Ukradzione spod kościoła w Ujeździe zwierzę miało zaledwie cztery dni. Musiało być karmione mlekiem matki. Podanie mu innego pokarmu skazałoby je na pewną śmierć.
- Ograniczenie tylko do komercyjnego i popkulturowego kontekstu Świąt Bożego Narodzenia, jak ma to miejsce dotychczas, jest dużym uproszczeniem, infantylizacją i pozbawieniem istoty tego święta - napisał o świątecznym jarmarku bez szopki bożonarodzeniowej do prezydenta Opola, radny Marek Kawa z klubu PiS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.