Dziś w Opolu odbędzie się koncert w ramach wakacyjnej trasy TVP pt. "Roztańczona Polska". W tym samym miejscu odbywa się też festiwal Polska od Kuchni. Organizatorzy obu wydarzeń, ku zaskoczeniu części mieszkańców, rozgościli się w parku na osiedlu AK, m.in. parkując samochody pomiędzy drzewami i rozjeżdżając polanę przy Górce Śmierci.
Od kilku lat opolskie starostwo powiatowe próbuje przywrócić świetność zabytkowego parku przy pałacu w Tułowicach. Na początku roku otrzymało milion złotych unijnego dofinansowania na ten cel. Właśnie rozstrzygnięto przetarg i podpisano umowę z wykonawca inwestycji.
Rewitalizacja parku miejskiego w Głubczycach to dowód na to, jak za stosunkowo niewielkie pieniądze można odmienić miasto i życie jego mieszkańców. Bez unijnej dotacji by się to nie udało.
Park 800-lecia zaprojektowali architekci z Opola: Marek Wala i Marcin Czyżowski.
Jeszcze wczoraj trwało porządkowanie parku Nadodrzańskiego. Jeżom pozostawiono tam 11 kupek liści. - Mamy grudzień. 90 proc. jeży już hibernuje i szanse na to, że z tego skorzystają, są nikłe. Sprzątanie powinno się kończyć wczesną jesienią i im więcej liści zostawimy w parku, tym lepiej - komentuje Magdalena Lorenz-Michalczyk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Jeży.
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Opolu zabrał głos w sprawie sprzątania liści w zabytkowym parku Nadodrzańskim za pomocą ciężkiego sprzętu. "To może doprowadzić do obumierania drzew".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
