Od kilkunastu lat w Opolu prowadzony jest program bezpłatnej sterylizacji bezdomnych kotów. Z roku na rok jednak takich zwierząt przybywa na osiedlach czy na terenach ogródków działkowych. Wiele z nich w efekcie trafia do schroniska dla zwierząt.
Wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami otrzymali zgłoszenie, że od kilku dni w okolicach Kluczborka widywany jest pies, którego tyle łapy sklejone są taśmą. Gdy zwierzę udało się złapać, okazało się, że ktoś zakleił mu także pysk. Sprawę bada policja.
W poniedziałek wolontariusze opolskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wysyłają petycję do Ministerstwa Sprawiedliwości. Proszą o interwencję w sprawie owczarka niemieckiego, którego w ciężkim stanie odebrali właścicielowi, a sąd uznał, że właściciel nad zwierzęciem się nie znęcał. Złożyli też do prokuratury pismo o wznowienie postępowania w tej sprawie z uwagi na ujawnione nowe okoliczności.
Sąd Rejonowy w Opolu skazał Ewę S. oraz Mirosława K. na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, zakaz posiadania wszelkich zwierząt na okres 5 lat oraz nakazał zapłatę nawiązki na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w wysokości 3 tys. zł. Para trzymała w gospodarstwie 22 psy, konia i królika w skandalicznych warunkach i bez pożywienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.