Fatalnie sezon w III lidze zakończyli piłkarze Odry Opole. Niebiesko-czerwoni na pożegnanie z kibicami przegrali w Chróścicach z Victorią 0:2.
Do zakończenia rozgrywek w III lidze piłkarskiej pozostały już tylko dwie kolejki. W środę swoich ulubieńców będą mogli oglądać kibice m.in. w Opolu, Namysłowie i Piotrówce.
Andrzej Polak oficjalnie jest już trenerem piłkarzy Odry Opole. O tym, że przejmie tę funkcję, mówiło się już od dłuższego czasu, ale do podpisania umowy doszło dopiero we wtorek. Zaś właściciel biura podróży Sindbad obiecał klubowi wsparcie.
Tylu imprez sportowych w tak krótkim czasie nie było w Opolu od lat. Nadchodzący tydzień będzie wyjątkowo obfity, bo kibice będą mogli zobaczyć w akcji m.in. siatkarzy, żużlowców, lekkoatletów i przede wszystkim piłkarzy.
Zarząd niebiesko-czerwonych podjął decyzję, że na ostatnie spotkanie naszych piłkarzy przed własną publicznością nie będą sprzedawane bilety.
W sobotę na stadionie przy ul. Oleskiej pojawiło się zaledwie około 150 fanów Odry. Tak niskiej frekwencji nie było przynajmniej od trzech lat.
Żeby myśleć o awansie wzmocnienia są konieczne, trzeba sprowadzić przynajmniej dwóch, trzech nowych zawodników - mówi nowy trener Odry Andrzej Polak.
Niebiesko-czerwoni przegrali dziś (w sobotę) u siebie z ostatnią drużyną w tabeli Victorią Częstochowa 0:1. Na stadionie przy ul. Oleskiej pojawiło się zaledwie około 150 fanów, ci którzy nie przyszli nie mają czego żałować.
Pracowity tydzień czeka piłkarzy Odry Opole na zakończenie sezonu. Nasz III-ligowiec w tym okresie rozegra bowiem aż trzy spotkania.
Potwierdziły się informacje, o których pisaliśmy kilka dni temu, że trener Andrzej Polak będzie w przyszłym sezonie prowadził opolską Odrę.
29 czerwca - tuż przed meczem finałowym Euro 2012 - piłkarze niebiesko-czerwonych zagrają sparing z występującym w T-Mobile Ekstraklasie Zagłębiem Lubin. Spotkanie odbędzie się w opolskim Centrum Sportu.
Najlepszy futbolowy trener Opolszczyzny być może wróci do Odry Opole. Andrzej Polak, bo o nim mowa, nie przedłuży kontraktu z Ruchem Zdzieszowice i coraz głośniej mówi się, że podejmie się kolejnego wyzwania u swojego poprzedniego pracodawcy.
Na prośbę klubów z opolsko-śląskiej grupy III ligi Wydział Gier Śl. ZPN dokonał zmiany godziny rozpoczęcia spotkań ostatniej kolejki sezonu, którą zaplanowano na 9 czerwca. W związku z tym naszych piłkarzy czeka znacznie wcześniejsza pobudka.
W sobotę piłkarze z Opola wygrali po zaciętej końcówce w Wodzisławiu Śl. z grającym tam Startem Bogdanowice 2:1. Awans do II ligi przypieczętował z kolei Rozwój Katowice, który rozgromił LZS Leśnica aż 5:0.
Do zakończenia rozgrywek piłkarzom opolskiej Odry pozostały już tylko cztery spotkania. W najbliższym zmierzą się, w sobotę o godz. 17, w Wodzisławiu Śl. z grającym tam Startem Bogdanowice. Kilka godzin wcześniej awans do II ligi mogą przypieczętować zawodnicy Rozwoju Katowice.
Zakaz picia alkoholu, narażania się na niepotrzebne urazy, uprawiania sportów ekstremalnych czy nakaz prowadzenia odpowiedniego trybu życia - m.in. takie zapisy w kontraktach mają nasi sportowcy. Tak naprawdę najbardziej dopinguje ich jednak perspektywa utraty pieniędzy.
10 czerwca, przy okazji Euro 2012, w Opolu zostanie rozegrany turniej oldboyów imienia Zbigniewa Guta i Juliusza Steckiego. Kibice będą mogli zobaczyć w akcji m.in. byłe gwiazdy niebiesko-czerwonych. Zapowiada się wielki piłkarski weekend.
10 czerwca, przy okazji Euro 2012, na stadionie przy ul. Oleskiej w Opolu zostanie rozegrany turniej oldboyów imienia Zbigniewa Guta i Juliusza Steckiego. Kibice będą mogli zobaczyć w akcji m.in. byłe gwiazdy niebiesko-czerwonych. Z tej okazji postanowiliśmy przypomnieć największych piłkarzy w historii Odry.
Opolskie asy piłkarskie. Do dziś nikt nie poprawił i chyba już nie poprawi w Odrze Opole strzeleckich rekordów Engelberta Jarka. A ustanowił je głównie dzięki atomowym uderzeniom
Do 88. minuty piątkowego pojedynku w Częstochowie z drugą w tabeli Skrą opolscy piłkarze prowadzili 2:1. Gol gospodarzy w końcówce odebrał im jednak zwycięstwo.
Dziś o godz. 19 piłkarze niebiesko-czerwonych rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Tym razem zmierzą się w Częstochowie z rewelacją rundy wiosennej i aktualnym wiceliderem III ligi miejscową Skrą.
- Niestety, wygląda na to, że będzie coraz gorzej, a nie coraz lepiej, i taka jest prawda. Mamy taką drużynę, na jaką nas stać, i pewnej bariery nie przeskoczymy. Chcąc podnieść poziom zespołu, trzeba mieć większy budżet - przyznaje z żalem prezes opolskiej Odry Krystian Golec.
Przed takim dylematem staną niedługo m.in. kibice opolskiej Odry. Aby tego uniknąć klub z Opola złożył oficjalne zapytanie do Wydziału Gier Śląskiego Związku Piłki Nożnej o możliwość zmiany godziny rozegrania ostatniej kolejki spotkań.
- Tu się urodziłem, tu spędziłem część dzieciństwa, tu mam rodzinę, którą odwiedzam. Lubię w Polsce odpoczywać, ładuję tu akumulatory, np. na rybach. Nigdy nie zapomnę skąd pochodzę - mówi napastnik reprezentacji Niemiec Mirosav Klose w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Karę pieniężną w wysokości 500 złotych i zakaz wyjazdu zorganizowanej grupy kibiców na dwa spotkania, nałożył na opolską Odrę Wydział Dyscypliny Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Porażką 1:3 zakończyło się spotkanie opolskiej Odry z LZS-em Piotrówka. Zwycięstwo gospodarzy mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale Igor Chodanowicz obronił rzut karny.
W piątek parafowano umowę dotyczącą założenia Miejskiego Klubu Sportowego skupiającego szkolenie młodych futbolistów w mieście. Docelowo trenować ma w nim ponad 500 młodych piłkarzy i piłkarek w wieku od 6 do 19 lat.
Kibice Odry Opole długo nie będą mogli zobaczyć swoich ulubieńców na stadionie przy ul. Oleskiej. Podopieczni Wojciecha Mielnika bowiem trzy najbliższe mecze rozegrają na wyjeździe.
Drużyna futbolu amerykańskiego z Opola Wolverines zaprasza wszystkich chętnych na otwartą rekrutację. Poszukiwani są zawodnicy powyżej 17 roku życia. Trening odbędzie się w sobotę na boisku ?Orlik? przy ul. Czaplaka o godz. 17.
Ryszard Czerwiec, były piłkarz Widzewa Łódź, Wisły Kraków i reprezentacji Polski, będzie trenerem III-ligowego LZS-u Piotrówka. Będzie to jego debiut na stanowisku pierwszego szkoleniowca.
Do 65. minuty sobotniego spotkania z liderem III ligi Rozwojem Katowice piłkarze opolskiej Odry przegrywali 0:2, w ostatnich 25 minutach wynagrodzili to jednak kibicom, zdołali wyrównać i byli nawet o krok od zwycięstwa.
- Nawet jeśli zwyciężymy w sobotę z liderem Rozwojem Katowice i tak pozostanie nam strata nie do odrobienia. Szansa na awans w tym sezonie jest już praktycznie żadna - mówi przed meczem na szczycie szkoleniowiec Odry Opole Wojciech Mielnik. Spotkanie już w sobotę o godz. 20.
Piłkarze z Opola w środowym spotkaniu w Łaziskach Górnych zremisowali z miejscową Polonią 1:1. Niebiesko-czerwoni mogą mówić o szczęściu, bo wyrównującą bramkę zdobyli w 90. minucie.
W środę, w ostatnim sprawdzianie przed sobotnim meczem sezonu z liderem Rozwojem Katowice, piłkarzy opolskiej Odry czeka nie mniej trudny pojedynek z Polonią Laziska Górne. Wynik może się okazać kluczowy dla losów awansu do II ligi.
- Mieliśmy rywala na deskach, ale nie potrafiliśmy go dobić. Ze stylu naszej gry nie jestem zadowolony - mówił po wygranej 2:1 ze Namysłowem trener Odry Opole Wojciech Mielnik.
W III-ligowych derbach Opolszczyzny Odra Opole pokonała w sobotę na własnym stadionie Start Namysłów 2:1. Dzięki zwycięstwu awansowała na drugą pozycję w tabeli i zmniejszyła nieco stratę do prowadzącego Rozwoju Katowice.
W sobotę o godz. 16.30, po raz drugi w tym roku, w Opolu odbędą się derby regionu. Na stadionie przy ul. Oleskiej Odra podejmie Start Namysłów, a chyba nikt z piłkarzy i kibiców niebiesko-czerwonych nie bierze pod uwagę innego wyniku niż zwycięstwo.
Znamy już komplet ćwierćfinalistów Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Tydzień wcześniej awans uzyskały trzy drużyny, w środę dołączyło do nich pięć ekip.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.