Od połowy maja 17 czujników rozmieszczonych na terenie całego miasta monitoruje jakość powietrza w Opolu. Wyniki tych pomiarów można na bieżąco sprawdzać na stronie internetowej miasta. Z tej usługi skorzystało już pół tysiąca opolan.
Choć pogoda w tegoroczny długi weekend majowy nie dopisywała, wielu mieszkańców Opola wolny czas spędziło na łonie natury. Skutki tego wypoczynku można "podziwiać" jadąc ścieżką nadodrzańską prowadzącą do wyrobiska Bolko.
Zanim zaczną śmigać w powietrzu żyją w wodzie, gdzie w postaci larwalnej polują na inne zwierzęta. W większości są świetnymi lotnikami, potrafiącymi błyskawicznie zmienić tor lotu i przewidywać, gdzie ucieknie ich ofiara. Na świecie pojawiły się około 300 milionów lat temu i wiele wskazuje na to, że były pierwszymi latającymi drapieżnikami - a to tylko część cech stanowiących o niezwykłości ważek.
W sobotnio poranek na wyspie Bolko rozpoczął się Międzynarodowy Turniej Rycerski. Uczestnicy i widzowie imprezy na miejsce zjechali już w piątek. Część z nich zaparkowała swoje samochody niezgodnie z prawem, wzdłuż alejek zabytkowego parku. Na miejscu interweniowała policja i straż miejska.
Akcja sadzenia setki drzew odbyła się w pobliżu psiego parku i miasteczka rowerowego, przy pętli przy ul. Pużąka. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zapewniał, że to nie ostatnie takie wydarzenie. Sto sadzonek przynieśli i rozdali członkowie Komitetu Obrony Pasieki, gdzie kolej dokonała niedawno sporej wycinki drzew rosnących przy torach.
W urzędzie marszałkowskim odbyło się pierwsze spotkanie roboczego zespołu ds. ochrony powietrza i uchwały antysmogowej. Główna oś dyskusji toczyła się wokół zakazu stosowania mułu, flotu i węgla brunatnego w paleniskach.
Fetor z kurzej fermy mieszczącej się w Wójtowej Wsi utrudnia życie nie tylko najbliższym sąsiadom, ale także mieszkańcom osiedla XXV-lecia przy ul. Dambonia. Gdy dowiedzieli się, że ferma zostanie rozbudowana, postanowili zaprotestować w ratuszu. Ten jednak rozkłada ręce i zrzuca winę na administrację Ryszarda Zembaczyńskiego.
Wraz z poszerzeniem granic Opola mieszkańcy przyłączonych miejscowości zostali włączeni w sieć usług firmy Remondis. Ta dostarczyła im nowe pojemniki na śmieci. - Nowe to pojęcie względne. Już schodzi z nich farba - słyszymy od nowych opolan.
W ostatnim czasie firmy zajmujące się odbiorem odpadów w Kędzierzynie-Koźlu zarejestrowały o wiele niższą liczbę odpadów produkowanych przez mieszkańców. Prawdopodobnie trafiają do pieców.
Sejmik województwa przyjmie uchwałę antysmogową już w tym roku - uważa Antoni Konopka, członek zarządu województwa. Plan zakłada wprowadzenie zakazu palenia w piecach mułem i miałem węglowym. Do grona samorządów wspierających podjęcie zdecydowanej walki ze smogiem dołączył opolski ratusz.
Z początkiem stycznia rozpoczął funkcjonowanie ratuszowy wydział gospodarki odpadami komunalnymi. Jego naczelnikiem została Iwona Kowalczuk, dotychczasowa zastępczyni naczelnika wydziału infrastruktury technicznej i gospodarki komunalnej.
Większe Opole wkrótce ma się stać faktem, dlatego przeciwnicy zmiany granic wzmacniają protesty. W poniedziałek zamierzają dwukrotnie blokować drogę wojewódzką nr 454, utrudniając dojazd do Elektrownio Opole. Podczas porannego protestu manifestanci spodziewają się Pawła Kukiza, lidera Kukiz'15. W środę natomiast protestujący wybierają się do biura poselskiego Patryka Jakiego, choć ten uzależnił spotkanie od przeprosin z ich strony. - Nie doczeka się - zapowiadają.
Większe Opole. Ratusz rozsyła deklaracje śmieciowe do mieszkańców miejscowości przeznaczonych do włączenia z początkiem 2017 roku. Nie wszędzie przebiega to jednak tak sprawnie, jak chcieliby urzędnicy. - Zaborcy nic nie deklarujemy! - apelują mieszkańcy gminy Dobrzeń Wielki i zamierzają zostawić dokumentu przed ratuszem podczas niedzielnej manifestacji.
Tylko w tym roku funkcjonariusze przeprowadzili ok. 200 kontroli na terenie Nysy, dotyczących podejrzenia spalania odpadów.
Po Opolu krążą ankieterzy, którzy na zlecenie urzędu miasta sprawdzają, jakie paleniska są wykorzystywane przez mieszkańców.
Opolską starówkę szpecą brudne i przepełnione pojemniki na odpady. Ratusz chce zastąpić nieestetyczne kubły podziemnym systemem składowania śmieci. - Mamy pieniądze na kilkanaście takich punktów - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Gdy okazało się, że na wybiegu dla psów przy ul. Wrocławskiej wcześniej znajdował się cmentarz, ratusz postanowił poszukać innego miejsca dla czworonogów. Jako najlepszy wskazano teren przy ul. Pużaka, w pobliżu działającego już parku dla psów. Urzędnicy powołują się też na opinie psiarzy. Tyle tylko, że oni tego terenu nie wskazywali najczęściej.
Sprzęty elektryczne i elektroniczne ułatwiają nam codzienne życie. Gdy przestają być potrzebne stwarzają zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. W najbliższa sobotę opolanie będą mogli pozbyć się ich bezpiecznie pozbyć.
Przemysław Pospieszyński, radny PO, twierdzi, że liczące ok. 50 sztuk stado saren niszczy pola uprawne i przydomowe ogródki w Gosławicach. Dlatego zaproponował, aby ratusz zarządził odłów lub odstrzał części populacji tych zwierząt.
Setki turystów odpowiedziało na apel Nadleśnictwa Prudnik i wzięło udział w sadzeniu drzew na zboczu zubożałej Kopie Biskupiej oraz na Górze Chrobrego. Rekordziści na koncie mieli ponad 50 sztuk.
W sobotę Nadleśnictwo Prudnik organizuje akcję sadzenia drzew przy szlakach turystycznych w Górach Opawskich. - Każdy będzie miał okazję posadzić kilka małych jodełek przyczyniając się do szybszego powrotu lasu na miejsce po wyciętych świerkach - zachęcają leśnicy.
Na tablicy świetlnej ulokowanej na skrzyżowaniu ul. Ozimskiej i Katowickiej pojawia się informacja o jakości opolskiego powietrza. Za tą nietypową akcją stoi grupa opolan z Opolskiego Alarmu Smogowego.
Grupa społeczników zaprasza mieszkańców Opola do udziału w akcji ?Wiosenne porządki?. Sprzątanie zakończy się wspólnym grillowaniem przy kąpielisku Bolko.
- Jeśli okaże się, że zbiornik przeciwpowodziowy w Raciborzu będzie ciągle pełen wody, to będziemy zmuszeni poprawić wydatność naszych zbiorników i polderów - mówi Antoni Konopka, wicemarszałek województwa z PSL. I dodaje, że mogłoby się to przełożyć na poprawę atrakcyjności regionu.
Mobilny zestaw kolorowych pojemników pojawiający się rotacyjnie w różnych częściach Opola to propozycja dla tych, którzy nie mają samochodu lub czasu, by przywieźć odpady składowisko przy ul. Podmiejskiej.
Stowarzyszenie Technologii Ekologicznych ?Silesia? złożyło wniosek o zorganizowanie ponownej rozprawy administracyjnej dla trasy przez wyspę Pasiekę.
Kwestia opłat za śmieci od dawna budziła wiele kontrowersji, zwłaszcza jeśli chodzi o ich wysokość. Ratusz przekonywał, że na tym nie zarabia, a opłaty przeznacza na utrzymanie systemu. Tymczasem dochody miasta z tego tytułu znacznie przewyższają wydatki. - Miasto mogłoby obniżyć opłatę za odbiór odpadów - uważa opozycja.
- Gdy dzieci były małe, byliśmy stałymi klientami przychodni. Ciągle chorowały. Do czasu, aż zacząłem uprawiać żywność ekologiczną. Dzieciom od razu się poprawiło - mówi Teofil Furgol, rolnik z Prószkowa, który prowadzi uprawy w stylu ekologicznym. Można go znaleźć na liście dostawców dla Opolskiej Kooperatywy Spożywczej. Ta stale rośnie. I to nie dlatego, że jedzenie eko jest właśnie modne.
W czwartek nastąpi oficjalne otwarcie Stopnia Wodnego Chróścice. Prace były prowadzone o września 2011 roku. - Dzięki inwestycji poprawia się warunki żeglugowe na Odrze - mówi Piotr Stachura, rzecznik wrocławskiego oddziału Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Sąd uniewinnił Dariusza T., który zdaniem prokuratury miał oszukać spółkę ZAK SA w Kędzierzynie-Koźlu na kilka milionów złotych. Mężczyźnie zarzucano, że wydzierżawił teren od ZAK-u pod działalność gospodarowania odpadami. Fabryka nie powstała, za dzierżawę przestał płacić, a kędzierzyńska spółka została z tonami odpadów, których utylizacja i rekultywacja terenu będzie kosztować krocie.
Stowarzyszenie Diving Ecology Education z Opola wspólnie z ratuszem i wędkarzami już po raz piąty zorganizowało wielkie sprzątanie brzegów oraz dna wyrobiska Piast. Tym razem odbywa się ono w innym miejscu, niż zwykle.
Pod koniec marca nad Opolszczyzną przeszły silne wichury. Intensywne wiatry połamały sporo drzew na wyspie Bolko. Jedno z nich upadło na ławki znajdujące się niedaleko zejścia z mostu pieszego. - Minęły trzy tygodnie i nic z tym nie zrobiono - skarżą się opolanie.
Stężenie pyłu nie powinno przekraczać poziomu krytycznego przez więcej niż 35 dni w roku. Tego wymogu nie spełnia żadne z miast województwa opolskiego, w którym prowadzono pomiary. W Opolu zanotowano 37 dni z przekroczeniami normy, natomiast w Oleśnie - aż 87.
MojaPolis i BIQdata przygotowały ranking najbardziej zielonych miast Polski. Opole znalazło się na 41. miejscu. To dolna połowa tabeli wśród zestawienia obejmującego kilkadziesiąt dużych polskich miast.
Żółw czerwonolicy opanował już wszystkie kontynenty poza Antarktydą i został uznany za jeden z najgroźniejszych gatunków inwazyjnych na świecie. Przyrodnicy apelują: pomóżcie nam odnaleźć okazy, które wypuszczono na wolność
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.