25 kilogramów gotowej marihuany, a także plantację konopi odkryto pod Kędzierzynem-Koźlem. Produkcją narkotyków zajmował się 23-latek, który niedawno przeprowadził się do miasta z województwa śląskiego.
Z ustaleń śledczych wynikach, że małżeństwo uprawą konopi zajmowało się już od roku 2015. W ich domu znaleziono już gotowy narkotyk, prawie 250 sadzonek i sprzęt służący do prowadzenia uprawy konopi.
29-letni Dariusz N. miał wielką plantację marihuany. Policja zabezpieczyła w jego gospodarstwie kilkaset krzewów i prawie dwa kilo gotowej do sprzedaży używki. Sąd w Kluczborku nie zgodził się jednak na tymczasowy areszt, choć mężczyźnie grozi nawet 15 lat więzienia.
Ponad 200 krzewów konopi indyjskich i blisko kilogram różnych narkotyków zabezpieczyli policjanci z Brzegu. 32-latek wpadł w rejonie jednego ze stawów łowieckich w gminie Lubsza. Grozi mu kara do 10 lat więzienie.
38-letni mężczyzna przekazał 35-latkowi około 20 gramów marihuany w ramach rozliczenia za volkswagena golfa. Transakcję przerwała interwencja policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.