Oprócz rodziny prof. Marka Tukiendorfa, rektora Politechniki Opolskiej, żegnali także pracownicy uczelni, przedstawiciele innych uczelni wyższych, środowisk naukowych oraz urzędnicy i politycy.
Pogrzeb prof. Marka Tukiendorfa odbędzie się w czwartek, 25 lipca. Począwszy od dzisiaj, przez trzy dni trumna z ciałem profesora zostanie wystawiona w kaplicy przy kościele św. Anny w Czarnowąsach.
Po śmierci prof. Marka Tukiendorfa, obowiązki rektora Politechniki Opolskiej będzie pełnił prof. Marian Łukaniszyn, dotychczasowy prorektor ds. nauki.
W nocy ze środy na czwartek zmarł prof. Marek Tukiendorf, rektor Politechniki Opolskiej. Wstępne ustalenia prokuratury wskazują, że rektor popełnił samobójstwo. Miał 55 lat.
Nie żyje prof. Marek Tukiendorf. Rektor Politechniki Opolskiej zmarł nagle, miał 55 lat. Prokuratura bada hipotezę o samobójstwie.
Prokuratura sprawdzała, czy doszło do nieprawidłowości w projekcie naukowym grupy naukowców z Politechniki Opolskiej. Rektor powiadomił prokuraturę po anonimowym donosie.
Krajowa Administracja Skarbowa przeprowadziła kontrolę na Politechnice Opolskiej, która zakończyła się pozytywnym wynikiem dla uczelni. W trakcie kontroli na stronie internetowej w gronie wykładowców uczelni widniała dyrektorka Izby Administracji Skarbowej w Opolu i jej zastępczyni. Po interwencji jednego z naukowców nazwiska ze strony zniknęły.
Kolejne śledztwo w sprawie Politechniki Opolskiej, które rozpoczęła prokuratura, jest obszerne i dotyczy m.in. służbowych wyjazdów, sporych pieniędzy - wstępnie ponad 1,4 mln zł - oraz ewentualnego przekroczenia uprawnień przez rektora Politechniki Opolskiej. Kwestie objęte śledztwem są na tyle poważne, że szef prokuratury rejonowej złożył wniosek, by sprawę przejęli śledczy wyższego szczebla, czyli prokuratura okręgowa.
Ponad 70 stron liczy protokół po kontroli, która Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła na Politechnice Opolskiej. Niebawem mają zapaść decyzje o wyciągnięciu w tej sprawie konsekwencji prawnych. Niewykluczone, że kontrola będzie miała swój finał nawet w prokuraturze.
Prokuratura Rejonowa w Opolu wszczęła śledztwo dotyczące fałszywego zawiadomienia przez rektora Politechniki Opolskiej o przestępstwie, którego nie było. Śledczy prowadzą już osiem postępowań w sprawie politechniki i muszą sprawdzić kolejne trzy zawiadomienia. Kilka dni temu na teren uczelni ponownie wkroczyli policjanci.
Tym razem wejście policjantów na teren uczelni dotyczy prowadzonego przez prokuraturę śledztwa w sprawie zmowy przetargowej.
Ponad 10 tysięcy złotych dla organizacji byłej żony za zorganizowanie spotkania, noclegi w ekskluzywnych hotelach, saloniki VIP na lotniskach czy zakupy w spożywczaku. To tylko niewielki wycinek z dokumentacji opisującej wydatki rektora z kasy Politechniki Opolskiej, do której dotarła "Wyborcza".
Prof. Marek Tukiendorf, rektor Politechniki Opolskiej zwrócił się do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o zawieszenie dodatku specjalnego, który w środowisku uczelnianym wywołał sporo kontrowersji. Według związków zawodowych zachowanie rektora to zabieg marketingowy, bo dodatek i tak byłby zawieszony.
Narodowe Centrum Nauki przyznało granty na projekty dla grupy naukowców z Politechniki Opolskiej. Na wniosek rektora NCN przeprowadziło też kontrolę wykonania tych projektów, z naciskiem na wyjazdy zagraniczne. Instytucja nie dopatrzyła się nieprawidłowości. Rektor politechniki postanowił się jednak odwołać od tej decyzji.
- Pobyt rektora na Kajmanach wynikał wyłącznie z braku bezpośrednich połączeń z Kuby na Jamajkę - odpowiada radca prawny Politechniki Opolskiej, który zabrał głos w sprawie podróży rektora uczelni. Tymczasem z dokumentów, do których dotarliśmy, wynika, że takie połączenie jednak było, ale bilety zostały przebukowane właśnie o przystanek na Kajmanach.
Rektor Politechniki Opolskiej i dyrektor jego biura polecieli na ponadtygodniowy kongres na Kubę. W jego trakcie wyskoczyli na cztery dni na Jamajkę, a w drodze powrotnej "zahaczyli" o Kajmany. To tylko jedna z wielu podróży służbowych tego duetu. Sam rektor w podróżach służbowych po całym świecie spędził w ciągu sześciu lat. prawie cztery lata.
W ubiegłym tygodniu policjanci wkroczyli na teren Politechniki Opolskiej i zabezpieczyli komputer oraz dokumenty w związku z jednym ze śledztw prowadzonych przez prokuraturę. Prokuratura prowadzi już cztery śledztwa dotyczące rektora.
Zawiadomienie w tej sprawie złożył prof. Marek Tukiendorf, rektor Politechniki Opolskiej, opierając się na wynikach audytu wewnętrznego, przeprowadzonego na jednym z wydziałów uczelni. Prokuratura umorzyła śledztwo uznając, że nie doszło do złamania prawa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.