Blisko 13 mln zł otrzyma niewinnie skazany za zabójstwo Tomasz Komenda. Taki wyrok wydał sąd w Opolu. Kilka dni temu prokuratura poinformowała, że nie będzie składać apelacji. Od wyroku nie odwoła się także sam pokrzywdzony.
Prokuratora Okręgowa w Opolu nie będzie składać apelacji w sprawie Tomasza Komendy, któremu sąd przyznał 13 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania. - Wyrok uznajemy za sprawiedliwy - tłumaczy prokuratura.
Przed Sądem Okręgowym w Opolu zakończył się proces Tomasza Komendy. Za niesłusznie spędzone 18 lat w więzieniu domagał się od skarbu państwa blisko 19 mln zł odszkodowania i zadośćuczynenia. Otrzymał 12,8 mln zł.
- Odciąłem się już grubą kreską od tamtych wydarzeń. Gdybym tego nie zrobił, na pewno nie stawiłbym się w sądzie. Nie żyję już tą sprawą, nie interesuje mnie to, co ktoś o mnie napisze w internecie, co powiedzą o mnie media albo inni ludzie. Dziś mam już dla kogo żyć - mówi "Wyborczej" Tomasz Komenda.
Przed Sądem Okręgowym w Opolu miał dziś zakończyć się proces Tomasza Komendy, który domaga się od skarbu państwa 19 mln zł. Sąd odroczył jednak sprawę do 8 lutego. - Czuję się zawiedziony, bo przyszedłem do sądu usłyszeć wyrok. Ileż można czekać na sprawiedliwość? - mówi Tomasz Komenda.
Odszkodowanie dla Tomasza Komendy? W środę, 16 grudnia przed Sądem Okręgowym w Opolu zakończy się proces w sprawie Tomasza Komendy, który niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat. Czy będzie to najwyższe odszkodowanie w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości?
Jest już znany termin ostatniej rozprawy, na którym najprawdopodobniej zapadnie wyrok w sprawie odszkodowania dla Tomasza Komendy. Od skarbu państwa Komenda domaga się blisko 19 mln zł.
Tomasz Komenda domaga się od skarbu państwa 19 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia. W procesie do sporządzenia pozostała już tylko ekspertyza psychologiczna.
- Chcę mieć to już za sobą i w pełni cieszyć się wolnością. Wolnością, na którą zasługuję - mówił przed wejściem na salę rozpraw Tomasz Komenda, który przed Sądem Okręgowym w Opolu walczy o 19 mln zł za niesłuszny pobyt w więzieniu.
W środę rozpoczęła się druga rozprawa Tomasza Komendy w walce o odszkodowanie za niesłusznie skazanie i 18-letni pobyt w więzieniu. Opolski sąd przesłuchał dziś w charakterze świadków jego matkę, ojczyma i trzech braci.
Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla Tomasza Komendy, który domaga się od skarbu państwa blisko 19 mln zł. Został niesłusznie skazany za gwałt i morderstwo. - Mój klient był w więzieniu traktowany jak śmieć - mówił przed sądem mec. Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik Komendy.
Pod koniec lipca w Sądzie Okręgowym w Opolu będzie rozpatrywany wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla Tomasza Komendy, który domaga się od skarbu państwa blisko 19 milionów złotych. Mecenas Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik Komendy, chce jednak, aby sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami.
Sąd Najwyższy zdecydował, że wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie dla Tomasza Komendy rozpatrzy opolski sąd okręgowy. Za niesłuszne skazanie za morderstwo na 18 lat więzienia Komenda domaga się od Skarbu Państwa blisko 19 milionów złotych. Rozprawa najpóźniej rozpocznie się po wakacjach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.