Światowy dostawca technologii dla motoryzacji Eberspächer Sütrak na budowę nowej hali produkcyjno-magazynowej wybrał Przylesie, miejscowość na Opolszczyźnie. O inwestycji zadecydowała dobra lokalizacja i pomocne podejście lokalnych władz.
2361 osób było zarejestrowanych pod koniec sierpnia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Opolu. Wśród nich 111 z tzw. pokolenia Z, czyli przed 30. rokiem życia. - Wielu z nich ma wyższe wykształcenie i łatwiej im się odnaleźć na rynku pracy, w porównaniu ze starszymi częściej zmieniają pracę - przyznaje wicedyrektor PUP w Opolu. Najnowsze dane mówią o tym, że bezrobocie w mieście wynosi 3 proc.
Na rynek pracy wchodzi nowe pokolenie pracowników. Jednak żeby ich do siebie przekonać, nie wystarczy zamieścić ogłoszenia o wolnych etatach na kilku portalach.
Już blisko 60 tys. osób na Opolszczyźnie prowadzi własny biznes. W ciągu ostatniej dekady przybyło około 10 tys. firm.
Wśród mieszkańców Opolszczyzny nie brakuje osób przedsiębiorczych. Mają wiele możliwości w zdobyciu unijnych dotacji i rozpoczęciu własnego biznesu. Mamy dowody, że można w ten sposób osiągnąć sukces.
Dane mówią jasno: na Opolszczyźnie kłopot z zatrudnieniem mają tylko filozofowie, historycy i politolodzy. Nie najlepiej mają też ekonomiści, ale przedstawiciele innych profesji mogą być spokojni.
1300 firm bierze na Opolszczyźnie udział w programie staży uczniowskich. Do listopada tego roku będzie z nich mogło skorzystać jeszcze blisko 3 tys. uczniów.
W ciągu czterech lat liczba przedsiębiorców z obcym paszportem wzrosła w województwie opolskim blisko dwukrotnie. W ciągu ostatniego roku przybyło 85 obcokrajowców, którzy postanowili w naszym regionie otworzyć swoje biznesy.
Dziewiętnaście firm z woj. opolskiego otrzymało tytuł "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom". Kilkanaście wyróżniono również za wspieranie zatrudniania uchodźców z Ukrainy.
Już ponad 400 cudzoziemców prowadzi w województwie opolskim legalne biznesy. Połowa z nich to obywatele Ukrainy
Medycy, kierowcy, rekruterzy i pracownicy produkcji znajdą pracę bez problemu. Pracodawcy w Opolu mają sporo interesujących ofert. W jakich zawodach i gdzie można znaleźć zatrudnienie? Ile można zarobić i od kiedy zacząć pracować? - Jesteśmy w stanie przeszkolić każdego, wystarczą chęci do pracy - słyszymy w jednej z firm.
Kandydatów zainteresowanych sezonowym zatrudnieniem jest więcej niż miejsc pracy. Osoby poszukujące pracy na letni sezon w Opolu mogą mieć problem nawet ze znalezieniem ofert. W tym roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Opolu nie ma ich wcale.
Nie zwalnia z obowiązków, ale daje dużo więcej swobody i możliwości niż tradycyjny model pracy. Praca zdalna lub hybrydowa nie traci popularności, mimo że wiele firm wróciło do biur.
Sprawdziliśmy, jakie możliwości mają młodzi ludzie, którzy zamiast o wakacyjnym wypoczynku myślą o poprawieniu swojego budżetu. Z internetowych ogłoszeń wynika, że przedsiębiorcy szukają najczęściej barmanów, kelnerów i sprzedawców.
Tylko do piątku w Wojewódzkim Urzędzie Pracy można składać wnioski o dotacje na złożenie własnej firmy. To szansa na otrzymanie ponad 20 tys. zł i półrocznego wsparcia pomostowego.
Według prognoz w 2030 roku na 100 mieszkańców województwa opolskiego w wieku produkcyjnym, 50 osób będzie już w wieku poprodukcyjnym. To znacznie więcej niż średnia krajowa. Źle wyglądamy też pod względem migracji i aktywności zawodowej kobiet.
Z każdym rokiem rośnie liczba cudzoziemców, którzy w województwie opolskim postanawiają prowadzić działalność gospodarczą. Najczęściej to obywatele Ukrainy.
Do 15 czerwca opolscy pracodawcy zatrudniający obcokrajowców mogą zgłaszać się do drugiej edycji konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom".
Zdecydowana większość obcokrajowców podejmujących pracę w województwie opolskim to obywatele Ukrainy. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że to przede wszystkim mężczyźni.
Największe agencje pracy, a także lokalni przedsiębiorcy, przygotują oferty pracy dla obywateli Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną. Spotykać się będą trzy razy w tygodniu do końca maja. Miejsca wystawiennicze udostępni Turawa Park.
200 kobiet, które uciekły z Ukrainy przed wojną, zgłosiło się do Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. Ale uchodźcy szukają też zatrudnienia w inny sposób. Od początku wojny poziom bezrobocia w Opolu praktycznie się nie zmienił.
Wciąż zdecydowanie największą grupę legalnie pracujących w regionie obcokrajowców stanowią obywatele Ukrainy. Natomiast Białorusini wyszli na drugie miejsce.
Opolskie firmy pod koniec sierpnia opłacały składki ZUS za ponad 23 tys. pracowników z zagranicy. Rok temu w regionie pracowało nieco ponad 17 tys. obcokrajowców.
24 pracodawców zgłosiło się do I edycji konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom" organizowanego przez Wydział Ekonomii i Zarządzania Politechniki Opolskiej. To firmy zatrudniające głównie pracowników z Ukrainy, ale też z Indonezji, Uzbekistanu, Syrii, Filipin czy Zimbabwe.
Naukowcy Politechniki Opolskiej zamierzają sprawdzić, jak Opolanie oceniają obcokrajowców. Czy tych, którzy przyjeżdżają do pracy, przyjmują chętniej niż uchodźców i czy ta ocena będzie inna wśród członków mniejszości niemieckiej?
Z powodu prowadzenia własnej działalności gospodarczej składki w ZUS opłaca na Opolszczyźnie 376 osób z innym obywatelstwem niż polskie. Najwięcej jest obywateli Ukrainy.
Jeszcze na początku maja legalnie w regionie pracowało 15,6 tys. cudzoziemców - najmniej od kilku lat. We wrześniu jest już ponad 17 tys. zagranicznych pracowników.
Wbrew wcześniejszym deklaracjom pracownicy Zakładu Komunalnego nie dostaną podwyżek. Powód? Kryzys gospodarczy wywołany pandemią koronawirusa, który nie przeszkodził jednak w utworzeniu nowych stanowisk w spółce.
Młodzi ludzie mają dziś zupełnie inne wymagania, nieustannie poszukują swojego - jak najlepszego - miejsca na rynku pracy i nie wrócą już czasy, gdy od początku zawodowej kariery aż do emerytury można było pracować na tym samym stanowisku - uważa dr hab. prof. PO Brygida Solga.
Stopa bezrobocia w Opolu jest najniższa w województwie i wynosi 3,3 proc. Aktualnie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Opolu zarejestrowanych jest ponad 2,5 tys. bezrobotnych opolan. 25 proc. z nich ma wyższe wykształcenie, drugie tyle wykształcenie gimnazjalne lub niższe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.