Prudniccy policjanci, wracając z zabezpieczenia meczu piłkarskiego w Opolu, zobaczyli poruszające się cała szerokością jezdni auto. Jak się okazało, kierowca był pijany. Teraz grozi mu do dwóch lat więzienia.
3 promile alkoholu w organizmie stwierdzili policjanci u kierowcy zatrzymanego pod Olesnem. Zanim przedstawiono mu zarzuty, czekano 18 godzin, aż wytrzeźwieje.
Gdy policyjny patrol próbował zatrzymać do kontroli osobowego volkswagena, kierowca rozpoczął ucieczkę. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Sierż. Wojciech Cieślar z okna swojego mieszkania zauważył volkswagena, który utrudnia przejazd innym samochodom. Choć był na urlopie, postanowił zainterweniować.
Na Opolszczyźnie tylko w ciągu jednego tygodnia nietrzeźwi spowodowali trzy zdarzenia drogowe. Rząd zapowiada zaostrzenie kar dla pijanych kierowców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.