Do czasu powstania Wodnej Nuty w Opolu mieliśmy już kryte pływalnie, jednak mało które polskie miasto może się pochwalić basenem o wymiarach olimpijskich, czyli o długości 50 metrów. Takich obiektów w Polsce jest bardzo niewiele.
A trzeba pamiętać, że na miejscu są też mniejsze niecki oraz dodatkowe atrakcje, jak jacuzzi. Problemem są tylko zdarzające się do jakiś czas awarie.
Dla mieszkańców Opola fakt, że w mieście jest ogród zoologiczny, jest oczywistą oczywistością. Tymczasem obiektów tego typu jest w naszym kraju nieco ponad 20, przy czym nie wszystkie mają taki rozmiar, jest ten w naszym mieście.
To nie jedyne wyróżniki opolskiego ogrodu. Jest też jednym z najstarszych (po Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie, Zamościu i Krakowie), ale i jednym z najnowocześniejszych. Zwierzęta oddzielone od zwiedzających grubą warstwą wzmocnionego szkła oraz mające pokaźne wybiegi - to nie jest codzienność ogrodów zoologicznych.
Warto pamiętać, że w opolskim ogrodzie możemy podziwiać zwierzęta, których nie sposób zobaczyć w innych miejscach Polski.
Będąc przy rekreacji, nie można zapomnieć też o opolskim lodowisku Toropol. Obiektów tego typu w Polsce nie ma wiele, bo ledwie kilkanaście. Do tego po niedawnym remoncie stan lodowiska jest znacznie lepszy, niż miało to miejsce w ostatnich latach.
Warto przy tym pamiętać, że w mieście w tym sezonie zimowym ma też powstać pokaźna ślizgawka pod gołym niebem - na Stawie Zamkowym przy ulicy Barlickiego.
Otwarte kilka miesięcy temu, po wielu latach trudności najpierw z przygotowaniem projektu i lokalizacją, a potem z wykonaniem wystawy stałej.
Na efekt warto było jednak czekać. Multimedialna ekspozycja robi wrażenie, a liczne atrakcje, w tym nagrywanie własnych wersji popularnych piosenek, sprawiają, że w muzeum można spędzić wiele godzin, a i tak nie zobaczy się tam wszystkich atrakcji. To ma wiele przesady w stwierdzeniu, że to jedyne takie muzeum w Polsce.
Budowa gmachu Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Minorytów zakończyła się w 2010 roku, zaś oficjalne otwarcie miało miejsce na początku 2011 roku. Budynek robi wrażenie nie tylko na mieszkańcach, ale i na specjalistach z dziedziny architektury, którzy niejednokrotnie nagradzali budynek MBP.
Najważniejsze jest jednak to, że to nie jest pusty gmach. Na miejscu odbywają się liczne spotkania autorskie, a także warsztaty, wernisaże fotografii. Atrakcją dla młodszych czytelników jest specjalne pomieszczenie, gdzie mogą zarówno poczytać, jak i się pobawić. Prawda jest taka, że trudno sobie teraz wyobrazić Opole bez MBP.
Nasz skansen wyróżnia się na tle innych podobnych obiektów w kraju, nie tylko dużą - 10 ha - powierzchnią, ale i ekspozycją, bowiem można tutaj zobaczyć wiele unikatowych zabytków, których nie ma nigdzie indziej. Dodatkowo warto podkreślić również, że opolskie muzeum nie jest tylko martwym zbiorem starej architektury, ale żyje własnym życiem, a organizowane są tutaj liczne imprezy, wystawy, konkursy, warsztaty i pokazy.
Warto dodać jeszcze, że MWO ma na koncie wiele wyróżnień w konkursach architektonicznych, a na całym Śląsku są w sumie tylko cztery takie miejsca.
Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki to coś, z czym Opole najsilniej kojarzy się mieszkańcom Polski. Wszak to impreza z ponad 50-cioletnią tradycją. Naszym zdaniem co prawda daleko jej do ideału i głównie bazuje na swojej tradycji i legendzie miasta wyznaczać trendy, ale mimo to od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem widowni, regularnie wypełniającej amfiteatr przy jego okazji.
Można zresztą psioczyć na festiwal, ale bez niego nie byłoby wspomnianego amfiteatru. A ten od czasu remontu żyje nie tylko w trakcie KFPP, ale praktycznie przez cały sezon wakacyjny, podczas którego opolanie mogą posłuchać innych, ciekawych artystów. Takiej sceny sporo miast może nam pozazdrościć.
Niewielki rozmiar Opola, jego kompaktowość, często był dla mieszkańców innych, większych ośrodków atutem. Na upartego można bowiem niemalże z każdego punktu w mieście dotrzeć pieszo do centrum w czasie krótszym, niż godzina. Poruszanie się rowerem także nie nastręcza wiele trudności.
Z początkiem 2017 roku Opola ma jednak zwiększyć swój rozmiar o połowę, z blisko 100 do prawie 150 kilometrów kwadratowych. To sprawi, że Opole znajdzie się w pierwszej dziesiątce największych polskich miast pod względem powierzchni. Określenie go mianem "kompaktowego" straci wtedy sens.
Za to po zmianie granic Opola inne miasta będą mu mogły zazdrościć wpływów z podatków z Elektrowni Opole (szczególnie po rozbudowie), a także ponad setki hektarów gruntów inwestycyjnych, jakie miasto przejmie od gminy Dąbrowa.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze