Wyniki wyborów 2023. Częściowa frekwencja w obwodach, z których do tej pory spłynęły dane, wyniosła 72,53 proc. Tradycyjnie na Opolszczyźnie pobrano najmniej kart do głosowania w stosunku do liczby uprawnionych wyborców.
60,22 proc. wyniosła frekwencja podczas wyborów parlamentarnych w Opolu do godz. 17. Cztery lata temu na tym etapie była niższa o 12 proc. Prezydent Opola poinformował, że w kilku lokalach wyborczych pojawiły się problemy z ilością kart do głosowania.
23,99 proc. mieszkańców Opola uprawnionych do głosowania wzięło udział w wyborach parlamentarnych do godz. 12. To ponad pięć procent więcej niż cztery lata temu. Frekwencja wyborcza na Opolszczyźnie także jest znacznie większa, podobnie w całym kraju. W komisjach wyborczych w Opolu do południa spotykaliśmy długie kolejki.
Prezydent Opola zapowiedział, że jeżeli w drugiej turze wyborów zostanie w Opolu pobity rekord frekwencji, przez cały weekend mieszkańcy miasta za darmo będą korzystać z największych miejskich atrakcji. Celem było osiągnięcie poziomu 70 procent. Zabrakło niewiele.
Niechlubną czołówkę w rankingu miejscowości z najniższą frekwencją w kraju otwiera gmina Zębowice pod Olesnem. W wyborach wygrywają tu wyłącznie kandydaci związani z PiS i Mniejszością Niemiecką.
Pięć lat temu w wyborach prezydenckich zagłosowało kilkanaście procent mniej wyborców i w województwie, i w Opolu. Dziesięć lat temu, a także w ostatnich wyborach parlamentarnych nie było tak źle. Czy to może mieć wpływ na wynik wyborów?
Wybory parlamentarne 2019. Frekwencja w kraju do godz. 12 wyniosła 18,14 proc., czyli ponad 2 proc. więcej niż cztery lata temu. Jak było w województwie opolskim?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.