Mieszkańcy Opola, którzy ustawili się tuż przy mecie czwartego etapu Tour de Pologne, na kibicowanie mieli zaledwie kilka sekund. Zgodnie z oczekiwaniami opolski etap zakończył się finiszem sprinterów. Warto jednak było także zobaczyć Opole w zupełnie innej odsłonie.
1 sierpnia w Opolu zakończy się jeden z etapów tegorocznej edycji wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Kilka ulic w centrum miasta będzie zamkniętych przez cały dzień, na innych ruch zostanie wstrzymany na kilka godzin. Parkingi w okolicy pl. Jana Pawła II są niedostępne.
1 sierpnia między godz. 16 i 17 kolarze wjadą na metę podczas czwartego etapu tegorocznej edycji Tour de Pologne, który zakończy się na ul. Ozimskiej w Opolu. Po raz ostatni takie wydarzenie mieliśmy w mieście 11 lat temu. Wtedy ratusz musiał wyłożyć blisko milion złotych, tym razem koszt organizacji to niespełna 200 tys. zł.
W trakcie drugiego etapu wyścigu zawodnicy mają do przejechania 151 km. W trasę ruszyli z opolskiego rynku, ale ścigać zaczęli się dopiero w okolicach kampusu Politechniki Opolskiej.
Tour de Pologne wraca do Opola po ośmiu latach. W wyścigu wystąpią 22 drużyny, a wśród zawodników znajdzie się jeden z najwybitniejszych polskich kolarzy - Rafał Majka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.