- Turawa uchodzi za jeden z najtrudniejszych zbiorników w kraju. Napiętrzenie i różnorodność problemów są tam ogromne. Można więc powiedzieć, że jeśli w Turawie się uda, to wszędzie jest to możliwe - mówi hydrolog prof. Mirosław Wiatkowski, który właśnie zaczyna tam nowe badania. W Turawie są zanieczyszczenia z różnych źródeł, kwitnące sinice i toksyczny osad. A do tego sprzeczne interesy. Uda się?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.