- Kiedy nie było nauczania zdalnego, część z nas miała słabe oceny z przedmiotów ścisłych, które odmieniły się na nauce online, gdzie trudno zrobić test z matematyki wymagający indywidualnych, zawiłych obliczeń. Braków po powrocie na naukę stacjonarną było więc mnóstwo - mówi Natalia Okos, przewodnicząca Młodzieżowej Rady w Opolu.
We wtorek Sejm zajmie się nowym prawem oświatowym znanym jako lex Czarnek. - Te zmiany są niebezpieczne dla polskiego szkolnictwa - ocenia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.