Katedra w Opolu jest zamknięta od dwóch lat, bo weszli tam archeolodzy i dokonali odkryć. Wierni mają dość i nie chcą tam muzeum. - Kościół jest miejscem przeznaczonym do sprawowania kultu Bożego - podkreślają petycji do minister kultury.
"Brak jest zrozumienia przez Urząd, czym jest kościół dla ludzi wierzących, oraz zrozumienia trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się Ksiądz Biskup" – to fragment petycji, jaka ma trafić do Hanny Wróblewskiej, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pod pismem właśnie zbierane są podpisy. Wierni w Opolu mają bowiem dość tego, że opolska katedra, "matka wszystkich jej kościołów, rozsianych po parafiach w całej diecezji", wciąż jest nieczynna.
Katedra w Opolu pod okiem archeologów
Wszystkie komentarze
W tempie w jakim ujawniają ofiary pedofilii.
Kościół ma czas . Dużo czasu.
Bo Górny Śląsk jest krajem na skalę europejską, nie to co sąsiednia Polska.
"Wierni w Opolu mają bowiem dość tego, że opolska katedra, "matka wszystkich jej kościołów, rozsianych po parafiach w całej diecezji", wciąż jest nieczynna."
A to akurat bzdura. Jeżeli któryś z obiektów można nazwać "matką wszystkich kościołów" tak dla opolskiej części Śląska, czyli dla Górnego Śląska, jak i Śląska, to jest to katedra we Wrocławiu. A sięgając jeszcze dalej to katedra w Pradze i wreszcie w Regensburgu (Ratyzbonie).