Filharmonia Opolska szuka pieniędzy na wymianę pół tysiąca foteli. W obecnych tkanina obiciowa przeciera się i rozrywa, a mechanizm podnoszący siedziska zawodzi. Bywa, że podczas gry orkiestry słychać skrzypienie na widowni.
Komisja konkursowa wybrała nowego dyrektora Filharmonii Opolskiej. Zwycięzca pokonał kilkunastu konkurentów i jeśli zostanie przyjęty przez zarząd województwa (28.08), to obejmie stery instytucji z początkiem września. Jego poprzednik -Przemysław Neumann - przeniósł się do Szczecina.
Sporo jest w kraju instytucji, które borykając się z problemem niewystarczającej dotacji, są zmuszane do tego, by te przychody własne nieustannie zwiększać. Najprościej jest zarobić na imprezach komercyjnych, na rozrywce. Tylko wtedy rodzi się pytanie: czy potrzebna jest do tego filharmonia? - pyta Przemysław Neumann, który latem pożegna się ze stanowiskiem dyrektora Filharmonii Opolskiej.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem UMWO, na początku lata powinniśmy poznać nowego szefa Filharmonii Opolskiej. Dotychczasowy będzie pracował w Opolu do końca sierpnia. - Ogromnie się cieszę, że już od września będę miał zaszczyt stanąć na czele Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie - mówi Przemysław Neumann o nadchodzących obowiązkach.
Dyrektor Filharmonii Opolskiej Przemysław Neumann wystartował w konkursie na dyrektora Filharmonii Szczecińskiej i zdystansował rywali. Komisja Konkursowa pytała go m.in. o rolę muzyki współczesnej.
Dla fanów muzyki klasycznej przygotowano m.in. symfonie Gustava Mahlera, sporo Brahmsa i wiele klasycznych evergreenów, takich jak VII Symfonia A-dur Beethovena, IX Symfonia e-moll "Z nowego świata", "Koncert wiolonczelowy" h-moll Dvoraka, "Bolero" Ravela czy "Błękitna rapsodia" Gershwina.
Spektakle, wystawy, spotkania z pisarzami, komercyjne i niezależne kino czy muzyka klasyczna to niektóre z czekających nas atrakcji. Jesienią i na początku zimy nie będziemy się nudzić.
Już w najbliższy piątek Filharmonia Opolska zaprasza na koncert w ramach cyklu Strefa Gwiazd. Bohaterkami wieczoru będą dwie młode, ale bardzo utalentowane artystki.
W najbliższy piątek (28 tycznia) zaplanowano muzyczne wydarzenie sezonu. Opolskich Filharmoników poprowadzi wówczas Kristjan Järvi, jedna z największych osobistości w całym świecie dźwięków. Jako solistka wystąpi Lidia Baich, jedna z najbardziej niezwykłych skrzypaczek naszych czasów. Muzyce towarzyszyć będzie specjalny pokaz świateł.
Ponad 1,4 mln zł przeznaczy Urząd Marszałkowski na trzyletni program zakupu nowych instrumentów muzycznych na potrzeby Filharmonii Opolskiej.
Od środy w instytucjach kultury będą obowiązywać nowe ograniczenia w liczbie miejsc na widowni. W trudnej sytuacji znalazła się Filharmonia Opolska, która już we wrześniu ruszyła ze sprzedażą biletów na cały sezon.
Koncertem fortepianowym laureata II nagrody poprzedniej edycji Konkursu Chopinowskiego rozpocznie się 70. Sezon Artystyczny w Filharmonii Opolskiej. W programie m.in. koncert Orkiestry Filharmonii Narodowej.
W odróżnieniu od innych instytucji kultury, Filharmonia Opolska nie składała wniosku o pieniądze z ministerialnego programu 'Kultura w sieci'. Do działań online uprzedzony jest dyrektor tej instytucji Przemysław Neumann.
Trzeba przyznać, że Filharmonia Opolska postanowiła rozpocząć marzec z mocnym przytupem. Przed nami bardzo ciekawy weekend.
W Filharmonii Opolskiej zaprezentowane zostanie jedno z największych dzieł operowych "Aida" Giuseppego Verdiego.
Karol Mossakowski już raz w Opolu tworzył na żywo muzykę do filmu "Upiór w Operze". W czwartek zagra do komedii "Rozkosze Gościnności".
Z okazji obchodów 250. rocznicy urodzin Józefa Elsnera, patrona Filharmonii Opolskiej, zaplanowano wiele atrakcji dla mieszkańców w każdym wieku. Głównym wydarzeniem będzie wystawienie opery komicznej pt. "Kabalista".
Opole i instytucje z regionu przyłączyły się do akcji "Polska, zobacz więcej - weekend za pół ceny". Pierwsza tegoroczna odsłona akcji odbędzie się w najbliższy weekend, to szansa, by skorzystać z wielu atrakcji i za bilety za płacić tylko połowę.
Władze regionu zapowiadają nowy system promowania instytucji kultury, poprzez wspólny bilet i nową ofertę kulturalną. "Chcemy zmieniać kulturalną i turystyczną rzeczywistość Opola i regionu" - mówi Agnieszka Kamińska, dyrektor departamentu kultury, sportu i turystyki UMWO.
Nieczytelne i w formie wielokrotnie przepisywanych rękopisów - tak do niedawna prezentowały się utwory Feliksa Nowowiejskiego. Filharmonia Opolska jego prace odtworzyła i zdigitalizowała. Jej muzycy nagrali też płytę z utworami kompozytora. W przyszłości podobnie ma być z dziełami innych zapomnianych twórców.
W niedzielę w Filharmonii Opolskiej odbył się ostatni w tym sezonie koncert rodzinny. Na widowni zasiadły rodziny z dziećmi. Maluchy miały też okazję towarzyszyć muzykom na scenie.
Cykl "Wielcy nieobecni" to okazja, by posłuchać interpretacji piosenek artystów, których nie ma już wśród nas, a których piosenki śpiewają kolejne pokolenia Polaków. W sobotę w klubie muzycznym Filharmonii Opolskiej utwory Jeremiego Przybory, Jerzego Wasowskiego i Andrzeja Zauchy zaśpiewali Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan.
Piątkowy koncert opolskich filharmoników oparty był na akordzie d-moll. Tonacja ta w świecie melomanów uchodzi za mroczną. Gościem specjalnym był Marcin Suszycki, skrzypek i koncertmistrz w jednej osobie.
W piątkowy wieczór Filharmonię Opolską wypełniły magiczne dźwięki "muzyki nocy". Wszystko za sprawą finałowego koncertu w cyklu "Music of the Night". Za jego sprawą muzycy na przestrzeni blisko roku pokazywali, że muzyka poważna potrafi dobrze zabrzmieć w każdym miejscu.
W piątek odbędzie się ostatni koncert cyklu "Music of the Night". Opolska orkiestra po raz kolejny miała wystąpić poza murami filharmonii - tym razem w amfiteatrze. Z powodu niesprzyjających prognoz koncert przeniesiono do FO. Organizatorzy podkreślają, że mimo to można go uznać za sukces.
Wielki Post, Wielka Muzyka - to tytuł koncertów orkiestry i chóru Filharmonii Opolskiej, podczas których artyści zaprezentowali muzyczną interpretację ostatnich godzin życia, męki i śmierci Jezusa Chrystusa autorstwa Jana Sebastiana Bacha. W piątek zagrali w szczelnie wypełnionej filharmonii, w sobotę oklaskiwano ich w kościele pw. św. Piotra i Pawła w Nysie.
W przyszłorocznym budżecie regionu znalazło się 1,2 mln zł na spłatę kredytu hipotecznego, jaki od około sześciu lat ciąży nad gmachem Filharmonii Opolskiej. W 2017 roku ma się też rozpocząć gruntowy remont Teatru im. Jana Kochanowskiego.
"Roztańczone nutki" - to tytuł wyjątkowego koncertu, który odbył się w sobotę w gmachu Filharmonii Opolskiej. Wyjątkowego, bo skierowanego do publiczności w wieku 2-5 lat. Zainteresowanie koncertem było tak duże, że bezpłatne wejściówki rozeszły się już dwa tygodnie temu.
W przyszłorocznym budżecie województwa będzie ponad 35 mln zł na jednostki kultury podlegające urzędowi marszałkowskiemu. To o blisko 2,5 mln zł więcej, niż w tym roku. W połowie 2017 r. pracownicy tych instytucji mają otrzymać podwyżki.
Podczas koncertu gitarzysty Paula Gilberta już pierwszy, około 40-minutowy utwór zrobił ogromne wrażenie. Pozostałe kompozycje, które wybrzmiały podczas blisko dwugodzinnego koncertu zorganizowanego w ramach 25. Drum Fest, trzymały równie wysoki poziom.
Nieczęsto zdarza się, by solistami koncertów symfonicznych w Filharmonii Opolskiej byli muzycy specjalizujący się w grze na instrumentach perkusyjnych. W piątkowy wieczór, w ramach 25. Drum Fest z opolskimi filharmonikami zagrali Mark Ford, Frederic Macarez i Ludwig Albert.
Finał wakacyjnego cyklu koncertów promenadowych z powodu deszczu został przeniesiony do sali koncertowej Filharmonii Opolskiej. Opolanie zapełnili niemal całą widownię.
Największa sowa świata, podopieczna rodziny sokolników, która prowadzi Fundację św. Huberta zajmującą się pomocą rannej zwierzynie leśnej, wzbudzała zachwyt odwiedzających proekologiczną imprezę, która odbyła się w niedzielę w Muzeum Wsi Opolskiej.
Waldemar Olszewski, były dyrektor Filharmonii Opolskiej, jest jednym z kandydatów na szefa Opery Wrocławskiej. Walczy o schedę po Ewie Michnik, która kierowała operą przez 21 lat.
W sali kameralnej Filharmonii Opolskiej podpisano akt notarialny powołujący Fundację FO. Jej głównym celem będzie rozwój i upowszechnianie kultury oraz sztuki, wspieranie młodych, uzdolnionych artystów, a także prowadzenie przedsięwzięć edukacyjnych i ochrona dóbr kultury.
Hania Stach od ponad 10 lat czaruje swoim niezwykłym wokalem. W sobotę w Filharmonii Opolskiej skorzysta ze swojego talentu, by oddać hołd legendzie - Whitney Houston.
Ten koncert mógł się podobać nawet komuś, kto nie uważa się za konesera muzyki jazzowej. Perkusista Steve Smith ze swoją grupą Vital Information pokazali bowiem, że ten gatunek jest znacznie bardziej przystępny, niż mogłoby się wydawać.
W czwartek scena Filharmonii Opolskiej wypełni się śmiechem. Wszystko za sprawą prezentacji hitowego widowiska "Klimakterium i już".
Władze miasta, regionu, odpowiedzialni za kulturę urzędnicy i szefowie teatrów czy muzeów. Na tym spotkaniu byli niemal wszyscy. I wszyscy musieli sobie po nim zadać pytanie: właściwie po co?
Klawiszowiec i orkiestra na start festiwalu perkusyjnego - brzmiało jak szaleństwo. I szaleństwem faktycznie się okazało. Bo Jordan Rudess wspólnie z opolskimi filharmonikami dali świetny koncert. Trudno o bardziej wyraźny dowód na to, że Drum Fest to coś więcej, że impreza dla wąskiego grona osób zakochanych w bębnach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.