Akcja "Wyborczej". - Dlaczego dokumentuję pewne rzeczy? To proste, czuję się związana z tym miastem, które dało mi tyle dobrego. To wystarczający powód, żeby pewne rzeczy ocalić od zapomnienia - tłumaczy pani Alicja. Postanowiła wziąć udział w naszej akcji i przysłała nam zdjęcie Opola sprzed lat.
Akcja "Wyborczej". Wydaje się, że mamy w Opolu wiele miejsc odpornych na upływający czas. Gdy jednak przyjrzymy się dokładnie zdjęciom, łatwo zauważyć, że także są świadectwami tego, jak miasto się zmienia.
Akcja "Wyborczej". Pani Alicja przysłała nam zdjęcia, które zrobiła w Opolu w 2010 roku. Postanowiliśmy sprawdzić jak bardzo sfotografowane miejsce zmieniły się w ciągu ostatnich lat. I wciąż zapraszamy czytelników do nadsyłania kolejnych zdjęć, chcemy stworzyć archiwum Opola, którego już nie ma. - Dla przyszłych pokoleń te archiwalne zdjęcia będą utrwaleniem historii naszego miasta - przyznaje pani Alicja.
Czy na początku XXI wieku lub pod koniec wieku XX w Opolu żyło się spokojniej? Patrząc na te zdjęcia, można odnieść takie wrażenie. Pomóżcie nam stworzyć galerię Opola sprzed lat. Czekamy na Wasze zdjęcia.
Akcja "Wyborczej". Podczas opolskiego festiwalu w 1993 roku nagrodę za debiut otrzymał Marcin Daniec, wśród nagrodzonych między innymi znalazł się także Atrakcyjny Kazimierz. A nasz fotoreporter postanowił wówczas wybrać się z aparatem na spacer, by pokazać klimat ulic festiwalowego Opola. Od tamtego czasu miasto zmieniło się ogromnie.
Akcja "Wyborczej". To niesamowite jak w ciągu ostatnich 20, 30 lat zmieniło się Opole. Dzisiaj trudno uwierzyć, że pl. Jana Pawła II był miejscem, gdzie po zmroku strach było zaglądać, a na pl. Kopernika stały stragany, w których można było kupić praktycznie wszystko. Dzisiaj te miejsca - jak wiele innych - wyglądają już zupełnie inaczej, ich historyczna przeszłość pozostała już tylko na zdjęciach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.