Urząd wojewódzki poinformował o 10 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem na Opolszczyźnie.
W kozielskim szpitalu zakaźnym udało się przeprowadzić pierwszą eksperymentalną terapię z użyciem osocza ozdrowieńca, który przeszedł COVID-19.
Otwarcie przedszkoli w Opolu to ogromne wyzwanie organizacyjne. Ryzyko związane z epidemią jest duże, chętnych jest więc mniej niż przygotowanych miejsc.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 189 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w kraju. Wśród zakażonych jest jedna osoba z Opolszczyzny.
W województwie opolskim wykonuje się najmniej testów w kraju. Wykrywa się za to najwięcej chorych - na każde dziewięć testów jeden jest pozytywny. Od środy ma ruszyć drugie laboratorium w regionie.
Opole może otworzyć żłobki i przedszkola dopiero pod koniec maja. Nie zaczną pracować w pełnej obsadzie, dzieciom pracowników służb, m.in. pielęgniarek czy lekarzy nadano priorytet.
Kilkunastu strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Opolu zostało odsuniętych ze służby po tym, jak okazało się, że bliska osoba jednego z nich może być zakażona koronawirusem. Mundurowi w izolacji czekają na wynik testu tej osoby.
Wszyscy chorzy zostali na kwarantannach domowych.
Pierwszy wyjazd z Polski do Wielkiej Brytanii - w sobotę 9 maja, pierwszy powrót - w poniedziałek 11 maja. Sindbad będzie jeździł m.in. do Londynu, Manchesteru i Leeds.
Poniedziałek, 11 maja to wstępna data, na którą w Opolu zaplanowano otwarcie przedszkoli, ale ratusz nie ukrywa, że placówki mogą nie zdążyć przygotować się na czas.
Wśród osób, które wyzdrowiały, jest seniorka leczona w szpitalu jednoimiennym w Kędzierzynie-Koźlu. W grupie nowych zakażonych nastoletnia dziewczynka z pow. prudnickiego.
Z powodu dodatniego wyniku testu na koronawirusa u pacjenta z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu oddział pediatrii zawiesza działalność do odwołania.
Dwa razy w tygodniu do końca czerwca w parku na os. AK będzie można trenować jazdę na hulajnogach, pograć w unihokeja lub po prostu poćwiczyć w bezpiecznych grupach. A przy okazji wspomóc chorego Kamila.
W trakcie długiego weekendu majowego na opolskich drogach doszło do czterech wypadków drogowych, w których zginęła jedna osoba. Policjanci wystawili 78 mandatów za łamanie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, a wobec 36 osób zostały skierowane wnioski do sądu.
W kędzierzyńskim szpitalu zmarł 62-letni mężczyzna, u którego stwierdzono COVID-19. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o iedmiu nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem na Opolszczyźnie.
Od dzisiaj galerie handlowe znów są otwarte. Solaris, Karolinka i Turawa Park powróciły po przerwie spowodowanej epidemią, nie wszystkie salony wróciły w pierwszym dniu.
Do ratusza wpłynęło pismo z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, w którym policjanci wnoszą o wprowadzenie zakazu spożywania alkoholu na naodrzańskich bulwarach.
Wszystkie osoby zakaziły się lokalnie. Łącznie od początku epidemii w województwie opolskim potwierdzono już 423 przypadki koronawirusa. W ciągu ostatniej doby także u nastolatków i dziecka.
Zakaz zgromadzeń to jedno z ograniczeń, jakie wprowadziły przepisy związane z epidemią koronawirusa. Jednocześnie rząd forsuje organizację głosowania korespondencyjnego zamiast wyborów. Jak protestować?
Codziennie do Centrum Diagnostyki Ginekologiczno-Położniczej w Opolu zgłaszają się kobiety, które poszukują pomocy specjalisty. Przez koronawirusa dostęp do ginekologów w wielu miejscowościach stał się po prostu niemożliwy.
- Należy tworzyć kompleksy obiektów z myślą o opiece nad seniorami, miejsca odizolowane od świata na zewnątrz. U nas taki system się sprawdza - mówi Robert Leszczyński, prezes zarządu spółki Dom Opieki "Dwór Biskupi" w Nysie.
Chorzy pochodzą z powiatów kędzierzyńsko-kozielskiego, namysłowskiego, strzeleckiego i z Opola.
Właściciele lokali gastronomicznych otrzymali szczegółowe zalecenia, jak dbać o bezpieczeństwo klientów i pracowników. Ich spełnienie całkowicie odmieni rzeczywistość, do której przywykliśmy. - Będziemy musieli namówić klienta, żeby mimo wszystko do nas zajrzał. To może być bardzo trudne - słyszmy wśród właścicieli pubów w Opolu.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 228 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w kraju. Na Opolszczyźnie zachorowały cztery osoby, z trzech powiatów.
4 maja opolskie placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będą otwarte dla mieszkańców.
Można kupić, nie można wypić? Lokale zaczęły sprzedawać piwo przez okienko. Ale picie w miejscach publicznych nadal jest zakazane. Na dodatek można dostać mandat za nielegalne zgromadzenie i za ściągnięcie maseczki. Piwo w tym sezonie może być więc bardzo kosztowne.
O takiej decyzji poinformował prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. " Żłobków i przedszkoli nie da się otworzyć w jeden dzień"
Nowi chorzy pochodzą z Opola, powiatu opolskiego i namysłowskiego
Dokładnie 3392 - tyle testów na wykrycie koronawirusa do tej pory przeprowadziła Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Opolu, która jako jedyna w województwie wykonuje takie badania. - Trzeba zwiększyć możliwości diagnostyczne - podkreśla Roman Kolek, wicemarszałek województwa.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 225 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w kraju. Cztery osoby to mieszkańcy województwa opolskiego. W szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu zmarł zakażony 66-latek.
Aż pięć z nich to chorzy z powiatu opolskiego
W Opolu liczba zawałów się nie zmniejszyła, ale szpital kliniczny odnotował 25-procentowy spadek liczby pacjentów. - Zawały przeczekują w domach, a do szpitala trafiają, gdy jest już za późno - mówi Marek Gierlotka, opolski kardiolog.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dzisiaj o 73-letnim mężczyźnie, który zmarł w kędzierzyńskim szpitalu. Są też dwa nowe potwierdzone przypadki zakażenia. Coraz więcej pacjentów na szczęście wygrywa z COVID-19.
We wtorek rano na polsko-czeskim przejściu granicznym koło Głubczyc oddano strzały ostrzegawcze. W ten sposób żołnierze musieli zdyscyplinować mężczyznę, który próbował przekroczyć granicę w niedozwolonym miejscu.
Z informacji przesłanych przez wojewodę opolskiego wynika, że koronawirusa potwierdzono m.in. u nastoletniego chłopca w powiecie krapkowickim.
Żeby zapewnić bezpieczne funkcjonowania DPS-u w Prószkowie, pracownicy na dwa tygodnie zamknęli się w placówce wraz z podopiecznymi. Gdy po tym czasie miała ich zmienić kolejna grupa, okazało się, że pracownicy nadal nie otrzymali wyników testu na obecność koronawirusa. Pracę rozpoczęli więc niepewni, ryzykując zdrowiem ponad 150 pensjonariuszy.
Jak informuje urząd wojewódzki, do 26 zwiększyła się liczba zgonów z powodu zakażenia COVID-19 na Opolszczyźnie.
Gdy obowiązywały restrykcyjne zakazy w przemieszczaniu się z powodu epidemii koronawirusa, policja przyłapała pięciu mieszkańców powiatu krapkowickiego na spotkaniach towarzyskich. Decyzją inspektora sanitarnego wszyscy otrzymali kary w wysokości 5 tys. zł.
Zarząd województwa podjął dzisiaj decyzję o sfinansowaniu zasobnika tlenu dla szpitala w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie leczeni są pacjenci zakażeni koronawirusem. Decyzja była jednak tylko formalnością, ponieważ instalacja w szpitalu jest już budowana.
Sesja zostanie ograniczona do najważniejszych punktów. Także tych związanych z walką z koronawirusem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.