- Na początku pierwszej fali towarzyszył nam wielki strach, ponieważ nigdy nie pracowaliśmy w podobnych warunkach - mówi Danuta Gmyrek, ordynatorka jedynego na Opolszczyźnie dziecięcego oddziału pediatryczno-covidowego w Kędzierzynie-Koźlu.
Od poniedziałku w kędzierzyńskim szpitalu 50 łóżek będzie przeznaczone dla pacjentów niecovidowych. W niedzielę natomiast akcja szczepień zostanie przeprowadzona w parafii w Baborowie.
Zbliża się szczyt piątej fali pandemii. Jednak przewidywania naukowców zakładające nawet 3 tys. nowych potwierdzonych zakażeń dziennie w regionie się nie sprawdziły. Liczba zakażeń i odsetek pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa rośnie.
Dzisiaj (5 lutego) w Teatrze Kochanowskiego miała się odbyć premiera "Ziemi obiecanej". Została jednak odwołana, ponieważ aktorzy z obsady zachorowali na COVID-19. Wcześniej swoje spektakle z podobnego powodu odwołał Teatr Lalek.
Zmniejszył się także odsetek pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa. Najwięcej nowych zakażeń potwierdzono w Opolu.
Już od najbliższej soboty (5 lutego) Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu będzie wykonywał szczepienia przeciwko koronawirusowi. Od poniedziałku natomiast uruchomi punkt bezpłatnych wymazów w kierunku COVID-19.
W ciągu ostatniej doby najwięcej nowych zakażeń koronawirusem potwierdzono w powiecie nyskim. Na Opolszczyźnie zmarły dwie osoby chore na COVID-19.
Ponad 35 procent testów na obecność koronawirusa wykonanych w regionie daje już pozytywne wyniki. Zdecydowanie najwięcej nowych zakażeń potwierdzono w Opolu.
Wczoraj na Opolszczyźnie wykonano 1646 szczepień przeciwko COVID-19. W przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców daje to 16,6 szczepień. Gorsze statystyki miało tylko jedno województwo.
Naukowcy z Politechniki Opolskiej przygotowali prognozę rozwoju pandemii w województwie opolskim. Wynika z niej, że w ciągu najbliższych dni liczba nowych potwierdzonych zakażeń może wzrosnąć nawet o 150 proc.
W niedzielę zwykle spada liczba nowych potwierdzonych zakażeń, ponieważ wykonuje się mniej testów. Wczoraj jednak na Opolszczyźnie odnotowano najgorszy niedzielny wynik od początku pandemii.
Choć w sobotę w regionie wykonano mniej testów na obecność koronawirusa niż dzień wcześniej, to potwierdzono więcej zakażeń. Ponad 40 proc. wyników było pozytywnych.
Po raz pierwszy od dawna kolejny dzień nie przynosi następnego rekordu w liczbie nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem na Opolszczyźnie. Najtrudniejsza sytuacja wciąż jest w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.
Na ministerialnej liście jest zaledwie kilka aptek z Opolszczyzny, w których będzie można przeprowadzić testy na obecność koronawirusa. Testy na razie dotarły tylko do jednej.
W powiecie kędzierzyńskim na 10 tys. mieszkańców przypadają ponad 33 nowe potwierdzone zakażenia koronawirusem. To najtrudniejsza sytuacja w regionie. W ciągu doby na Opolszczyźnie liczba pozytywnych wyników testów wzrosła o ponad 300.
Testy na COVID-19 w aptekach. - Część pacjentów, która dowiedziała się, że wynik będzie wpisywany do systemu, już nie jest zainteresowana takim pomiarem. Wolą sami zakupić test i sprawdzić w domu, czy chorują - mówi Marek Tomków, prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Opolu.
Badania wykazały 1036 nowych zakażeń koronawirusem na terenie województwa opolskiego. W całym kraju mamy ponad 34 tys. nowych przypadków COVID-19.
Mamy najwyższą od początku pandemii liczbę nowych potwierdzonych w ciągu doby zakażeń koronawirusem. Na Opolszczyźnie najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, gdzie na 10 tys. mieszkańców przypada blisko 20 nowych zakażeń.
Od początku pandemii w Polsce nie potwierdzono jeszcze w ciągu jednej doby tak dużej liczby nowych zakażeń jak wczoraj. Co ważne, na Opolszczyźnie jednak liczba nowych zachorowań na COVID-19 jest mniejsza.
Coraz więcej osób zgłasza się do lekarzy po skierowania na testy, w efekcie mamy coraz więcej potwierdzonych zakażeń koronawirusem. Jednak szybko rośnie także odsetek testów, które dają pozytywne wyniki.
- Doświadczenie śmierci w takiej skali w mojej 35-letniej pracy chirurga wcześniej się nie zdarzyło - przyznaje dr Marek Piskozub, kierownik tymczasowego szpitala w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym.
Mija drugi tydzień od momentu, gdy uczniowie wrócili do szkół na naukę stacjonarną. Codziennie w szkołach potwierdza się przypadki zakażenia koronawirusem, a sanepid decyduje o wysłaniu na kwarantannę kilkuset osób.
Ministerstwo Zdrowia zaleca przechodzenie na prace zdalną, Liczba zleceń na testy w kierunku COVID-19 rośnie bardzo dynamicznie. W ciągu doby liczba nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem w regionie wzrosła blisko dwukrotnie.
Uczniowie do nauki stacjonarnej w swoich szkołach powrócili tydzień temu. W jednym dniu na kwarantannę wysłano ponad 660 osób, w Opolu zakażenie koronawirusem potwierdzono w 15 placówkach.
To kolejna doba bez śmiertelnych ofiar koronawirusa w regionie. Najwięcej nowych zakażeń potwierdzono w Opolu.
W sobotę w regionie wykonano zaledwie 1,4 tys. testów na obecność koronawirusa, rośnie więc odsetek pozytywnych wyników. Na szczęście w ciągu ostatniej doby nie było w regionie śmiertelnych ofiar koronawirusa.
Opolskie Centrum Rehabilitacji w Korfantowie poszukuje partnerów do programu, który ma zapewnić kompleksową pomoc dla Opolan po przejściu COVID-19. Pierwsi pacjenci z pomocy skorzystają być może jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.
W ciągu ostatniej doby na Opolszczyźnie zmarło osiem osób zakażonych koronawirusem. Pięcioro pacjentów cierpiało jednak także na inne choroby.
Nie tylko spadła liczba potwierdzonych zakażeń, ale także zmniejszył się odsetek pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa wykonanych w regionie. Niestety zmarło 13 osób chorych na COVID-19.
W ciągu ostatniej doby na Opolszczyźnie zmarło mniej osób zakażonych koronawirusem niż dzień wcześniej. I to jedyna dobra wiadomość.
W ciągu ostatniej doby o ponad 100 proc. wzrosła liczba nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem w regionie. Przewidywania ekspertów zakładające systematyczny spadek liczby takich przypadków się nie sprawdziły.
Do tej pory w Polsce potwierdzono blisko 200 przypadków zakażeń wariantem omikron wirusa SarsCoV2. Na Opolszczyźnie zakażenie tym wariantem potwierdzono u dwóch osób.
W niedzielę tradycyjnie wykonuje się mniej testów na obecność koronawirusa, więc i nowych potwierdzonych zakażeń jest najmniej w tygodniu. Wczoraj w regionie potwierdzono jednak znacznie więcej zakażeń niż tydzień i dwa tygodnie temu.
W Święto Trzech Króli na Opolszczyźnie wykonano znacznie mniej testów na obecność koronawirusa. Choć dzień wcześniej potwierdzono niemal dwa razy więcej nowych zakażeń, to procent testów, które dały pozytywne wyniki, był mniejszy. Co ważne jednak, jest znaczne mniej śmiertelnych ofiar COVID-19.
Z danych przedstawionych przez policję wynika, że liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa w regionie jest 20-krotnie większa niż liczba śmiertelnych ofiar wypadków, do których doszło na opolskich drogach w tym roku.
O ponad sto nowych zakażeń więcej niż dzień wcześniej potwierdzono w ciągu ostatniej doby na Opolszczyźnie. Liczba ofiar śmiertelnych jest jedną z najwyższych od początku pandemii.
Najwięcej nowych zakażeń potwierdzono w powiecie nyskim i w Opolu. Niespełna 20 proc. wykonanych testów na obecność koronawirusa dało pozytywny wynik.
Od początku miesiąca na Opolszczyźnie potwierdzono ponad 16 tys. nowych zakażeń koronawirusem, zmarło ponad 350 osób. Wciąż jednak wielu Opolan lekceważy obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych. Tylko w ubiegłym tygodniu opolscy policjanci odnotowali ponad tysiąc takich wykroczeń.
Szpital w Kędzierzynie-Koźlu znów działa hybrydowo. Stworzono tam dwa oddziały covidowe, na których obecnie przebywa 19 pacjentów. Wśród nich nie ma ani jednej osoby zaszczepionej przeciwko koronawirusowi.
25 i 26 grudnia na Opolszczyźnie podobnie jak w sześciu innych województwach nie wykonywano szczepień przeciwko koronawirusowi. Najwięcej osób szczepionki otrzymało natomiast w Małopolsce i na Mazowszu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.