W samym Opolu mamy blisko dwadzieścia pizzeri. Wszystkie oferują dowóz do klienta na terenie miasta, a przy odpowiedniej wysokości zamówienia transport jest bezpłatny. Jednak gdy pytaliśmy się o koszt przywiezienia dwóch pizz na tereny, które od 1 stycznia znalazły się w granicach Opola, za każdym razem słyszeliśmy, że do zamówienia będzie trzeba dopłacić. Były to kwoty od 10 zł do nawet 25 zł.
Większość pizzeri posiada kilka stref dowozu uzależnionych od miejsca, z którego dzwoni klient. Z reguły im dalej trzeba zawieźć pizze, tym wzrasta minimalna kwota zamówienia.
W jednym z lokalów mieszczących się na osiedlu im. Armii Krajowej dowiedzieliśmy się, że przy zakupie powyżej 35 zł, dowóz do wszystkich dzielnic Opola będzie bezpłatny. Gdy jednak pizze zamówić chcieliśmy do Borek, usłyszeliśmy, że będzie to niemożliwe. Dlaczego? Ponad 15 km w jedną stronę było bowiem zbyt dużą odległością.
Gdy skontaktowaliśmy się z popularną pizzerią w centrum, przedstawiono nam dokładną rozpiskę. Dowóz do Borek: 10 zł, Winów: 15 zł, Chmielowice: 15 zł, a Karczów: 20 zł.
Natomiast w znanej w Polsce sieciówce, za dowóz pizzy na teren powiększonego Opola trzeba dopłacić 15 zł, jednak kwota zamówienia musi przekroczyć 50 zł. Dla porównania, gdy zamówimy danie np. na Zaodrze powyżej 30 zł, transport będzie bezpłatny.
Znany w mieście lokal, który specjalizuje się w serwowaniu pierogów i naleśników, jakiś czas temu uruchomił możliwość zamówień na telefon. Sprawdziliśmy. Zadzwoniliśmy jako zgłodniały mieszkaniec Świerkli i poprosiliśmy o dwie porcje pierogów ruskich. Najpierw zostaliśmy odesłani do kierowcy, który przyznał wprost, że takiego zamówienia do tej pory nie obsługiwał. Przełączył nas natomiast do kierowniczki, która stwierdziła wprost, że Świerkle leżą zbyt daleko.
Opolska restauracja, która od kilku lat specjalizuje się w potrawach typu wschodniego, również umożliwia dowóz jedzenia pod drzwi klienta. Transportem zestawów sushi i krewetek zajmuje się tam wynajęta korporacja taksówkarska. Na naszą prośbę o przywiezienie zamówienia do Sławic, poproszono nas o kilka minut cierpliwości. W tym czasie sprawdzano, czy faktycznie nasza ulica mieści się w granicach administracyjnych Opola. Gdy okazało się, że tak, usłyszeliśmy, że zamówienie musi przekroczyć 100 zł, chociaż i tak za dowóz trzeba będzie zapłacić 30 zł.
Coraz większą popularnością cieszą się firmy, które umożliwiają zamówienie kwiatów przez internet. Dzięki takim pocztom kwiatowym można zamówić wybrany bukiet z innego miasta, a nawet kraju. Wystarczy tylko uiścić opłatę za pomocą przelewu, a świeże kwiaty zostaną doręczone nazajutrz.
Opolskie poczty kwiatowe znacznie chętniej wysyłają kurierami kwiaty na tereny przyłączonych sołectw, aniżeli robią to pizzerie zajmujące się dowozem jedzenia. Sprawdziliśmy dwie takie firmy. W obu przypadkach nie stanowiło problemu, aby jutro pod drzwi mieszkanki Krzanowic, został dostarczony bukiet róż za kwotę 120 zł.
Duże sieci marketów coraz chętnie stawiają na sprzedaż internetową. Dzięki niej możemy zamówić świeże owoce i warzywa, środki czystości czy napoje nie wychodząc z domu. Natomiast częstym problemem w przypadku sklepów budowlanych jest transport zakupów. Wielkogabarytowe kartony, które nie mieszczą się w samochodzie osobowym, mogą być dostarczone przez sklep bezpośrednio pod dom klienta.
Sprawdziliśmy zatem dwa najpopularniejsze sklepy budowlane oraz market, który chwali się niewielką opłatą za dostarczenie zakupów. Okazało się, że wszystko uzależnione jest od kwoty, na rachunku - im większa, tym mniejsze koszty dostawy.
Jeśli zamówimy do Żerkowic nową kabinę prysznicową, za transport zapłacimy 30 zł. W przypadku zamówień produktów spożywczych, kurier za dowóz będzie życzył sobie nie więcej niż 10 zł.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze