W odróżnieniu od komercyjnych butelkomatów, miejskie zachęcają do wymiany pustych opakowań na punkty. Zapytaliśmy Zakład Komunalny, jak funkcjonują urządzenia zakupione w ramach budżetu obywatelskiego i m.in. ile drzew posadzono za zebrane butelki.
Urząd miasta podpisał umowę z firmą, która zajmie się dostawą i montażem trzech urządzeń do skupowania szklanych, metalowych i plastikowych opakowań.
Pod koniec października opolski ratusz wybrał firmę, która miała postawić w Opolu butelkomaty. Ta jednak wycofała się bez podania przyczyny. Miasto ogłosi nowy przetarg.
W założeniu montaż butelkomatów, które wygrały ubiegłoroczną edycję Budżetu Obywatelskiego Opola, miał kosztować 600 tys. zł. Ratusz postanowił na ten cel przeznaczyć 100 tys. zł mniej. Dwie oferty, które złożono w przetargu, okazały się droższe.
Autorzy wniosków już namawiają do głosowania na swoje pomysły, ale samo głosowanie ruszy dopiero w piątek. W tym roku zadania po raz pierwszy wybierzemy tylko przez internet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.