Będąc w Wielkiej Brytanii 34-letni Adrian Ł. oraz 36-letni Maciej W. kierowali procederem telefonicznie. Żeby trudniej było do nich dotrzeć, stworzyli trójstopniowy system przekazywania wyłudzonych pieniędzy. Byli tak pewni siebie, że po zatrzymaniu osób kontaktujących się z pokrzywdzonymi rekrutowali kolejnych ludzi.
Sąd zawiesił tymczasowo władzę rodzicielską matce, której niespełna tygodniowa córka trafiła z poważnymi uszkodzeniami krocza pod koniec czerwca do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Dziewczynce ustanowiono rodzinę zastępczą, która zdecyduje teraz o jej dalszym leczeniu.
Opolscy lekarze uratowali niespełna tygodniowego noworodka, który z poważnymi uszkodzeniami okolicy krocza trafił w środę do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Obrażenia miała spowodować matka, której choroba psychiczna ujawniła się po porodzie.
Do zabójstwa burmistrza Zdzieszowic Dietera Przewdzinga doszło 18 lutego 2014 roku. Do tej pory zabójcy bądź zabójców nie udało się złapać. - Postępowanie nadal jest prowadzone intensywnie. Ustalane są nowe okoliczności, które mogą mieć związek ze sprawą - informuje prokuratura.
Do Sądu Rejonowego w Brzegu trafiła sprawa trójki szczeniąt, które straciły życie wypadając z balkonu na czwartym piętrze przy ul. Słowiańskiej. Z ustaleń śledczych wynika, że ciężarna suczka spędziła wiele godzin na balkonie w upalne dni.
Prokuratura Rejonowa w Brzegu złożyła w czwartek w brzeskim Sądzie Rejonowym wniosek o zastosowanie wobec Daniela G. tymczasowego aresztowania na 14 dni. Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania, zostanie wydany za nim list gończy.
Prokuratura Okręgowa w Opolu prowadząca śledztwo w sprawie wypadku prezydenckiej limuzyny na autostradzie A4 zwróciła się do biegłych z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji w Warszawie oraz z Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Oponiarskiego "Stomil" o wydanie opinii uzupełniających. - Niektóre kwestie są niespójne, budzą wątpliwości - tłumaczą śledczy.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend w nocy z soboty na niedzielę pod dyskoteką "Arsenał". Ratownicy zostali zaatakowani w trakcie udzielania pomocy poszkodowanemu. Dwaj sprawcy pobicia przyznali się do zarzucanych im czynów i zgłosili chęć dobrowolnego poddania się karze. Prokurator jednak się na to nie zgodził.
39-letni mieszkaniec Opola usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Zaatakował nożem 32-letniego obywatela Niemiec w noworoczny poranek.
Decyzją ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro od 1 stycznia w Namysłowie nie ma jednostki prokuratury. Ministerstwo tłumaczy to cięciami w budżecie, jednak skutki tej decyzji odczują przede wszystkim policjanci, dla których dojazd do najbliższej prokuratury zajmie ponad godzinę.
Michał A. podejrzany jest o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, która działała na terenie województwa opolskiego. Prokuratura zarzuca mu także zlecanie podpaleń.
Akt oskarżenia przeciwko Piotrowi B. trafił w czwartek do sądu. Mężczyzna został oskarżony o usiłowanie zabójstwa - dwukrotnie strzelił do jadącego samochodem 65-latka, który doznał obrażeń zagrażających życiu. Postawiono mu także zarzut nielegalnego posiadania broni.
27-latek zgłosił się do wydziału Biura Spraw Wewnętrznych w Opolu twierdząc, że podczas kontroli drogowej został okradziony przez policjantkę. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, policjantkę zawieszono. Szybko okazało się jednak, że mężczyzna kłamał. W związku z tym postawiono mu zarzuty związane ze składaniem fałszywych zeznań, zawiadomieniem o niepopełnionym przestępstwie oraz fałszywym oskarżeniu.
Prokuratura Okręgowa w Opolu otrzymała opinię biegłych z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji w Warszawie dotyczącą ustawienia geometrii kół i osi w samochodzie. W przyszłym tygodniu śledczy mają otrzymać analizę opon, najpewniej wtedy śledztwo w sprawie wypadku prezydenckiej limuzyny na autostradzie A4 zostanie zakończone.
Najbliższe osiem lat w więzieniu spędzi Robert W., którego Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie - Koźlu oskarżyła o napaść na trzy staruszki, które bił i pod groźbą pozbawienia życia zmuszał do oddania pieniędzy.
Kobieta podejrzana jest o zabójstwo mieszkańca Wołczyna. Przedstawiono jej zarzut w tej sprawie. Sąd, na wniosek prokuratury, tymczasowo aresztował 44-latkę na 3 miesiące. Kobiecie grozi dożywocie.
W jednym z mieszkań w Wołczynie (pow. kluczborski) mogło dojść do zabójstwa. Nad razem w pomieszczeniu znaleziono ciało mężczyzny, na którym były rany. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.
Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi żona i znajomy 48-letniego mężczyzny, podejrzani o jego morderstwo. Ciało mężczyzny znaleziono w bloku przy ul. Nysy Łużyckiej w Opolu. Z relacji śledczych wynika, że ofiara zmarła na skutek kilku ciosów zadanych nożem.
Chłopiec w ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej opieki medycznej opolskiego WCM, gdzie zmarł . Prokuratora wyjaśnia w jaki sposób doszło do śmierci dziecka, kluczowe dla sprawy będą wyniki sekcji zwłok.
Ciało 49-letniego mężczyzny w piwnicy bloku przy ul. Nysy Łużyckiej znaleziono w miniony piątek, stan ciała nie pozostawiał wątpliwości, że było to zabójstwo. Jeszcze tego samo dnia zarzut zabójstwa usłyszała żona mężczyzny i znajomy małżeństwa. We wtorek sąd ma zdecydować czy podejrzani trafią do aresztu.
Leszek Korzeniowski trafił pod lupę prokuratury. Konkretnie: jego oświadczenia majątkowe. Śledczy sprawdzają, czy opolski poseł PO nie zataił w nich pewnych informacji. - To tylko zwykłe sprawdzanie - mówi Korzeniowski.
- Prokurator z Prokuratury Okręgowej w Opolu zgłosił swój udział w postępowaniu sądowym toczącym się przed Sądem Okręgowym w Opolu z powództwa reprezentanta Polski w podnoszeniu ciężarów Bartłomieja Bonka i jego żony o odszkodowanie i zadośćuczynienie za śmierć ich małoletniej córki Julii - informuje Prokuratura Krajowa.
Wypadek limuzyny wiozącej prezydenta Andrzeja Dudę opolską autostradą A4 miał miejsce na początku marca. Prokuratura postępowanie w sprawie eksplozji opony w limuzynie przedłużyła do końca listopada.
Ludwik B., radny gminy Wołczyn, zaatakował ekipę "Interwencji" Polsatu, która starała się dociec dlaczego wylewa szambo ze swojego beczkowozu na pola i do rowów. Sprawa trafiła na policję i do prokuratury, która umorzyła postępowanie. Ale chwilę potem je wznowiono.
Prokuratura rejonowa nie odpuszcza niemieckiemu pomnikowi przy kościele w Gosławicach. Na jej wniosek nadzór budowlany sprawdza, czy inicjatorzy pomnika mieli pozwolenie na jego budowę.
Do wypadku doszło w maju 2015 roku w Brzegu na ul. Krzyszowica, gdzie prowadzono prace modernizacyjne kanału nadodrzańskiego. 5-letni Tymon podczas spaceru z babcią stanął na kratce studzienki i wpadł do środka. Po kilku dniach zmarł w szpitalu. Zarzuty w tej sprawie usłyszał kierownik i pracownik budowy, którzy wkrótce staną przed sądem.
Prokuratura Rejonowa w Brzegu została powiadomiona o zwierzętach gospodarczych drastycznie zaniedbanych przez właściciela. Na miejscu znaleziono pięć krów i kilka zadeptanych kaczek.
Dziewczynka słysząc dobiegający z podwórka głos swojej mamy weszła na ustawioną pod oknem kanapę. Potem straciła równowagę, wybiła szybę i wraz ze szkłem spadła z drugiego piętra. Dziewczynka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Policjanci z Krapkowic pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności nieszczęśliwego wypadku.
Przed godz. 12 w sobotę policjanci otrzymali zgłoszenie o ciele mężczyzny, które dryfowało w zbiorniku Michalice w gminie Namysłów. Na razie nie znane są ani personalia denata ani przyczyna jego śmierci.
Trójka szczeniąt straciła życie po tym, gdy wypadły z balkonu na czwartym piętrze przy ul. Słowiańskiej w Brzegu. Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu. Teraz prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Nieoficjalnie wiadomo, że to nie pierwszy raz, gdy suczka przebywała zamknięta na nasłonecznionym balkonie.
Do tragedii doszło w Antoniowie (pow. opolski). 27-letni mężczyzna zginął podczas wycinki drzew.
Namawiała klientów na wycieczki, których biuro podróży w ogóle nie miało w planie. A gdy przyszedł dzień wyjazdu na lotnisko udawała, że zgubiła klucz od autokaru. To tylko jedno z oszustw, jakie ujawnili śledczy prowadząc postępowanie przeciwko Annie P., współpracownicy Biura Podróży "Ikaria" z Prudnika. W sumie kobieta oszukała 145 osób, które łącznie straciły ponad 200 tys. zł.
Zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia usłyszał 23-letni mieszkaniec Strzelec Opolskich. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku podczas włamania do samochodu. Chwilę wcześniej wybił szybę w innym pojeździe oraz sklepie.
Zabezpieczony przez policjantów zapis rejestratora jazdy z tira pozwoli na dokładne ustalenie przyczyny wypadku drogowego w którym zginął 54-letni mieszkaniec Gliwic. Już teraz wiadomo, że kierowca lawety chciał pomóc małżeństwu z Ukrainy w holowaniu niesprawnego samochodu.
43-letni Roman Porada został skazany w 1995 roku na 25 lat więzienia za zabójstwo staruszki. Tylko w ciągu ostatnich trzech lat ponad 200 razy wychodził na przepustki z zakładu karnego w Opolu. Z jednej z nich nie wrócił.
Właściciel biura detektywistycznego i jego współpracownik byli przesłuchiwani we wtorek w Prokuraturze Okręgowej w Opolu, która sprawdza, czy policjanci z Poznania zatrzymując współpracownika Rutkowskiego nie przekroczyli uprawnień. - Liczę, że opolska prokuratura zachowa suwerenność - mówi były detektyw.
Sprawa Ewy Tylman. Prokuratura Okręgowa w Opolu prowadzi śledztwo, które ma ustalić, czy funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu przekroczyli uprawnienia, zatrzymując współpracownika Krzysztofa Rutkowskiego, którego biuro detektywistyczne zaangażowane było w poszukiwania zaginionej dziewczyny z Poznania.
Łupem złodziei padają nie tylko niezabezpieczone rowery pozostawione np. przed wejściem do sklepu, ale także te na klatkach schodowych. Dlatego też policjanci apelują, by zabezpieczać rowery nie tylko poprzez kupno odpowiedniego zapięcia, ale również oznakowanie samego jednośladu. Dzięki temu odzyskany z kradzieży rower szybciej też wróci do właściciela.
O przedłużeniu śledztwa zdecydowały zebrane do tej pory materiały dowodowe i zeznania świadków. Na razie prokuratura nie ujawnia ich treści. Póki co wiadomo jedynie, że opona w prezydenckiej limuzynie na pewno nie pękła przez ładunek wybuchowy.
1500 złotych grzywny musiał zapłacić 40-letni mieszkaniec Ozimka, który w ostrych słowach wypowiedział się o mniejszości niemieckiej na forum internetowym. Hejty w internecie coraz częściej znajdują się pod lupą śledczych, choć kary wciąż są jeszcze rzadkością.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.