Tydzień przed pierwszym spotkaniem o stawkę i cztery tygodnie przed inauguracją III ligi opolscy piłkarze wysoko wygrali sparing z IV-ligową Spartą Paczków 4:0. W kadrze niebiesko-czerwonych jest coraz więcej graczy.
Nasze zespoły pokonały na wyjazdach odpowiednio spadkowicza z ekstraklasy GKS Bełchatów 2:0 oraz IV-ligową Stal Brzeg 1:0.
W sobotnim sparingu w opolskim Centrum Sportu niebiesko-czerwoni pokonali IV-ligową Spartę Paczków 4:0. W spotkaniu zagrał m.in. zakontraktowany niedługo wcześniej Waldemar Gancarczyk.
17-letni pomocnik Michał Sypek został nowym piłkarzem niebiesko-czerwonych. W minionym sezonie występował w IV-ligowej Sparcie Paczków, z którą Odra zmierzy się w meczu sparingowym w sobotnie przedpołudnie w Centrum Sportu.
Rozlosowano już pary Pucharu Polski na szczeblu województwa opolskiego. Warto odnotować, iż od początku zmagań regionalnych wystartują wszystkie nasze najlepsze drużyny poza MKS-em Kluczbork, który niedawno awansował do I ligi.
Najlepszy strzelec niebiesko-czerwonych w ubiegłym sezonie, trzeci snajper III ligi opolsko-śląskiej Marek Gładkowski nie będzie już piłkarzem naszego klubu. Napastnik właśnie podpisał kontrakt z II-ligowym ROW-em Rybnik. Tymczasem Odra ma za sobą pierwszy sparing z Polonią Bytom.
Zespół III-ligowca z Opola podpisał roczne umowy z dwoma pomocnikami. Grającym w Odrze już w ubiegłym sezonie 26-letnim Krzysztofem Gancarczykiem i 27-letnim kapitanem Górnika Wałbrzych Tomaszem Wepą.
Śląski Związek Piłki Nożnej, który w tym sezonie prowadzi rozgrywki opolsko-śląskiej III ligi, podał terminarz rundy jesiennej. Inauguracja sezonu nastąpi 8 sierpnia, ostatni mecz pierwszej części sezonu zaplanowany jest na 14 listopada.
- Ekonomia jest brutalna. Pewnych spraw nie przeskoczymy, a nie chcę obiecywać piłkarzom czegoś, czego później nie będę w stanie spełnić. Dlatego musimy zrezygnować - tłumaczy prezes Swory Krzysztof Kantorski.
Dziś o godz. 16 piłkarze niebiesko-czerwonych spotkali się na stadionie przy ul. Oleskiej na pierwszym wspólnym treningu przed kolejnym sezonem. Na przygotowania do rozgrywek w III ligi mają prawie sześć tygodni. Pierwszy mecz czeka ich 8 sierpnia.
Wakacje to dla sportowców i kibiców okres kiedy raczej niewiele się dzieje. Nie inaczej jest w tym roku w naszym regionie, choć również w lipcu, zarówno sportowcy amatorzy (siatkarki i siatkarze plażowi), jak i fani sportu, będą mieli okazję wziąć udział lub zobaczyć kilka interesujących wydarzeń.
Najdłużej nieprzerwanie występujący w niebiesko-czerwonych barwach zawodnik postanowił zmienić klub. 23-letni pomocnik Sebastian Deja przeniósł się z Opola do Kluczborka.
Tego dnia po czterech latach przerwy znowu będziemy mogli emocjonować się grą naszego zespołu na zapleczu elity. Wówczas to MKS Kluczbork na inaugurację zaplecza ekstraklasy podejmie Chrobrego Głogów. Sezon piłkarski w naszym regionie rozpocznie się wcześniej, bo już 18 lipca rundą wstępną Pucharu Polski.
To, co nie udało się piłkarzom pierwszej drużyny Odry Opole, zrealizowały rezerwy tej drużyny. Mowa tu oczywiście o awansie szczebel wyżej. Choć rzecz jasna nie do II ligi, a do klasy okręgowej, czyli na szósty poziom rozgrywek.
Wraz z zakończeniem sezonu ligowego skończyła się akcja prowadzona przez Odrę Opole, której celem była zbiórka pieniędzy na odbudowę opolskiej katedry. Dzięki kibicom, którzy przychodzili na mecze w Opolu, udało się zebrać ponad 7 tys. zł.
Choć futboliści Odry mają obecnie przerwę w rozgrywkach, w weekend kibice będą mieli okazję zobaczyć dwie ciekawie zapowiadające się imprezy. W sobotę na stadionie przy ul. Oleskiej odbędzie się pierwsza edycja turnieju Sindbad Cup, a w niedzielę na orliku przy ul. Czaplaka kolejny mecz zagrają byli piłkarze niebiesko-czerwonych.
24-letni obrońca niebiesko-czerwonych Dawid Abramowicz w poniedziałek rozpocznie tygodniowe testy w Termalice Bruk-Bet Nieciecza.
Zwycięzca tegorocznych rozgrywek III ligi opolsko-śląskiej Polonia Bytom już oficjalnie może cieszyć się z awansu klasę wyżej. Po tym jak w środę bytomianie pokonali w barażu Wartę Poznań, w czwartek otrzymali licencję upoważniającą klub do gry w II lidze.
W środę po południu w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie dwóch pierwszych rund szczebla centralnego PP. Z Opolszczyzny do walki przystąpią tylko dwie nasze najlepsze drużyny, czyli MKS Kluczbork i Odra Opole.
Po zakończeniu rozgrywek III ligi i krótkim okresie roztrenowania piłkarze niebiesko-czerwonych rozpoczęli urlopy. Tymczasem działacze prowadzą rozmowy na temat nowych umów z zawodnikami.
Dziś na stadionie przy ul. Oleskiej futboliści niebiesko-czerwonych spotkali się na ostatnich wspólnych zajęciach w tym sezonie. Zakończyli tym samym krótki okres roztrenowania i rozpoczęli niespełna trzytygodniowe urlopy.
Janusz Wysocki pozostał prezesem niebiesko-czerwonych, a do zarządu opolskiego klubu na kolejną kadencję wybrano Ireneusza Gitlara i Karola Wójcika, a także dwóch przedstawicieli sponsorów strategicznych klubu: miasta Mateusza Magdziarza i ECO Marcina Porzyckiego. To najważniejsze decyzje, jakie zapadły na dzisiejszym walnym zebraniu w Odrze Opole.
Piłkarze Odry Opole nie doczekali się cudu i co najmniej kolejny rok spędzą w III lidze. Zupełnie inne nastroje są w Kluczborku. MKS wygrał rozgrywki II ligi i awansował na zaplecze ekstraklasy.
W niedzielę, na zakończenie obchodów jubileuszu 70-lecia Odry Opole, w opolskim Centrum Sportu byłe gwiazdy niebiesko-czerwonych zmierzyły się z przedstawicielami opolskich mediów.
W sobotnie popołudnie kibice futbolu z Opola czekali na piłkarski cud, ale ten niestety się nie wydarzył. Co prawda Odra pokonała Pniówek Pawłowice Śląskie 2:1, ale Polonia Bytom także wygrała, z Polonią Łaziska Górne 3:0, i to ona wystąpi w barażach o awans do II ligi.
Ten weekend może przejść do historii jako jeden z najlepszych w dziejach futbolu na Opolszczyźnie. W sobotę Odra Opole powalczy o baraże o awans do II ligi, a w niedzielę MKS Kluczbork stanie przed szansą zapewnienia sobie gry na zapleczu ekstraklasy.
W środę kibice Odry Opole mieli okazję przenieść się do czasów, gdy klub był postrachem czołowych drużyn piłkarskich w kraju. Na jubileuszu 70-lecia uhonorowano najbardziej zasłużonych piłkarzy, trenerów i działaczy. To jeszcze nie koniec atrakcji rocznicowych, kolejne czekają kibiców w niedzielę.
Po 37. - przedostatniej - kolejce III ligi opolsko-śląskiej poznaliśmy już wszystkie zespoły, które opuszczą tę klasę rozgrywkową. Jedynym pytaniem pozostaje to, kto zwycięży rozgrywki i zagra w barażach z Wartą Poznań o awans do II ligi.
- Jest w życiu piłkarza czasami tak, że w jednym meczu wychodzi dużo, a w innym w ogóle nic. Fajnie, że w ostatnim meczu u siebie pożegnaliśmy kibiców ze złością sportową i determinacją. Ale smutna mina, bo spotkanie cztery dni temu wyglądało tak samo, a je przegraliśmy - mówił po zwycięstwie ze Skrą Częstochowa 7:1 trener Zbigniew Smółka.
W ostatnim spotkaniu ligowym w tym sezonie na własnym stadionie piłkarze niebiesko-czerwonych pokonali dziś Skrę Częstochowa aż 7:1. Niestety Polonia Bytom także wygrała i na kolejkę przed końcem wciąż jest liderem i ma dwa punkty przewagi nad Odrą.
Od wtorku trwają oficjalne obchody jubileuszu 70-lecia opolskiej Odry. Główna część uroczystości zaplanowana jest na dzisiejszy wieczór w trakcie ostatniego spotkania ligowego w Opolu ze Skrą Częstochowa.
We wtorek w Miejskiej Bibliotece Publicznej zainaugurowano oficjalne obchody 70-lecia opolskiej Odry. Na początek zaprezentowano - powstałą specjalnie z tej okazji - książkę ?Znani i zasłużeni niebiesko-czerwoni?. Jutro część bohaterów publikacji pojawi się na jubileuszowym spotkaniu na stadionie.
- Piłka nożna jest tak nieprzewidywalna, że wszystko może się zdarzyć. Wciąż wierzę w awans Odry Opole do baraży o II ligę - mówi prezes Opolskiego Związku Piłki Nożnej Marek Procyszyn.
W ciągu tygodnia i piłkarze, i kibice opolskiej Odry przebyli drogę z nieba do piekła. W tym czasie drużyna spadła z pozycji lidera i szanse na baraże o II ligę ma tylko iluzoryczne.
Piłkarze Odry Opole mimo ogromnej przewagi przegrali niespodziewanie w Bytomiu z Szombierkami 0:1. Tym samym dwie kolejki przed końcem sezonu stracili pierwszą pozycję w tabeli III ligi, a do odrobienia mają dwa punkty.
- Przed Odrą Opole i Polonią Bytom trzy bardzo trudne spotkania, ale moim zdaniem na dziś minimalną przewagę - 51 do 49 procent - ma Odra i to ona moim zdaniem zagra w barażach - ocenia Rafał Górak, szkoleniowiec czwartej drużyny w tabeli III ligi opolsko-śląskiej Stali Bielsko-Biała.
W bardzo ważnym pojedynku dla układu czołówki tabeli III ligi opolsko-śląskiej Odra Opole zremisowała 0:0 z BKS-em Stalą Bielsko-Biała. Trenerzy obu ekip podkreślali, że mecz był bardzo wyrównany, aczkolwiek szkoleniowiec naszego zespołu żałował jednej błędnej decyzji sędziego.
Wszystko przez to, że nasi piłkarze bezbramkowo zremisowali w Opolu z BKS-em Stalą Bielsko-Biała, a mieli kilka szans, by rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść. Goniąca ich Polonia natomiast skorzystała z prezentu i w derbach Bytomia pokonała Szombierki 3:0.
Po kilku rundach gier bez wygranej u naszych zespołów piłkarskich występujących w ogólnopolskich rozgrywkach młodzieżowych jedna z nich wreszcie przerwała niemoc. Chodzi tu o przedstawicieli Odry Opole w Centralnej Lidze Juniorów.
Tyleż ?oczek? muszą zdobyć nasi piłkarze w czterech ostatnich kolejkach opolsko-śląskiej III ligi, by zwyciężyć w całych zmaganiach. Co prawda to im jeszcze na razie awansu nie da, ale bardzo do niego przybliży.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.