Andrzej Nowak i Złe Psy
To był chyba najdziwniejszy występ tego festiwalu, a trzeba wiedzieć, że w tej kategorii poprzeczka była wysoko zawieszona. Nowak wystąpił w koncercie mundialowym z przeróbką swojej piosenki "Urodziłem się w Polsce". Kiedy miała ona premierę artysta żalił się, że piosenki nikt nie chce puszczać w radiu, natomiast część komentatorów zarzucała jej, że ma szowinistyczny wydźwięk.
Nowak wielokrotnie dopisywał też swoim wysiłkom na rzecz promowania tej piosenki ideologiczny kontekst. No i w końcu wystąpił. Na festiwalu. Z tym, że refren "Urodziłem się w Polsce" przerobił na "Kibicujemy Polsce".
W tle miał chórek przebrany w powłóczyste biało-czerwone szaty, co nie uszło uwadze internautów. Chórek został przyrównany do... zakonu żeńskiego, a w internecie krążyło zdjęcie z kostiumami chórzystek przerobionymi na płaszcze krzyżackie.
Wszystkie komentarze