Ekwiwalent trzymiesięcznego uposażenia otrzymają ci posłowie i senatorowie, którym wygasają mandaty. W przypadku opolskich parlamentarzystów dotyczy to ośmiu osób. W skali całego kraju to wydatek rzędu 8 mln zł.
Dawid Jackiewicz, europoseł z okręgu opolsko-dolnośląskiego, ma być ministrem skarbu. Objęcie resortu będzie się wiązało z rezygnacją z euromandatu. Jego miejsce w Brukseli powinna zająć Anna Zalewska. Ale ona ma objąć resort oświaty. To otwiera Sławomirowi Kłosowskiemu drogę do Europarlamentu.
Na pewno w swoich biurach pozostaną tylko Rajmund Miller z PO i Ryszard Galla z MN. Leszek Korzeniowski z Platformy może swoje biuro stracić. Do przeprowadzki szykują się w PiS. Wśród nowych posłów tylko Tomasz Kostuś wie już, gdzie będzie przyjmować wyborców.
Poseł Tomasz Garbowski przekonuje, że w obliczu porażki lewicy w wyborach parlamentarnych wojewódzki lider SLD powinien podać się do dymisji. Piotr Woźniak jednak nie czuje się odpowiedzialny za przegraną i zapewnia, że nigdzie się nie wybiera.
Trwają prace nad składem rządu PiS. Spekuluje się, że mogą się w nim znaleźć również reprezentanci województwa opolskiego. Wiele wskazuje na to, że będą musieli zadowolić się tekami wiceministrów.
W ciągu najbliższych miesięcy koalicja rządząca sejmikiem zostanie przemeblowana - zapowiadają politycy prawicy. PiS wejdzie w koalicję z PSL i przejmie kilku radnych PO? Scenariuszy podobno jest kilka, ale ludowcy mogą odegrać tu rolę główną.
Opracowaliśmy wyniki wyborów do Sejmu ze wszystkich lokali wyborczych w Opolu. Dzięki temu każdy może sprawdzić jak głosowano w jego okolicy.
Kolejny zgrzyt na opolskiej prawicy. Po tym, jak mieliśmy dwa osobne wieczory wyborcze na prawicy, teraz mamy podział w kwestii biura poselskiego. - Proponowaliśmy panu Jakiemu wspólne biuro, ale postanowił nie korzystać z tej propozycji - mówi Sławomir Kłosowski, lider opolskiego PiS. - Wcale tak nie było - odpiera Patryk Jaki.
Po niedzielnych wyborach parlamentarnych okazało się, że w gronie 12 naszych posłów i trzech senatorów nie ma ani jednej kobiety. Ale to może się zmienić. Spekuluje się bowiem, że członkiem Rady Polityki Pieniężnej może zostać poseł Jerzy Żyżyński z PiS. Jego miejsce w Sejmie zajęłaby wtedy Katarzyna Czochara.
Zmiany w składzie zarządu województwa, w sejmiku, radzie miasta, a także na stanowiskach kierowniczych pływalni czy urzędu pracy - to pokłosie niedzielnych wyborów do Sejmu. W niektórych przypadkach następcy nowych posłów są znani, w innych nadal trwają poszukiwania.
- Gdyby jeszcze rok temu ktoś powiedział mi, że mój bratanek zostanie prezydentem RP, a ja zasiądę w ławach poselskich, to pewnie bym nie uwierzył - mówi Antoni Duda, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu, który dostał się do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Tomasz Kostuś będzie jednym z czterech opolskich posłów Platformy. To oznacza, że zwolni zarówno miejsce w sejmiku, jak i we władzach regionu. Radnym w jego miejsce będzie Janusz Trzepizur. W przypadku zarządu województwa za kandydatów na miejsce Kostusia branych pod uwagę jest dwóch kandydatów.
Wcześniej czy później lewica w Polsce będzie na topie. Pytanie tylko kiedy? We Francji czekano na to 18 lat. My czekamy już dziesięć i przeczekamy jeszcze cztery - mówi Piotr Woźniak, przewodniczący wojewódzkich struktur SLD.
- Odnieśliśmy historyczny sukces. Wyborcy dali nam ogromny kredyt zaufania. Dlatego wszelkie próby rozgrywania naszego wyniku pod siebie uważam za co najmniej nie na miejscu - mówi Sławomir Kłosowski, lider PiS w woj. opolskim.
- Wyborcy uwierzyli w obietnice PiS, choć są nierealne. I partia Jarosława Kaczyńskiego dobrze o tym wie. Spodziewam się, że to na nas zepchną odpowiedzialność za brak realizacji tych deklaracji, zarzucą nam, że zostawiliśmy zniszczoną gospodarkę - mówi poseł Leszek Korzeniowski, przewodniczący PO w regionie.
- Różnica jest druzgocąca, ale straty mogły być większe. Osiągnięcie wyniku powyżej dwudziestu procent to zrealizowanie planu minimum w przypadku PO - mówi dr Grzegorz Balawajder, politolog z Uniwersytetu Opolskiego
Platforma straciła dwa mandaty w Sejmie i dwóch senatorów. Nic dziwnego, skoro po raz pierwszy w historii przegrywa wybory z PiS na Opolszczyźnie. Także po raz pierwszy opolskie SLD jest bez mandatu, bo dla PSL to już właściwie tradycja. Połowa opolskich posłów to nowe twarze w parlamencie.
Piotr Kanzy z Mniejszości Niemieckiej przejmie ster w gminie Polska Cerekiew. Wybory nowego wójta odbyły się przedterminowo, przy okazji wyborów parlamentarnych. Przyczyną była śmierć Krystyny Helbin, poprzedniej pani wójt.
Patryk Jaki dziękował dzisiaj swoim wyborcom. Swoje pierwsze kroki skieruje do Sławomira Kłosowskiego.
Choć w województwie opolskim PO poniosła porażkę z PiS, to w Opolu Platforma może liczyć na swoich wyborców. Tutaj partia ta wygrała z PiS.
Prawo i Sprawiedliwość zdobyło w woj. opolskim więcej głosów niż Platforma Obywatelska. Najwięcej głosów ze wszystkich kandydatów do Sejmu uzyskał Patryk Jaki.
Senatorem z okręgu nr 52, który obejmuje Opole i powiat opolski, kolejny raz będzie Piotr Wach z Platformy Obywatelskiej. Konkurujący z nim Marcin Ociepa zajął drugie miejsce. Dwa pozostałe mandaty senatorskie PO straciła na rzecz PiS.
- Prezes Jarosław Kaczyński w mowie po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów podkreślił naszą gotowość na szerokie otwarcie. Tymczasem Platforma i Nowoczesna już zapowiedziały, że przejdą do twardej opozycji. To mnie smuci. Podobnie jak fakt, że część osób, które do wyborów szły pod szyldem PiS, postanowiła świętować osobno - komentuje Sławomir Kłosowski, lider opolskiego PiS.
Przedstawiamy wizualizację wyników wyborów w kraju i województwie opolskim
Po ogłoszeniu sondażowych wyników, w sztabie Mniejszości Niemieckiej na dłuższą chwilę zapadła cisza. Ale miażdżąca przewaga PiS to szansa dla MN na zdobycie drugiego mandatu. Jeden mandat jest już pewny.
Były brawa, był hymn i radość z pierwszych wyników sondażowych. Opolski poseł Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki: Opolszczyznę też jeszcze odbijemy
Leszek Korzeniowski, lider PO: - Nie ukrywam, że mimo wszystko jest to dla mnie zaskoczenie. Tym bardziej że pierwszy raz w ciągu 26 lat zdarza się, żeby jakaś partia miała samodzielną większość w sejmie. Dlatego tym bardziej spodziewam się, że PiS będzie realizował swoje obietnice wyborcze.
Choć Partia Razem w sondażowych wynikach wyborów parlamentarnych zajęła ostatnie miejsce, zdobywając tylko 3,9 proc. głosów, opolski wieczór wyborczy nie przypominał wcale stypy. W Pubie Ostrówek zebrało się kilkunastu kandydatów i sympatyków ruchu, a wynik wyborów był komentowany jako... niezły.
W sztabie Zjednoczonej Lewicy było na wieczorze wyborczym kilkanaście osób. Reakcją na sondażowe wyniki wyborów była martwa cisza, którą przerwało jedno słowo: tragedia.
Wyniki wyborów w Opolu. Przewaga Platformy nad PiS wyniosła 11 proc. - wynika z badania exit poll dla ?Gazety Wyborczej?. Trzeci wynik w mieście zanotowała Zjednoczona Lewica, ale prawdopodobnie do Sejmu nie wejdzie
Wyniki z godziny 17 potwierdzają, że mamy na Opolszczyźnie najniższą frekwencję wyborczą w kraju.
Na półmetku wyborów frekwencja na Opolszczyźnie wynosiła 13,58 proc. a w Opolu 17,10 proc.
W trzech sytuacjach dotyczy to promowania kandydatów, a w trzech zrywania plakatów
Partia Razem również postanowiła podsumować swoją kampanię wyborczą.- Byliśmy nie na plakatach, ale zawsze blisko ludzi- mówili i kiedy kandydaci wyliczali swoje postulaty nagle ktoś z przechodniów rzucił- Obiecanki cacanki, a głupiemu radość.
Na zakończenie opolskiej kampanii wyborczej podsumowali ją liderzy partii Nowoczesna: ?jedynka? do Sejmu Witold Zembaczyński i kandydat na Senatora Piotr Wach. - Idziemy do Sejmu i do Senatu. Wygramy razem - mówił Zembaczyński.
Po raz pierwszy KWW Mniejszość Niemiecka wystawił pełną listę kandydatów do Sejmu i kandydatów we wszystkich trzech okręgach do Senatu. - Przedstawiamy realny program, który jesteśmy w stanie zrealizować - mówią kandydaci MN.
Wysłaliśmy opolskim kandydatom na posłów zestaw pytań. Chcieliśmy, by zaprezentowali swoje poglądy w kwestiach naszym zdaniem ważnych dla wyborców. Dlatego pytaliśmy i o sprawy ogólnokrajowe i lokalne. Do wypełnienia ankiety zaprosiliśmy ?jedynki? z opolskich list, a także aktualnych posłów i kandydatów, którzy naszym zdaniem wzbudzają największe zainteresowanie. Nie wszyscy (także mimo obietnic) swoje odpowiedzi na nasze pytania odesłali. Czy chcieli ukryć swoje poglądy czy zwyczajnie nie znaleźli czasu w czasie kampanii wyborczej - tego nie wiemy. Kandydatów prezentujemy w losowej kolejności.
Nawiązując do nowej tradycji, czyli przypinania kłódek na moście przez zakochanych, kandydat na senatora Marcin Ociepa przypiął kłódkę, która ma być symbolem jego związku z Opolem.
- Trzeba zagłosować na osoby, które nie są przywiezione w teczkach, tylko reprezentują mieszkańców Opolszczyzny - powiedział dzisiaj Piotr Woźniak, lider SLD w regionie i trójka do Sejmu z listy Zjednoczonej Lewicy.
-To najważniejsze wybory od '89 roku. Rozstrzygną, jaką droga pójdzie Polska. Nie pozwólmy oddać władzy nieodpowiedzialnym ludziom - mówił w Opolu wicepremier Tomasz Siemoniak. Był gościem specjalnym na konferencji podsumowującej kampanię wyborczą PO na Opolszczyźnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.