Trwają jeszcze aukcje związane z 32. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a do USK trafił właśnie sprzęt zakupiony po finale ubiegłorocznym. To cenne dla zakładu mikrobiologii urządzenia. Wsparcie WOŚP dla opolskiego szpitala przekroczyło już 10 mln zł.
W tym roku podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Opolu zebrano ponad 700 tys. zł, czyli o 150 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku. Wciąż jeszcze trwają licytacje.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2024 odbędzie się 28 stycznia. W Opolu wydarzenia z nim związane rozpoczną się już tydzień wcześniej. Pierwsze opolskie aukcje na rzecz WOŚP już ruszyły, a w dniu finału na ulice miasta wyjdzie 350 wolontariuszy.
Trwają przygotowania do 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Opolu kwestować będzie 350 wolontariusz, właśnie trwają zapisy. Opolski sztab WOŚP zapowiada, że jak co roku w ostatnim tygodniu stycznia możemy spodziewać się wielu wydarzeń towarzyszących finałowi.
Jurek Owsiak spotkał się dziś z władzami Opola oraz mieszkańcami i odebrał w imieniu Fundacji WOŚP odznaczenie "Za zasługi dla Miasta Opola". Od dziś też mostek wiodący na Bolko oficjalnie nosi imię Fundacji WOŚP.
Na Allegro można wylicytować 197 ofert przygotowanych przez opolski sztab WOŚP. To między innymi pojedynek szachowy i koszykarski z prezydentem Opola, dzień spędzony w Sejmie z opolskimi parlamentarzystami, zaproszenie na festiwal czy kolorowe cymbałki, które wręczono posłowi Januszowi Kowalskiemu. Aukcje opolskiego sztabu WOŚP kończą się w niedzielę o północy.
W tym roku podczas finału WOŚP w Opolu zebrano blisko 600 tys. zł. To o 150 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku. Wciąż jeszcze trwają licytacje, więc to z pewnością nie koniec.
Tegoroczny finał WOŚP w Opolu zakończył się pod opolskim ratuszem "Światełkiem do nieba" i koncertem zespołu Łzy. Wcześniej podczas licytacji złote serduszko zostało sprzedane za 12 tys. zł. Wolontariusze, którzy chodzili po mieście z puszkami, mogą być z siebie dumni.
Już po raz trzeci podczas finału WOŚP można wylicytować pierwszą stronę naszego "Magazynu Opole". Każda złotówka wydana na naszą "jedynkę" zostanie przekazana WOŚP. Licytacja kończy się dzisiaj o godz. 21.50.
Pierwsze podliczenie pieniędzy z przyniesionych przez wolontariuszy do opolskiego sztabu WOŚP puszek dało sumę 40 tys. zł. Większość wolontariuszy jest jeszcze na ulicach miasta.
To już po raz 11. podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Opolu zorganizowano Opolski Bieg "Policz się z cukrzycą". Na starcie stanęło ponad 300 uczestników.
Na ulicach Opola kwestuje 350 wolontariuszy. W mieście zaplanowano mnóstwo atrakcji, które wieczorem zakończy koncert pod ratuszem. Będzie można wylicytować między innymi jedno ze 100 złotych serduszek, szachowy pojedynek z prezydentem Opola czy pierwszą stronę "Magazynu Opole".
"Gazeta Wyborcza" jest z WOŚP od pierwszego finału. Natomiast po raz trzeci proponujemy wyjątkową licytację, pierwszej strony naszego "Magazynu Opole". Podobną akcję prowadzą pozostałe lokalne redakcje "Wyborczej". Każda złotówka wydana na nasze jedynki, zostanie przekazana WOŚP.
- To jeden z największych sukcesów Jurka Owsiaka i tej idei, że w dniu finału ludzie otwierają serca, ale jest też wielkie zrozumienie dla roli wolontariuszy, którzy kwestują na ulicach. Zbierają przecież na nasz wspólny cel, bo prędzej czy później zapewne każdy z nas z zakupionego przez WOŚP sprzętu będzie korzystał - uważa szefowa opolskiego sztabu WOŚP.
Wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w niedzielę 29 stycznia. W Opolu jednak potrwa przez cały tydzień, a pierwsze wydarzenia zaplanowano już na poniedziałek 23 stycznia. Także podczas licytacji w Opolu będzie można powalczyć o jedno z 15 złotych serduszek, które w tym roku przygotowano dla całej Polski.
- Choć w tym roku mogliśmy mieć o 50 wolontariuszy więcej niż w ubiegłym roku, lista bardzo szybko się zapełniła - informuje Patryk Śróda, rzecznik opolskiego sztabu WOŚP.
Wielki finał WOŚP odbędzie się 29 stycznia. Opolski sztab wciąż poszukuje partnerów, którzy pomogą w organizacji wydarzenia. Trwa też rejestracja wolontariuszy. Zostało około 150 wolnych miejsc.
31. finał WOŚP odbędzie się 29 stycznia przyszłego roku. Opolski sztab już pracuje, poszukiwani są sponsorzy, a w przyszłym miesiącu rozpocznie się rejestracja wolontariuszy. Choć jeszcze nie wiadomo, jak będzie dokładnie wyglądał, to z pewnością się odbędzie.
- To w tych trudnych czasach duży komfort, że w ciągu dwóch tygodni szkolenia można zdobyć umiejętności zapewniające pewną i dobrze płatną pracę. My taki komfort gwarantujemy - mówi Katarzyna Cap, prezes zarządu RT&T, firmy szkoleniowo-rekrutacyjnej, która podczas tegorocznego finału WOŚP wygrała licytację okładki "Tygodnika Opole".
Niemal do samego końca nie było pewne, czy "Światełko do nieba" w Opolu się odbędzie. Mieszkańcy, którzy nie wystraszyli się wiatru, zobaczyli na Rynku efektowne widowisko.
Od godz. 9 w Opolu kwestuje na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 300 osób. Ale wesprzeć jubileuszowy finał WOŚP można także nie wychodząc z domu.
- Kiedyś przyszła do nas starsza pani i przyniosła swoje obrączki. Urodził jej się wnuk, który mógł skorzystać ze sprzętu zakupionego przez WOŚP. Nie miała wiele, a chciała coś dać od siebie. To był bardzo piękny gest - opowiada Agnieszka Wiosna z opolskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
To był wyjątkowy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jak zawsze jednak zakończył się "Światełkiem do nieba". Było znacznie bardziej kameralnie niż zwykle, ale także wzruszająco.
Choć oficjalnie na ulicach Opola odbyła się tylko jedna impreza w ramach Finału WOŚP 2021, to jednak ulice były pełne mieszkańców. W opolskim sztabie zapowiadają też "Światełko do nieba", choć oczywiście ze znacznie mniejszym rozmachem. Trwają też opolskie licytacje, na których można kupić między innymi suknię Justyny Steczkowskiej.
Suknia Justyny Steczkowskiej, karnety na mecze opolskich klubów i na festiwal, oryginalny scenariusz serialu "Szadź", oraz książka noblistki z autografem. Między innymi to będzie można wylicytować podczas tegorocznych aukcji Wielkie Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Członkowie zarządu województwa oraz przewodniczący opolskiego sejmiku przekazali dary, które zostaną zlicytowane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas aukcji internetowych.
Trwa jeszcze dopinanie szczegółów, nie wszystko o przyszłorocznym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Opolu już wiadomo. Z pewnością jednak mieszkańcy miasta będą mieli wiele okazji, by wspomóc największą polską akcję charytatywną.
Przez Opole przejadą w sumie trzy pociągi w drodze na tegoroczny festiwal Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą. Do dyspozycji jest ok. 800 miejsc. Bilet w dwie strony kosztuje 130 zł. Sprzedaż ruszy w najbliższą środę.
W niedzielę, 20 stycznia na Rynku w Opolu odbędzie się Światełko do nieba. To inicjatywa upamiętniająca zmarłego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, a także okazująca solidarność z Jurkiem Owsiakiem.
- Naprzeciwko garstki obłąkanych fanatyków stoją dziesiątki tysięcy dzieci, które dzięki działalności fundacji WOŚP mogliśmy uratować. Naprzeciwko garstki małych, niegodnych ludzi stoją miliony osób na całym świecie, które są z Jurkiem Owsiakiem i są z fundacją - podkreśla dr n. med. Wojciech Walas, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dzieci i Noworodków USK w Opolu, który włączył się do apelu o powrót Jurka Owsiaka.
Opolanie zbiorą się tam, gdzie zwykle gra Orkiestra, po to, by wesprzeć Jurka Owsiaka. - Tak po ludzku rozumiem jego decyzję, ale bardzo martwię się o Orkiestrę - przyznaje Aleksandra Zatwarnicka, jedna z organizatorek akcji.
Olejny obraz, zaproszenia na festiwal, koszulki sportowe z autografami czy karnet na pływalnię Wodna Nuta - to część przedmiotów, które opolski ratusz przekazał na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Idziemy drogą Jurka Owsiaka i WOŚP - mówił dzisiaj na konferencji prasowej prezydent Opola, tłumacząc, dlaczego zerwał z TVP umowę na organizację tegorocznego festiwalu. Na reakcję Owsiaka nie czekał długo.
Opole 2017. - Popularność "Ucha Prezesa" pokazuje, że nie trzeba współpracować z telewizją, żeby odnieść sukces - powiedział Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, na konferencji zorganizowanej w Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu, zapowiadając nie tylko samodzielną organizację festiwalu, ale również złożenie pozwu do sądu o wielomilionowe odszkodowanie od TVP.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.