Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Dostało się parlamentarzystom
O polskich politykach w parlamencie powiedział tak: - Pokraczna parada typów bez uroku. Może gdzieś w drugim szeregu siedzą Adonisy, ale w ławach pierwszych i na bilbordach: gruby, brzydki, łysy, kurdupel, garbus, gigant, sepleniący, pokurcz, podgardle obwisłe, pożyczka z tłustych włosów, niedogolony, pryszcze, stare buty i sznurowadła na supeł...
Wszystkie komentarze