Tylko w zorganizowanych przez KOD i Platformę Obywatelską wyjazdach z Opolszczyzny na marsz do Warszawy wyruszyło około tysiąca osób. Opolanie pojechali też pociągami i prywatnymi samochodami. Przed wyjazdem przyznawali, że na trasie spodziewają się różnych niespodzianek, jak np. policyjnych kontroli. - Jesteśmy przygotowani - zapewniali. Początek marszu o godz. 12.
- Biorąc pod uwagę obecną sytuację w Polsce, powiedziałbym, że takich protestów mamy stosunkowo niewiele. Dlatego wierzę, że ten marsz będzie miał wpływ na politykę i sytuację w kraju - uważa Rafał Bartek, lider mniejszości niemieckiej w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.