Od lat w środku lasu koło Opola na terenie chronionym stoi ogrodzenie o długości czterech kilometrów. Postawił je rolnik, który chciał w ten sposób odciąć zwierzętom dostęp do swoich upraw. Starania aktywisty walczącego o ochronę przyrody nie przynosiły do tej pory wielkich efektów w postaci działań służb ochrony środowiska. Ale coś się wreszcie może zmienić.
To największa populacja gniewoszy plamistych w Polsce, a jeszcze niedawno było o niej wiadomo tyle co nic. Dla ochrony tych węży powołano właśnie specjalny rezerwat. Uwaga! Obowiązuje zakaz wstępu do niego.
Można powiedzieć, że w chwili powstania rezerwat przyrody jest już pełnoletni - starania o jego utworzenie zaczęły się 18 lat temu.
Nie wielki kompleks leśny, ale trzy hektary grądu były w Opolu bohaterem ogólnopolskiej akcji na Międzynarodowy Dzień Lasu
- W ramach niedzielnego spaceru chcemy pokazać las, z którego istnienia pewnie mało kto zdaje sobie sprawę. Las wyjątkowy i objęty ochronnym programem Natura 2000, który pomimo tego zagrożony jest wycinką - informują organizatorzy spaceru.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)