To około 100 osób. Tworzą nieformalną grupę, w której wspierają się nawzajem. Wszyscy po wyjeździe z Afryki wybrali Opole na nowe miejsce do życia. Nawet jeżeli teraz studiują za granicą, zawsze wracają do naszego miasta. Opowiedzieli o tym, jak żyje im się w Opolu.
Chociaż koszty studiowania w Opolu dla obcokrajowców są niemałe, coraz chętniej wybierają dwie największe uczelnie w mieście. Politechnika i uniwersytet w tym roku przyjęły rekordową liczbę studentów z zagranicy.
Dziewiętnaście firm z woj. opolskiego otrzymało tytuł "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom". Kilkanaście wyróżniono również za wspieranie zatrudniania uchodźców z Ukrainy.
Już ponad 400 cudzoziemców prowadzi w województwie opolskim legalne biznesy. Połowa z nich to obywatele Ukrainy
Do 15 czerwca opolscy pracodawcy zatrudniający obcokrajowców mogą zgłaszać się do drugiej edycji konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom".
Ruszyła druga edycja konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom". Mogą wciąć w nim udział firmy, które zatrudniają obcokrajowców. Jego celem jest docenienie tych pracodawców, którzy kierują się zasadami równego traktowania pracowników bez względu na pochodzenie oraz wspierają ich integrację.
Centrum ma pomagać cudzoziemcom spoza Unii Europejskiej, którzy postanowili przyjechać na Opolszczyznę. Nie powstało z myślą o uchodźcach z Ukrainy, ale teraz jego funkcjonowanie zostanie dostosowane do nowych realiów.
Co drugi mieszkaniec Opolszczyzny uważa, że napływ obcokrajowców do regionu jest korzystny, a ponad połowa, że powinniśmy się otworzyć na imigrantów zza wschodniej granicy. Najbardziej lubimy jednak Czechów, Włochów i Słowaków - wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców Politechniki Opolskiej.
Wciąż zdecydowanie największą grupę legalnie pracujących w regionie obcokrajowców stanowią obywatele Ukrainy. Natomiast Białorusini wyszli na drugie miejsce.
W tej sprawie zainterweniowała jedna z opolanek, która była świadkiem całego zajścia. "Obowiązkiem pracownika Urzędu Wojewódzkiego jest służba i pomoc każdemu, kto o nią prosi" - argumentuje oburzona.
Na początku przyszłego roku w Opolu zacznie działać Centrum Integracji Cudzoziemców. Urzędnicy zakładają, że będzie potrzebne przynajmniej do 2027 roku.
W Opolu pracuje już blisko 20 tys. obywateli Ukrainy, to blisko 90 proc. wszystkich obcokrajowców legalnie pracujących w województwie opolskim. Ratusz przygotowuje więc specjalne programy dla imigrantów. Centrum Integracji Cudzoziemców powołuje też urząd marszałkowski.
Opolskie firmy pod koniec sierpnia opłacały składki ZUS za ponad 23 tys. pracowników z zagranicy. Rok temu w regionie pracowało nieco ponad 17 tys. obcokrajowców.
Mimo pandemii przybywa w regionie obcokrajowców, którzy decydują się na prowadzenie własnej firmy. Zdecydowana większość z nich to obywatele Ukrainy.
24 pracodawców zgłosiło się do I edycji konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom" organizowanego przez Wydział Ekonomii i Zarządzania Politechniki Opolskiej. To firmy zatrudniające głównie pracowników z Ukrainy, ale też z Indonezji, Uzbekistanu, Syrii, Filipin czy Zimbabwe.
Naukowcy Politechniki Opolskiej zamierzają sprawdzić, jak Opolanie oceniają obcokrajowców. Czy tych, którzy przyjeżdżają do pracy, przyjmują chętniej niż uchodźców i czy ta ocena będzie inna wśród członków mniejszości niemieckiej?
Policjanci z Opola pod nadzorem prokuratury wyjaśniają sprawę zabójstwa dwóch mężczyzn, których ciała zostały znalezione w płonącym mieszkaniu w centrum Opola. Dziś podejrzani zostali doprowadzeni do sądu, gdzie zapadła decyzja o ich tymczasowym aresztowaniu.
Z powodu prowadzenia własnej działalności gospodarczej składki w ZUS opłaca na Opolszczyźnie 376 osób z innym obywatelstwem niż polskie. Najwięcej jest obywateli Ukrainy.
Firmy zatrudniające obcokrajowców mogą zgłaszać się do konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom". To pierwsza edycja konkursu w województwie opolskim, a jego organizatorem jest Politechnika Opolska.
Jeszcze na początku maja legalnie w regionie pracowało 15,6 tys. cudzoziemców - najmniej od kilku lat. We wrześniu jest już ponad 17 tys. zagranicznych pracowników.
- Chcemy usamodzielnić imigrantów przyjeżdżających na Opolszczyznę. Żeby nie byli skazani na pracodawców czy agencje pracy, żeby swobodnie mogli o siebie zadbać - mówi Marek Witek, pełnomocnik Zarządu Województwa Opolskiego ds. Wielokulturowości
Fala imigrantów zarobkowych, którzy wybierają województwo opolskie, ciągle rośnie. Z najnowszych danych ZUS wynika, że opolscy pracodawcy zgłosili do ubezpieczeń społecznych już 19 556 osób, większość z nich posiada paszport ukraiński. To niecałe 4 proc. wszystkich obywateli Ukrainy, którzy legalnie pracują w Polsce.
Młodzi ludzie mają dziś zupełnie inne wymagania, nieustannie poszukują swojego - jak najlepszego - miejsca na rynku pracy i nie wrócą już czasy, gdy od początku zawodowej kariery aż do emerytury można było pracować na tym samym stanowisku - uważa dr hab. prof. PO Brygida Solga.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.