Mężczyzna z Namysłowa, który zastrzelił brata, rodziców, a później siebie, zaledwie 29 października dostał pozwolenie na pistolet maszynowy. Wbrew wcześniejszym informacjom było to pozwolenie na broń kolekcjonerską, a nie sportową.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.