- Codziennie myślę o Kornelu i bardzo za nim tęsknię. Ale nie robię mu wyrzutów "Po co poszedłeś?", czy też sobie "Po co myśmy cię w te góry ciągnęli?". Wiem, jakie one dla niego były ważne.
Opolski Festiwal Gór to w rzeczywistości spotkania z niezwykłymi ludźmi i ciekawe historie z całego świata. - Z Bartoszem Malinowskim będzie można się wybrać oczami wyobraźni do Nepalu, Bhutanu, Indii czy Pakistanu - zapowiada Michał Mościcki, współorganizator festiwalu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.