Maciej Rauhut postanowił rozliczyć fundację Lux Veritatis kojarzoną z Tadeuszem Rydzykiem z pieniędzy, jakie otrzymywała od Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej wygrał w sądzie podobną batalię, po której okazało się, że fundacja od rządowych instytucji otrzymała co najmniej 19 mln zł.
9 mln zł Fundacji "Lux Veritatis" kojarzonej z Tadeuszem Rydzykiem przekazało Ministerstwo Edukacji i Nauki, około 3 mln zł popłynęło z kancelarii premiera i Ministerstwa Zdrowia. Z oficjalnych informacji, jakie otrzymał Maciej Rauhut, wynika, że rządowe instytucje przekazały fundacji ponad 19 mln zł. Cztery ministerstwa wciąż takich danych nie ujawniły, w tym resorty Zbigniewa Ziobry i Mariusza Błaszczaka.
"Bardzo często zdarzają się fragmenty, które zostały napisane w sposób nieporadny językowo, z wieloma błędami nie tylko gramatycznymi, ale również stylistycznymi czy logicznymi" - napisał w oficjalnej opinii na temat podręcznika do HiT prof. Roszkowskiego naukowiec z AGH. Ocenił, że podręcznik nie może być dopuszczony do użytku szkolnego. Ministerstwo Edukacji zamówioną opinię zignorowało i zleciło kolejną.
Maciej Rauhut, korzystając z ustawy o dostępie do informacji publicznej, chce się dowiedzieć, ile kosztowało przygotowanie przez Ministerstwo Edukacji podręcznika do HiT i jakie wynagrodzenie otrzymał autor prof. Roszkowski. Zapowiada, że skieruje sprawę do sądu. Wcześniej podobną batalię wygrał z fundacją Lux Veritatis, utożsamianą z Tadeuszem Rydzykiem. Pytał, jakie państwowe instytucje wspierały fundację finansowo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.