W sobotni wieczór MKS Kluczbork przegrał na wyjeździe z GKS-em Katowice 1:5. Nic więc dziwnego, że opinie trenerów obu drużyn po tym spotkaniu były diametralnie różne.
Nie udał się zupełnie MKS-owi Kluczbork wyjazd do stolicy Górnego Śląska na mecz z tamtejszym GKS-em. Biało-niebiescy doznali tam bowiem srogiej lekcji futbolu, ulegając miejscowym aż 1:5.
Coraz bardziej rozkręca się tempo gier najlepszych drużyn regionu. Choć sezon ligowy na zapleczu elity rozpoczął się na początku sierpnia, to MKS Kluczbork rozegra dziś już czwartą kolejkę spotkań, a ekipy z III ligi, które wyszły na boisko tydzień później, wyjdą na nie po raz trzeci.
Już w najbliższą sobotę młodzi piłkarze z Opolszczyzny rozpoczną sezon w ligach wojewódzkich. Co ważne, na najwyższym poziomie naszego regionu zagra 14 drużyn wśród juniorów starszych, a tylko osiem w gronie ich młodszych kolegów. Warto też pamiętać, że grają o inne cele.
Aż 22 zawodników sprawdził w rozegranym w środę po południu sparingu trener MKS-u Kluczbork. Nic więc dziwnego, że pierwsza siła Opolszczyzny, występująca na zapleczu ekstraklasy, zaledwie zremisowała u siebie z grającym w III lidze LZS-em Piotrówka.
Ogromne wyróżnienie spotkało jednego z przedstawicieli najlepszego klubu piłkarskiego na Opolszczyźnie. Jeden z bramkarzy biało-niebieskich właśnie został powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski!
To nie był udany weekend dla dwóch najlepszych zespołów Opolszczyzny w piłce nożnej. Zarówno MKS Kluczbork w I lidze, jak i Odra Opole dwa poziomy niżej przegrały swoje starcia, choć mogły pokusić się przynajmniej o remisy.
Piłkarze MKS Kluczbork na początku sezonu mają wyjątkowo ciężki terminarz. Ledwie w sobotę pokonali na wyjeździe faworyta I ligi Zawiszę Bydgoszcz, a przed nimi już starcie z kolejnym zespołem, który ma się liczyć w walce o elitę Wisłą Płock.
Ogromną sensację sprawili właśnie piłkarze MKS-u Kluczbork. Nasz zespół pokonał bowiem faworyta do awansu z zaplecza elity, czyli ekipę Zawiszy Bydgoszcz 3:2... I to na wyjeździe.
Pomocnik MKS-u Kluczbork Jakub Grzegorzewski, po tym jak pożegnał się z biało-niebieskimi, trafił do klubu Polonia Nowy York.
Piłkarze i kibice z Kluczborka nie będą miło wspominać powrotu na zaplecze ekstraklasy po czteroletniej przerwie. W pierwszym spotkaniu sezonu MKS przegrał przed własną publicznością z Chrobrym Głogów 0:2.
Po czterech latach przerwy, najlepszy klub futbolowy w regionie MKS Kluczbork, w sobotę rozpocznie kolejny sezon na zapleczu ekstraklasy. Cel minimum jest jasny - utrzymanie.
Wszystkie najlepsze piłkarskie zespoły z Opolszczyzny rozegrały w sobotnie przedpołudnie sparingi. W dodatku trzy z tych czterech meczów zakończyły się pozytywnymi rozstrzygnięciami dla naszych drużyn.
To będzie weekend pełen meczów kontrolnych dla najlepszych drużyn z Opolszczyzny. Na boisko wyjdą bowiem zarówno przedstawiciele pierwszej siły regionu z MKS-u Kluczbork, jak i trio z III ligi.
Opolszczyzna nie będzie miała żadnego reprezentanta w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Już po pierwszym meczu z rozgrywkami pożegnała się najpierw Odra Opole, a później jej los podzielił MKS Kluczbork, przegrywając w Rybniku z ROW-em 0:2.
W sobotę 18 lipca o godz. 18 na stadionie przy ul. Oleskiej nastąpi oficjalna inauguracja sezonu piłkarskiego 2015/16 w naszym regionie. Wówczas to piłkarze Odry Opole wyjdą na boisko, by rozegrać mecz w ramach rundy wstępnej centralnego Pucharu Polski. 60 minut później w Rybniku swoją przygodę z tymi rozgrywkami rozpocznie MKS Kluczbork.
Już niebawem, po czterech latach przerwy, I liga powróci na Opolszczyznę. Zanim to nastąpi, najlepszy zespół piłkarski w regionie, MKS Kluczbork, czeka przetarcie w rundzie wstępnej Pucharu Polski.
Spory zastrzyk gotówki czeka w najbliższym czasie najlepszy piłkarski klub Opolszczyzny. Podobnie jak pozostałe zespoły z zaplecza ekstraklasy, MKS za prawa do transmisji telewizyjnych z meczów otrzyma 250 tys. zł. Niedawno klub podpisał też umowę z kolejnym zawodnikiem.
W najbliższą środę w siedzibie MKS-u Kluczbork rozpocznie się sprzedaż karnetów na mecze piłkarzy tego zespołu u siebie w trakcie rundy jesiennej zaplecza ekstraklasy. Nowością jest tzw. karta stałego kibica, której obowiązek posiadania będzie miał każdy, kto zdecyduje się na zakup karnetu.
Nasze zespoły pokonały na wyjazdach odpowiednio spadkowicza z ekstraklasy GKS Bełchatów 2:0 oraz IV-ligową Stal Brzeg 1:0.
Rozkręcają się z przygotowaniami do powrotu na zaplecze ekstraklasy w MKS-ie Kluczbork. Piłkarze tego klubu właśnie rozegrali drugi sparing w ciągu trzech dni, a działacze zakontraktowali kolejnego zawodnika.
Najlepszy piłkarski klub Opolszczyzny w niedzielę rozegrał pierwszy sparing przed zbliżającym się sezonem I ligi, a do tego zakontraktował dwóch kolejnych graczy o w miarę wyrobionych nazwiskach w polskiej piłce.
Wakacje to dla sportowców i kibiców okres kiedy raczej niewiele się dzieje. Nie inaczej jest w tym roku w naszym regionie, choć również w lipcu, zarówno sportowcy amatorzy (siatkarki i siatkarze plażowi), jak i fani sportu, będą mieli okazję wziąć udział lub zobaczyć kilka interesujących wydarzeń.
Najdłużej nieprzerwanie występujący w niebiesko-czerwonych barwach zawodnik postanowił zmienić klub. 23-letni pomocnik Sebastian Deja przeniósł się z Opola do Kluczborka.
Tego dnia po czterech latach przerwy znowu będziemy mogli emocjonować się grą naszego zespołu na zapleczu elity. Wówczas to MKS Kluczbork na inaugurację zaplecza ekstraklasy podejmie Chrobrego Głogów. Sezon piłkarski w naszym regionie rozpocznie się wcześniej, bo już 18 lipca rundą wstępną Pucharu Polski.
Komisja ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej rozpatrzyła wnioski beniaminków I i II ligi, w tym m.in. MKS-u Kluczbork. I już wiadomo, że nasz klub będzie mógł zagrać na zapleczu ekstraklasy.
W środę po południu w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie dwóch pierwszych rund szczebla centralnego PP. Z Opolszczyzny do walki przystąpią tylko dwie nasze najlepsze drużyny, czyli MKS Kluczbork i Odra Opole.
Po raz drugi w ostatnich sześciu latach piłkarze MKS-u Kluczbork zapewnili sobie awans na zaplecze ekstraklasy. A przecież taka sztuka żadnemu innemu klubowi z Opolszczyzny - na czele z Odrą Opole - w tym czasie nie udała się choćby raz.
Przed tym sezonem chyba niewiele osób wierzyło, że piłkarzom z Kluczborka uda się nie tylko awansować na zaplecze ekstraklasy, ale i wygrać całe zmagania w II lidze. Jednym z tych optymistów, którzy mogą teraz powiedzieć głośno: ?a nie mówiłem?, jest prezes klubu Zdzisław Sarnicki.
Piłkarze Odry Opole nie doczekali się cudu i co najmniej kolejny rok spędzą w III lidze. Zupełnie inne nastroje są w Kluczborku. MKS wygrał rozgrywki II ligi i awansował na zaplecze ekstraklasy.
Ależ emocjonujące popołudnie zafundowali wszystkim, którym ich los leży na sercu, piłkarze MKS-u Kluczbork. Nasz zespół po niezwykle zaciętym boju pokonał u siebie Stal Mielec 3:2 i nie dość, że awansował na zaplecze ekstraklasy, to jeszcze triumfował w rozgrywkach II ligi!
Ten weekend może przejść do historii jako jeden z najlepszych w dziejach futbolu na Opolszczyźnie. W sobotę Odra Opole powalczy o baraże o awans do II ligi, a w niedzielę MKS Kluczbork stanie przed szansą zapewnienia sobie gry na zapleczu ekstraklasy.
- Piłka nożna jest tak nieprzewidywalna, że wszystko może się zdarzyć. Wciąż wierzę w awans Odry Opole do baraży o II ligę - mówi prezes Opolskiego Związku Piłki Nożnej Marek Procyszyn.
Piłkarze najlepszej drużyny na Opolszczyźnie w przedostatniej kolejce rozgrywek II ligi pokonali w Niepołomicach miejscową Puszczę 1:0 i awansowali z szóstego, na trzecie miejsce w tabeli. Jeśli w ostatnim meczu biało-niebiescy pokonają Stal Mielec powrócą do I ligi!
To nie była zbytnio udana seria gier dla naszych zespołów piłkarskich, które w sobotnie popołudnie wybiegły na boiska II i III ligi. Sytuację mogą jednak uratować jeszcze Odra Opole i Swornica Czarnowąsy, gdyż czekają na swoje mecze.
Niezwykle ważne spotkania czekają dziś piłkarzy i kibiców z Kluczborka, Opola i Zdzieszowic. MKS, Odra i Ruch zagrają mecze, które mogą zadecydować o tym, w jakich nastrojach zakończą obecny sezon.
O wielki pechu mogą mówić piłkarze z Kluczborka, którzy w środowym spotkaniu w Sosnowcu z prowadzącym w tabeli II ligi Zagłębiem stracili wyrównującą bramkę w ostatniej minucie. Gdyby utrzymali prowadzenie, zostaliby nowym liderem rozgrywek.
Faworyzowani piłkarze niebiesko-czerwonych zgodnie z przewidywaniami pokonali w sobotę w spotkaniu derbowym w Ozimku miejscową Małąpanew 4:0.
Sobota zapowiada się wyjątkowo interesująco dla kibiców futbolu w naszym regionie. Mecze derbowe zostaną rozegrane w Ozimku i Czarnowąsach, a u siebie zagrają także II-ligowy MKS i Skalnik. Wszystkie spotkania o godz. 17.
Najlepszy klub piłkarski z Opolszczyzny, walczący o awans do I ligi MKS Kluczbork, w niedzielne popołudnie przegrał z przedostatnim w tabeli Górnikiem Wałbrzych 1:2, tracąc decydującego gola w doliczonym czasie gry. W III lidze efektowne zwycięstwo odniósł z kolei Ruch Zdzieszowice.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.