"Sprzedam żeliwne kaloryfery. Pochodzą z Zamku w Mosznej" - napisała jedna z osób w ogłoszeniu na Facebooku. - Faktycznie, są takie same jak kilka innych pozostałych w zamku - stwierdził prezes spółki Moszna Zamek Tomasz Ganczarek i postanowił grzejniki zakupić.
Już od najbliższej soboty odwiedzający zamek w Mosznej będą mogli skorzystać z Sali Smaków. W klimatycznej sali, dania będą serwowane w formie bufetu, tylko w weekendy i tylko przez cztery godziny. Na początek przygotowano między innymi żur i kotlety z ciecierzycy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.