Tabletkę "dzień po" w Opolu można kupić bez wcześniejszej wizyty u lekarza. Receptę wystawi farmaceuta w ramach pilotażowego programu. Na razie zgłosiły się jednak do niego tylko trzy apteki w całym województwie.
Na listach kolejkowych w opolskich aptekach jest zwykle kilkadziesiąt osób, a lek pojawia się sporadycznie i znika w ciągu kilku godzin. - Pacjenci jeżdżą po lek m.in. do Zgorzelca i Lublina - mówi Marek Tomków, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej w Opolu.
- Problem jest bardzo dotkliwy, a w kolejnych miesiącach może się nasilać - mówi o braku dostępności w regionie do ważnych leków Marek Tomków, prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Opolu.
Na Opolszczyźnie działa około 300 aptek, 20 proc. z nich ma poważne problemy finansowe i już znalazło się w Krajowym Rejestrze Długów.
Apteki mogą szczepić przeciwko grypie i dostaną za to dodatkowe pieniądze. To i większa dostępność szczepionek - zdaniem aptekarzy - powoduje, że szczepienie nie było wcześniej tak łatwo dostępne jak teraz.
Testy na COVID-19 w aptekach. - Część pacjentów, która dowiedziała się, że wynik będzie wpisywany do systemu, już nie jest zainteresowana takim pomiarem. Wolą sami zakupić test i sprawdzić w domu, czy chorują - mówi Marek Tomków, prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Opolu.
Koronawirus. Apteki w Opolu przygotowują się do akcji bezpłatnych badań na obecność koronawirusa. Testy pod kątem COVID-19 ze skierowaniem można obecnie wykonać w pięciu punktach wymazowych na terenie miasta.
Od przyszłego roku w Kędzierzynie-Koźlu nie będzie apteki pracującej przez całą noc. Podobnie będzie także między innymi w Strzelcach Opolskich. Seniorzy zapowiadają protesty
Seniorzy mogą się już szczepić w opolskich przychodniach. Ci, którzy przeciwko grypie chcą się zabezpieczyć, a nie mogą skorzystać z darmowego szczepienia, muszą liczyć na szczęście. Bo szczepionek znów jest w aptekach niewiele.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.