Miejscy radni zatwierdzili korektę budżetu, z której sfinansowane będzie przygotowanie materiałów na potrzeby ratuszowej kampanii informacyjnej promującej poszerzenie granic stolicy województwa. - Takie informacje trzeba było pokazać ogłaszając ten projekt - odpiera Jan Damboń, sołtys Winowa i współtwórca komitetu ?Tak dla samorządności?.
Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje ustawę dekomunizacyjną. Po jej uchwaleniu, samorządy będą zmuszone do zmiany nazwy tych ulic, które nawiązują to epoki PRL.
Miejscy radni na najbliższej sesji mają zatwierdzić przekazanie 500 tys. zł na jednostki kultury podległe urzędowi marszałkowskiemu. Ten deklaruje z kolei, że może pomóc w sięgnięciu po środki ministerialne na remonty obiektów sportowych.
Starania o pojawienie się windy w opolskim ratuszu trwają od wielu lat. Na najbliższej sesji radni mogą wyrazić zgodę na sfinansowanie tego zadania. Wtedy winda mogłaby ruszyć jeszcze w tym roku.
Ogłaszając plan powiększenia Opola, władze miasta przyjęły taktykę czołgu, dzięki której szybko miały pokonać opór sąsiadów. Nie udało się. Przeciwnicy pomysłu szybko się zorganizowali i wyszli na ulice. Czy szansa na pokojowe rozstrzygnięcie sporu została zaprzepaszczona? Jakie błędy popełniły władze Opola?
Jest szansa, że proces sądowy dotyczący zmiany rady nadzorczej w ECO zakończy się już w trzeciej odsłonie. W poniedziałek odbyła się druga rozprawa, na trzeciej natomiast - już za kilka dni - ma zostać ogłoszony wyrok.
Nadmierne rozproszenie miasta, zwiększenie dystansu na linii instytucja-obywatel, przyjęcie uchwały intencyjnej ws. powiększenia Opola bez twardych danych na temat konsekwencji tej inicjatywy, brak skłonności do kompromisu, a także skłócenie mieszkańców regionu - to zarzuty opolskich działaczy partii Zieloni pod adresem władz Opola.
Władze gmin, których kosztem miałoby być powiększone Opole, wydały stanowisko, w którym wątpią, iż władze miasta mają jakiekolwiek rzetelne analizy i raporty dotyczące skutków realizacji tego pomysłu. Ratusz odpiera, że stale prowadzi merytoryczny dialog z różnymi środowiskami i nie jest niczym niezwykłym, że wnioski wyciągane są z danych statystycznych.
Członkowie zarządu Aglomeracji Opolskiej spotkali się z w środę w ratuszu, by omówić sytuację w stowarzyszeniu. Chodzi m. in. o ustalenie na jakich zasadach działa zarząd AO. Bo okazuje się, że jego przewodniczącym nadal jest prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
O godz. 14 do ratusza wpłynie kilka wniosków o unieważnienie uchwały ws. poszerzenia granic Opola. - Prezydent powinien najpierw przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami miejscowości, które chce przyłączyć do miasta - mówi Jan Damboń, sołtys Winowa.
Ratusz kusi mieszkańców sąsiednich miejscowości perspektywą tańszych biletów komunikacji miejskiej oraz biletów za złotówkę do zoo i na baseny dla ich dzieci. O innych kosztach na razie się nie mówi. A rachunek wystawiony za powiększanie Opola będzie szedł w miliony.
Najmłodszym wiceprezydentem Opola został Marcin Rol, 25-latek bez większego doświadczenia w samorządzie czy zarządzaniu ludźmi. Na jego miejsce do rady miasta wejdzie natomiast Grażyna Kolanko - teściowa prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego.
Na wtorek zaplanowano pierwsze posiedzenie rady, która ustali nowy kształt dzielnic na terenie Opola. Już wiadomo, że nie będzie to łatwe. Mieszkańcy pewnych dzielnic chcieliby się oddzielić od istniejących i stworzyć własne. Wiele wskazuje na to, że konieczne będzie także ustalenie nowych zasad finansowania dzielnic.
Niespełna dwa tygodnie temu opolscy radni odrzucili ?Wieloletni program współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi na lata 2016-2018?. Wczoraj zebrali się jednak ponownie i jednogłośnie go przyjęli. - Mamy zapewnienie, że w ciągu trzech najbliższych miesięcy powstanie komplementarny projekt współpracy z organizacjami pozarządowymi - mówi Krzysztof Drynda z Razem dla Opola, który za pierwszym podejściem był przeciwko pomysłowi.
18 radnych zagłosowało za, pięciu wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw - takie są wyniki dzisiejszego głosowania na nadzwyczajnej sesji rady miasta w sprawie ?Wieloletniego programu współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi na lata 2016-2018?.
Arkadiusz Wiśniewski nie stroni od dyskusji na Facebooku. Gdy na jego profilu udostępniono informację o tym, że z Opola do Warszawy swoją siedzibę przenosi firma Remak, prezydent wyraził ubolewanie, a potem napisał, że właśnie dlatego należy walczyć o poszerzenie granic stolicy regionu. "Skończyć godzić się na utrzymywanie status quo, a tak naprawdę drobnych interesików paru cwaniaków" - napisał. I wzbudził spore oburzenie.
Kilka dni temu ratusz przedstawił właścicielom niepublicznych żłobków umowę dofinansowanie pobytu w nich dzieci na okres ośmiu miesięcy. Gdy miasto usłyszało od nich, że może im to uniemożliwić sięgnięcie po wsparcie z programu ?Maluch?, w piątek pojawiła się umowa na cały rok. Ale z zastrzeżeniem, że możliwa jest zmiana jej zapisów w ciągu roku.
Opolanie po raz pierwszy przywitali nowy rok pod Narodowym Centrum Polskiej Piosenki. Pomysł okazał się niezwykle trafiony. - W przyszłym roku też chcemy się tu spotkać - mówili nam opolanie.
Kwestia opłat za śmieci od dawna budziła wiele kontrowersji, zwłaszcza jeśli chodzi o ich wysokość. Ratusz przekonywał, że na tym nie zarabia, a opłaty przeznacza na utrzymanie systemu. Tymczasem dochody miasta z tego tytułu znacznie przewyższają wydatki. - Miasto mogłoby obniżyć opłatę za odbiór odpadów - uważa opozycja.
Arkadiusz Wiśniewski umieścił na swoim profilu na FB zdjęcie półnagiej wioślarki i stwierdził, że w Opolu trzeba założyć drużynę w tej dyscyplinie. Potem dyskutował z opolanami, czy do podobnego kalendarza powinny pozować zawodniczki opolskich klubów albo urzędniczki. - Wspieranie seksualizacji kobiet jest naganne - mówi Sabina Złotorowicz z Amnesty International.
W poniedziałek u marszałka Andrzeja Buły mają się spotkać przedstawiciele skłóconych ze sobą członków Stowarzyszenia Aglomeracja Opolska. W gronie tym zabraknie Arkadiusza Wiśniewskiego. - W tym czasie mam urlop - tłumaczy prezydent Opola.
- Wcześniej czy później Opole i tak pewnie wchłonęłoby Winów. Ale nie może być tak, że nam się taki ruch oznajmia, bez wcześniejszego zapytania o zdanie, dążąc do załatwienia sprawy w jak najszybszym tempie - mówi Jan Damboń, sołtys Winowa, który złożył w środę w ratuszu 84 wnioski o udostępnienie informacji na temat działań prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego w tej sprawie.
Podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami Chmielowic prezydent Arkadiusz Wiśniewski zadeklarował, że jeśli ci w konsultacjach wskażą, że nie chcą znaleźć się na terenie Opola, to uszanuje ich wolę. Potem uznał, że jest z tego zobowiązania zwolniony. A wszystko dlatego, że wójt Komprachcic zagłosował za pozbawieniem go funkcji przewodniczącego w Aglomeracji Opolskiej.
W ciągu ostatniego roku wzrosło zatrudnienie w opolskim ratuszu. Dodatkowo ponad 50 osób pracowało dla urzędu na podstawie umów cywilnoprawnych, które kosztowały 325 tys. zł. - To efekt reorganizacji - tłumaczą urzędnicy. - Reorganizacja oznacza zwykle zmniejszenie, a nie wzrost zatrudnienia - ocenia opozycja.
Mieszkańcy gminy Dobrzeń Wielki przez dwie godziny będą przechodzić przez pasy na wysokości szkoły w Czarnowąsach. W ten sposób zamierzają zaprotestować przeciwko planom powiększanie Opola kosztem ponad połowy tej gminy i odebrania jej Elektrowni Opole.
- Centralizacja, jakiej chce dokonać stolica województwa chcąc zagarnąć Brzezie z elektrownią, to ideowy powrót do czasów PRL - ocenia Andrzej Pulit, wójt gminy Skarbimierz. I przekonuje, że sąsiedni Brzeg wcale nie ma zakusów, by Skarbimierz wchłonąć.
- Są tylko takie, które mogłyby pójść nieco szybciej. Ale najważniejsza jest satysfakcja jaką odczuwam spotykając opolan, którzy dziękują mi za moją pracę - mówił w piątek prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
4 grudnia 2014 roku Arkadiusz Wiśniewski został zaprzysiężony na prezydenta Opola. Dziś mija dokładnie rok od tego wydarzenia. W tym czasie miasto politycznie przesunęło się zdecydowanie na prawo, a prezydent rozstrzygnął dyskutowaną od lat kwestię budowy trasy średnicowej. Wreszcie zdradził, że zamierza rozszerzyć granice Opola. Dlaczego nie mówił o tym przed wyborami?
Dwoje radnych, Marzena i Krzysztof Kawałko, postanowiło odejść z klubu radnych Platformy i zrezygnować z członkostwa w partii. Dla odmiany kolejna radna PO Elżbieta Bień z klubu i partii będzie wyrzucona. Opozycja w radzie miasta traci na sile, a nowi radni niezależni najpewniej będą wspierać prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego.
Arkadiusz Wiśniewski stwierdził, że aby rozważyć możliwość zwiększenia dotacji na dzieci w niepublicznych żłobkach, ratusz musi najpierw dostać szczegółowe dane na temat tego, na co placówki te przeznaczają pieniądze z miasta. - Przecież co pół przesyłamy zestawienie wszystkich wydatków z przekazywanych dotacji - odpierają właściciele niepublicznych żłobków.
Prawie trzy tysiące podpisów zebrano pod petycją o zwiększenie dofinansowania pobytu dzieci w żłobkach niepublicznych. Ich właściciele oraz rodzice maluchów od pewnego czasu starali się o spotkanie z przedstawicielami władz Opola, ale ci nie znaleźli dla nich czasu. - Robimy coś ważnego dla miasta, a traktuje się nas niepoważnie - mówią rodzice.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski przedstawił przed kilkoma dniami wizję powiększenia miasta o tereny należące do ościennych gmin. W poniedziałek tłumaczył, że w żadnym wypadku nie jest to ?skok na kasę? tych gmin.
W poniedziałek zakończył się nabór zgłoszeń na stanowisko rzecznika Arkadiusza Wiśniewskiego oraz opolskiego ratusza. Wpłynęły trzy. Ale żadna nie spełniła wymogów formalnych. W ratuszu już planują powtórkę konkursu.
- Nie wydaje mi się, byśmy mieli do czynienia z eskalacją konfliktu. To raczej kolejny głos w dyskusji na temat znalezienia rozwiązania, które usprawni komunikację w mieście - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, o planowanej blokadzie mostu Piastowskiego.
Bardzo żywiołowy przebieg miało spotkanie prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego i wiceprezydenta Mirosława Pietruchy z mieszkańcami wyspy Pasieki i śródmieścia. Dyskusję zdominował temat budowy trasy średnicowej.
Kilka miesięcy temu firma Sopelek - producent lodów - zapowiedziała budowę nowego zakładu produkcyjnego w Chmielowicach. Firma zmieniła jednak plany i produkcja pozostanie w Opolu. Ma to pozwolić zaoszczędzić czas i szybciej rozwinąć produkcję, by przyśpieszyć podbój rynków europejskich.
- To ważna, długo oczekiwana rocznica, mamy już komitet honorowy tego wydarzenia i pomysły na poszczególne imprezy. Zawsze przy takich wydarzeniach prezentuje się organizatora i logo. Organizatorem oczywiście jest samo miasto, natomiast logo postanowiliśmy wyłonić w konkursie - zapowiedział prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
Krzysztof Początek od kilku dni nie kieruje już biurem Aglomeracji Opolskiej. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski, który stoi na czele zarządu AO, tłumaczył decyzję o jego odwołaniu utratą zaufania do dyrektora. Już ogłoszono konkurs na następcę Początka. Aplikacje można składać do 7 października.
Dopiero w pół roku po zwolnieniu lokalu przez PSS Społem opolski ratusz rozpisał przetarg na najem tej przestrzeni. Są obawy, że pomimo atrakcyjnej ceny wywoławczej nikt się nie zgłosi. Poszukiwania potencjalnych zainteresowanych były bezowocne, a samo Społem nie zamierza przystąpić do konkursu.
- Niewiele osób sprawuje swój urząd równie transparentnie jak obecne władze Opola - przekonuje prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Nie chce jednak upubliczniać swojego planu działań i spotkań ze swoimi zastępcami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.