Policja szuka dwóch mężczyzn, którzy w czwartek, 11 lipca rano włamali się do salonu jubilerskiego i ukradli kosztowności o wartości ok. 300 tys. zł.
35-latkowi grozi do 12 lat więzienia. Po tym, jak okradł sklep, ubranie i nóż ukrył na cmentarzu. Kilka dni później policjanci zapukali do drzwi jego mieszkania.
Dwóch mężczyzn dokonało kilku napadów, terroryzując swoje ofiary nożem. Wśród poszkodowanych byli także obywatele Ukrainy. Przestępcy zostali zatrzymani, mieli przy sobie skradzione przedmioty.
Z zeznań taksówkarza wynika, że mężczyźni bili go po głowie, dusili, w końcu przystawili nóż do gardła. Ukradli 400 zł i telefon.
Sąd Okręgowy w Opolu skazał 24-letniego Adriana Cz. na karę 5,5 roku więzienia za rozbój i pobicie. Mężczyzna miał podwieźć dwóch autostopowiczów, ale w pewnym momencie wyciągnął nóż i zabrał im kilkaset złotych. Wcześniej był już karany.
Dziś przed południem doszło do napadu z bronią w ręku na lokal firmy udzielającej kredyty przy ul. 1 Maja w Opolu. Na miejscu jest już policja, trwa pościg za sprawcą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.