. W obu koncertach wystąpią zarówno uczniowie, jak i ich nauczyciele. Będzie też można posłuchać wicedyrektora PSM dyrektora Jana Swatona, który zagra na saksofonie.
Wstęp na oba koncerty jest wolny. Jednak przy wejściu na salę koncertową PSM będą czekały charakterystyczne puszki WOŚP, do których każdy będzie mógł wrzucić datek na rzecz Orkiestry.
26. finał WOŚP odbędzie się 14 stycznia. Tradycyjnie zbiórce pieniędzy towarzyszyć będą liczne wydarzenia sportowe i artystyczne. W Opolu gwiazdą wieczoru będzie zespół Feel. Więcej informacji TUTAJ.
JAGODA GOROL
6 z 8
Wernisaż i koncert w WBP
We wtorek w Galerii Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej odbędzie się wernisaż wystawy "My ze strychu", przygotowanej przez członków Stowarzyszenia "Mój Duch Przyjazny". Wydarzeniu towarzyszyć będzie koncert zespołu Sinful Betty's Band (w składzie: Beata i Damian Wiśniewscy oraz Piotr Kiatka).
Start o godz. 17, wstęp wolny.
Fot. Roman Rogalski / Agencja Wyborcza.pl
7 z 8
Imaginarium Chwastka
To tytuł wystawy, której wernisaż odbędzie się w środę w Galerii Zamostek w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Złożą się na nią malowidła i lalki wykonywane przez Patryka Chwastka.
- W malarstwie inspiruję się głównie motywami biologicznymi i tym co mogę zobaczyć pod mikroskopem. Malarstwo jest próbą odtworzenia procesów biologicznych. Proces budowy lalek rozpoczynam od poszukiwania składników. W sklepach z używaną odzieżą, śmietnikach, na ulicach w tzw. drugim obiegu znajduję nie tylko materiały ale i niedoskonały świat przenikający do mojej twórczości - mówi artysta.
Początek o godz. 18, wstęp wolny.
PRACA AUTORSTWA LECHA BIERNACKIEGO. MATERIAŁY GSW OPOLE
8 z 8
Jubileusz Lecha Biernackiego w GSW
Lech Biernacki obchodzi w tym roku 70. urodziny. Na tę okazję w Galerii Sztuki Współczesnej przygotowano wystawę jego prac.
Artysta wspomina, że malarstwem zainteresował się jako dziecko, gdy podczas wakacyjnego pobytu nad Bałtykiem natknął się na grupę artystów w plenerze. - Całymi godzinami obserwowałem ich pracę zamiast korzystać z plaży - mówi.
PRACA AUTORSTWA LECHA BIERNACKIEGO. MATERIAŁY GSW OPOLE
Choć tworzył z powodzeniem, to czegoś mu brakowało. Przełom nastąpił w czasie pobytu w Grecji, gdzie przebywał w latach 2003-2006, gdzie jego obrazy stawały się coraz bardziej przesiąknięte kolorem i kontrastem.
- Doszedłem w końcu do abstrakcji, do swojej abstrakcji, czasami nie całkiem "abstrakcyjnej". Tym, co mnie pociąga, jest kolor i pierwsze wrażenie. Pozostaję wierny tradycyjnemu malarstwu sztalugowemu wbrew kasandrycznym przepowiedniom, że malarstwo umiera. Na szczęście jeszcze nie umiera, a komputery to tylko inne medium. Bez wrażliwości człowieka nie da rady - komentuje twórca.
Wernisaż wystawy w czwartek o godz. 18. Wstęp wolny.
Wszystkie komentarze