To wynik Opola w opracowaniu "PRESS-SERVICE Monitoring Mediów". Kwota nie jest mała, ale na tle innych miast wojewódzkich nie prezentuje się imponująco. Gorzej od Opola wypadają tylko przedostatnia w zestawieniu Zielona Góra (z promocją medialną o równowartości ponad 100 mln zł) i ostatni Gorzów Wielkopolski (poprzez obecność w mediach zyskał promocję wartą 91,5 mln zł).
Wyniki nieco lepsze od Opola - około 25-35 mln zł - mają Olsztyn, Rzeszów i Toruń. Na podium klasyfikacji znalazł się Poznań (875 mln zł), Kraków (ponad miliard zł) oraz Warszawa. Stolica Polski ma astronomiczny wynik 2,6 mld zł.
Nie ma co się dziwić wynikowi Warszawy jeśli weźmiemy pod uwagę ilość publikacji nt. stolicy - 387 tys. Dla porównania, w przypadku drugiego Poznania było ich o około połowę mniej - 191 tys. Podium zamknął Kraków - 190 tys.
Wynik Opola to około 40 tys. publikacji. To również dało nam trzecie miejsce od końca. Mniej publikacji dotyczyło tylko Zielonej Góry (30 tys.) i Gorzowa Wlkp. (25 tys.).
Jak wynika z raportu ?PRESS-SERVICE Monitoring Mediów?, 77 proc. materiałów nawiązujących do stolic regionów pochodziło ze źródeł internetowych.
- W sieci najwięcej informacji można było znaleźć odnośnie Opola (80 proc.) i Wrocławia (79 proc.) - mówi Alicja Dahlke-Jurgowiak, specjalista ds. marketingu i PR PRESS.
Drugim najpopularniejszym medium, które poruszało tematykę miast, była prasa (14 proc.). - W gazetach dominowały Toruń oraz Bydgoszcz (po 20 proc.). Najrzadziej doniesienia z miast można było usłyszeć w radiu i telewizji - wylicza Dahlke-Jurgowiak.
Jednym z czynników mających wpływ na wyniki miast miała też obecność ich nazw w tytułach publikacji. Ale warto zaznaczyć, że nie był to czynnik decydujący. Dowodem fakt, że Warszawa w tytułach pojawiała się 607 razy, co dało jej 6. miejsce w zestawieniu pod tym względem. Najlepiej pod tym względem wypadły Kraków (1066) i Łódź (1059).
A jak wypada Opole? Znów jest trzecie od końca wynikiem 241. Słabsze są znowu dwa miasta z woj. lubuskiego: Gorzów Wlkp. (88) i Zielona Góra (80).
Większość informacji, w których pojawiały się nazwy miast, pochodziła z mediów ogólnopolskich. Siłą rzeczy dominowały w nich duże ośrodki, jak Warszawa, Kraków i Gdańsk.
- Z kolei największą przewagę w źródłach regionalnych zyskały Olsztyn, Opole i Gorzów Wielkopolski. W mediach o zasięgu lokalnych dobrze widoczne były również Zielona Góra i Lublin - mówi Alicja Dahlke-Jurgowiak.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze