Pacjentów w USK można już odwiedzać we wszystkie dni tygodnia. Na dwóch oddziałach będzie jednak potrzebna zgoda ordynatora.
Ciężarówka wypakowano od podłogi po dach towarami zamówionymi przez ukraińskie szpitale wyjechała już na granicę. USK zapowiada kolejne podobne transporty.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przeprowadzono operację wszczepienia implantu ślimakowego. Niespełna 3-letni pacjent został wypisany ze szpitala już w drugiej dobie po zabiegu.
Budowa Centrum Badań i Innowacji w USK rozpoczęła się w lipcu ubiegłego roku, te prace zakończą się zgodnie z planem. Centrum miało ruszyć już wiosna tego roku. - Z uwagi na dłuższy czas dostaw niektórych składników aparatury badawczej całkowite formalne zakończenie projektu prawdopodobnie ulegnie wydłużeniu - tłumaczy Marcin Miga, dyrektor administracyjny USK.
- Nowy rok rozpoczęliśmy z certyfikatem ministra zdrowia potwierdzającym spełnienie standardów akredytacyjnych dla leczenia szpitalnego. Potwierdziliśmy też certyfikaty ISO w kilku obszarach. To dobre wiadomości dla nas, ale przede wszystkim dla naszych pacjentów - komentuje Dariusz Madera, dyrektor USK w Opolu.
Wiemy, jakie są deficyty w kształceniu młodych chirurgów w Polsce i dlatego chcieliśmy pokazać, że nawet w tak trudnych czasach można stworzyć, w ramach jednego z najmłodszych wydziałów lekarskich w kraju, ośrodek chirurgiczny o silnym potencjale badawczym i dydaktycznym - mówią przedstawiciele USK.
W związku z coraz większą liczbą nowych zakażeń koronawirusem Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu od czwartku ogranicza możliwość odwiedzania pacjentów. Będzie to możliwe tylko po otrzymaniu zgody ordynatora oddziału.
Laboratorium w USK zostanie rozbudowane i unowocześnione. Od poniedziałku jednak pacjenci przychodzący na badanie do punktu pobrań będą musieli go szukać w innej części szpitala. W najbliższą sobotę punkt będzie zamknięty.
Ponad 800 rowerzystów wzięło udział w IX Charytatywnym Rajdzie Rowerowym. Za każdego z nich CH Turawa Park przekazało po 15 zł na wsparcie szpitala.
Opolski szpital znalazł się wśród 21 placówek medycznych w kraju, które otrzymały pieniądze z Narodowego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej na zakup sprzętu i aparatury medycznej.
Zespół pod kierownictwem prof. Grzegorza Oszkinisa przeprowadził w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym operację tętniaka aorty brzusznej, przy użyciu najnowszego stengraftu. W tej części Europy takiej operacji nikt jeszcze nie przeprowadził.
W zaplanowanym centrum znalazłyby się wszystkie oddziały zabiegowe zajmujące się chorobami serca i układu krążenia. Oddziały, które obecnie zabezpieczają w USK najciężej chorych pacjentów w województwie.
- Wiele oddziałów pozbawionych nagle sprzętu z charakterystycznym serduszkiem stałoby się niemal puste - przyznaje Wojciech Walas, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dzieci i Noworodków Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
Interdyscyplinarny zespół lekarzy z Opola i Wrocławia przy wsparciu inżynierów z Politechniki Opolskiej przeprowadził skomplikowany zabieg usunięcia rozległego nowotworu sięgającego od narządów rodnych do serca. Dotychczas opisano zaledwie kilka takich przypadków na świecie.
Jeszcze w tym roku zakończy się modernizacja oddziału pediatrii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Dzieci będą mogły być leczone w bardziej komfortowych warunkach.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu pracuje robot. Informuje pacjentów o obowiązujących środkach ostrożności, a także pomaga w nawigowaniu na terenie szpitala.
11-letnia pacjentka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego jest już po operacji, dzięki której ma szansę na normalne funkcjonowanie.
Charytatywny Rajd Rowerowy odbył się już po raz ósmy. Jednak po raz pierwszy w historii uczestnicy pokonywali wirtualną trasę, by zebrać pieniądze na wsparcie oddziału dziecięcego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. W wirtualnym peletonie udział wzięło kilkaset osób.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu wprowadza specjalne zasady izolacji dla pacjentów, którzy zgłaszają się na planowe przyjęcie. Przez tydzień nie mogą wychodzić z domu i przyjmować gości. Ma to zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa i ograniczyć możliwość zakażenia personelu medycznego i innych pacjentów.
W Opolu liczba zawałów się nie zmniejszyła, ale szpital kliniczny odnotował 25-procentowy spadek liczby pacjentów. - Zawały przeczekują w domach, a do szpitala trafiają, gdy jest już za późno - mówi Marek Gierlotka, opolski kardiolog.
Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu wykonali skomplikowany zabieg kardiologiczny starszemu mężczyźnie, którego serce pracowało jedynie w 20 procentach. To pierwsza taka operacja w Polsce, dlatego jest szansa, że nowatorska metoda opolskich specjalistów będzie wykorzystywana do leczenia chorych w całym kraju.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu wybrał firmę do przewozu krwi, która nie ma uprawnień do jazdy na sygnale. Co w takim razie z sytuacjami, gdy trzeba ratować ludzkie życie?
Kierownictwo Szpitala Wojewódzkiego nie widzi szans na utrzymanie swojego oddziału ratunkowego. To według szefa Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego będzie oznaczało, że karetki mogą czekać godzinami na przyjęcie pacjenta w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Ale dyrektor USC także przyznaje, że przyszłość jego oddziału ratunkowego jest niepewna.
Kierownictwo USK rozważa wynajęcie firmy, która będzie przygotowywała posiłki dla pacjentów. Czy to oznacza zwolnienia pracowników kuchni?
Na wniosek prezydenta podczas najbliższej sesji rady miasta analizowana będzie kwestia pomocy Opola, która umożliwi utrzymanie szpitalnego oddziału ratunkowego w szpitalu wojewódzkim. Przygotowano specjalny apel radnych w tej sprawie.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym podpisano umowę na kompleksową przebudowę i remont dwóch tamtejszych oddziałów. Szpital zapewnia, że w związku z remontem nie będzie ograniczał przyjęć pacjentów czy prowadzonych zabiegów.
Marcin Miga, wicekanclerz Uniwersytetu Opolskiego, został dyrektorem ds. administracyjnych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, którego właścicielem jest opolska uczelnia. Utworzone właśnie stanowisko otrzymał bez konkursu.
Kilkuset pracowników Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu od kilku tygodni jest w sporze zbiorowym z dyrekcją placówki. Jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, dojdzie do protestu, który może sparaliżować pracę największego szpitala w województwie.
Wkrótce rozpocznie się długo oczekiwana przebudowa szpitalnego oddziału ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Za blisko 8 milionów złotych zostanie dobudowany nowy budynek, w którym przyjmowani będą najbardziej pilni pacjenci. Remont ma zakończyć się na początku przyszłego roku.
Streetartowa grupa Murki pomaluje ściany przychodni Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, w której przyjmowane są dzieci. Ma być kolorowo i optymistycznie, by poprawić samopoczucie najmłodszych pacjentów.
W stanie głębokiej hipotermii, na pokładzie śmigłowca LPR do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu trafił w poniedziałek mężczyzna, którego temperatura ciała spadła do 22 st. C. Do jego ratowania lekarze używają sztucznego płucoserca.
W związku z wejściem w życie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu musiałby zatrudnić dodatkowo 80 pielęgniarek, co kosztowałoby ok. 5 mln zł. Stąd też dyrekcja placówki zdecydowała o zmniejszeniu liczby miejsc dla pacjentów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.