Fot. Rafał Mielnik / Agencja Wyborcza.pl
Bolesne skutki po latach
Miejski Zarząd Dróg ponad pięć lat temu odmówił firmie Sanel, wykonawcy remontu wiaduktu na ul. Ozimskiej, zapłaty za część prac. W ubiegłym roku Sąd Najwyższe zdecydował, że miasto musi firmie zapłacić.
Remont wiaduktu pochłonął około 25,5 mln zł. Potem firma Sanel zażądała wypłacenia dodatkowych 2,1 mln zł za - jak argumentowała w pismach słanych do ratusza - wykorzystanie innych, droższych materiałów oraz pojawienie się nieprzewidzianych utrudnień w prowadzeniu prac. MZD nie chciało jednak zapłacić tych pieniędzy argumentując, że umowa była ryczałtowa.
Skonfliktowane strony w pierwszej połowie 2012 roku zaangażowały mediatora, który miał rozstrzygnąć 11 spornych kwestii. Ten ustalił, że w pięciu przypadkach roszczenia firmy Sanel są zasadne Sprawa trafiła do sądu.
W ubiegłym roku ratusz z budżetu musiał wyłożyć blisko 25 tys. zł kosztów sądowych oraz ponad 104 tys. zł dla firmy Sanel.
Wszystkie komentarze