Zbliża się jedna z najstarszych, bo sięgająca przełomu lat 50 i 60 XX wieku, regionalna prestiżowa impreza, w której zaprezentuje się aż 46 artystów należących do opolskiego okręgu ZPAPu.
Wernisaż odbędzie się już 4 września i choć mogłoby się zdawać, że po tylu dziesięcioleciach nic już nie może zaskoczyć - z pewnością wszystkich czekają miłe rozczarowania.
Zacznijmy jednak od tych artystów, których sztuka gości podczas Salonu Jesiennego od wielu lat. W tym roku ponownie swoje prace wystawią m.in. Monika Kamińska, Beata Wiewiórka, Edward Szczapow, Bartłomiej Trzos i Marek Maciąg.
- Wielkim powrotem i miłym zaskoczeniem dla nas jest pojawienie się w tym roku pracy Piotra Grabowskiego, który nie uczestniczył w Salonie Jesiennym przez ostatnich kilka lat - wyjaśnia Karina Krajczy ze Związku Polskich Artystów Plastyków w Opolu. - Zaskoczeniem również będzie praca Bartosza Posackiego, który po raz pierwszy nie pokaże nam animacji, lecz podświetlony obiekt, ale nie zdradzę szczegółów.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Ryszarda Ziółkowskiego, który poprzednio prezentował rzeźby ceramiczne - tym razem jednak zdecydował się pokazać prace dwuwymiarowe, na pograniczu malarstwa i grafiki, lecz wykonane w technice własnej.
Debiutantem tego roku będzie Ivan Malinskyy, absolwent Lwowskiego Państwowego Instytutu Sztuki Dekoracyjnej i Stosowanej, który bada możliwości malarstwa tradycyjnego, w formie olejów na płótnie. - Pojawi się również sześciu tegorocznych absolwentów Instytutu Sztuki UO, dla których również będzie to debiut - dodaje Krajczy.
Podczas Salonu Jesiennego 2015 pojawią się nowe media za sprawą animacji Klaudii Ekhert oraz instalacja świetlna Zbigniewa Pelona. Zobaczymy rzeźby Witolda Pichórskiego i Stanisława Kilareckiego, ceramikę w wykonaniu Małgorzaty Boksy, Bożeny Urygi-Mączyńskiej i Aleksandry Kwolek oraz ciekawą przestrzenną instalację Zbigniewa Natkańca, która łączy elementy drewniane i malowane.
Jak co roku artyści sami decydują, jakie tematy chcą poruszać, jakie inspiracje mają ich prowadzić - ważne tylko, by prace zostały wykonane w ciągu ostatniego roku. Prace oceniane będą przez niezależną komisję, w skład której wchodzić będą profesorowie uczelni artystycznych. Podczas wernisażu zostanie również ogłoszony werdykt jury dla najlepszych projektów, m.in.: Grand Prix przyznane przez Prezydenta Miasta Opola, nagroda Marszałka Województwa Opolskiego, nagroda ZPAP. GSW także co roku przyznaje swoją nagrodę.
Wernisaż GSW 4 września o godz.18. Wystawa czynna codziennie do 4 października.
Martyna Friedla
Wszystkie komentarze