Sporo jest w kraju instytucji, które borykając się z problemem niewystarczającej dotacji, są zmuszane do tego, by te przychody własne nieustannie zwiększać. Najprościej jest zarobić na imprezach komercyjnych, na rozrywce. Tylko wtedy rodzi się pytanie: czy potrzebna jest do tego filharmonia? - pyta Przemysław Neumann, który latem pożegna się ze stanowiskiem dyrektora Filharmonii Opolskiej.
Organizatorzy Międzynarodowego Kursu Muzycznego w Opolu przedstawili bogaty program tegorocznej imprezy. Pierwszy koncert już w najbliższą niedzielę (1.08) w Filharmonii Opolskiej. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.