Pasta Food to firma, w której udziały mają dwaj europejscy potentaci z branży spożywczej: belgijski Ter Beke i francuski Stefano Toselli. W ubiegłym roku firma kupiła 6 hektarów ziemi w opolskiej podstrefie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
- Pewnie wielu może dziwić, że dwie firmy konkurujące ze sobą na europejskich rynkach postanowiły teraz współpracować. Ale wspólnie stworzymy coś naprawdę wyjątkowego - przekonuje Doug Hamer, prezes Stefano Toselli, który przyjechał do Opola.
W ratuszu pojawił się także Marc Hofman, dyrektor generalny Ter Beke. - W Opolu chcemy zbudować najnowocześniejszą fabrykę w Europie. Produkowane w niej będą gotowe dania makaronowe jak lasagne. To oferta najwyższej jakości. Być może w domu można przygotować nieco smaczniejsze potrawy, ale na tak dużą skalę nikt nie produkuje nic lepszego - przekonywał Hofman.
Szacuje się, że budowa fabryki będzie kosztować 80 mln zł. Ter Beke i Stefano Toselli zainwestują po 40 mln zł. - Na rynku mrożonych dań od dawna liczymy się w zachodniej Europie. Jednak produkcja zakładów w Opolu ma podbić rynki Europy Środkowo-Wschodniej. Nasze produkty będą sprzedawane w wielu sieciach handlowych, takich jak Biedronka -zapowiada dyrektor Ter Beke.
Budowa fabryki w Opolu ma się zakończyć w tym roku. W przyszłym zakład będzie wyposażany w linie produkcyjne. Ma ruszyć w czerwcu 2013 roku.
- Na początek zatrudnimy 50 pracowników. Docelowo ma u nas pracować około 150-200 osób. Opole wybraliśmy między innymi dlatego, że zbadaliśmy tutejszy rynek pracy i uznaliśmy, że jest szansa na znalezienie potrzebnej kadry - zdradza Doug Hamer.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze