Sprawca tragedii w Namysłowie miał pozwolenie i na pistolet Glock, i na pistolet maszynowy Skorpion, w wersji sportowej. To oznacza, że musiał być członkiem klubu strzeleckiego, mieć patent, licencję oraz ważne badania lekarskie i psychologiczne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.