Po remoncie ul. Wrocławskiej drogowcy przywrócili znaki zezwalające na jazdę do 70 km/h. "Obwodnica Opola jest drogą wyższej klasy a ma niższą, maksymalną dozwoloną prędkość. Dlaczego?" - pyta nasz czytelnik. Ratusz już zapowiedział zmiany w tym zakresie.
Ze względu na liczbę wypadków organizacja ruchu na skrzyżowaniu obwodnicy Opola z ul. Oleską "wymaga pilnej analizy" - uważa czytelnik "Wyborczej". Ratusz ma inne zdanie, ale sprawa stanie na Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Według prognoz GDDKiA, za sześć lat ruch wzrośnie tam do 20 tys. pojazdów na dobę.
Obwodnica, która poprowadzona zostanie przez zachodnią część Brzegu, ma przede wszystkim wyprowadzić ruch tranzytowy samochodów poza miasto. Prace mają się rozpocząć w 2027 roku i potrwają dwa lata.
Liderzy Społecznego Komitetu organizują blokadę drogi wyjazdowej z Opola. Chcą w ten sposób wywalczy dokończenie budowy obwodnicy. - To niczego nie przyśpieszy - komentuje Szymon Ogłaza, wicemarszałek województwa opolskiego.
Na tydzień zamknięta dla kierowców zostanie ulica Krawiecka. Na obwodnicy południowej Opola zwężone zostaną pasy jezdni, tu można się spodziewać ruchu wahadłowego. Będą korki
Pierwszy odcinek drogi ekspresowej, czyli obwodnicy Olesna, będzie miał długość prawie 25 km, a docelowo S11 na terenie woj. opolskiego będzie miała ok. 56 km. Udział w uroczystości otwarcia trasy zapowiedział już minister infrastruktury.
Zbyt mała odległość od zabudowań, troska o dzikie zwierzęta, bezpieczeństwo i ingerencję w obszar Natura 2000 czy wreszcie odcięcie od terenów zielonych - to główne obawy mieszkańców związane z planowaną budową obwodnicy Lędzin. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowała cztery warianty omijające miejscowość od północy i południa. Nowa droga stanie się głównym szlakiem pomiędzy Opolem i Częstochową.
Samorządowcy przerzucają się odpowiedzialnością za budowę drogi wylotowej z Opola na Namysłów. - Jesteśmy zażenowani tą sytuacją - komentują liderzy Społecznego Komitetu Dokończenia Budowy Obwodnicy Gminy Dobrzeń Wielki.
Obwodnica Lędzin stanie się głównym szlakiem pomiędzy Opolem i Częstochową. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowała cztery warianty omijające miejscowość od północy i południa. W przyszłym tygodniu zaprezentuje je na spotkaniu z mieszkańcami.
Mam takie wrażenie, że tworzy się zasłonę dymną, próbując wypchnąć obwodnicę i zostawić problem naszej gminie i jej mieszkańcom - mówi Paweł Wąsiak, wójt gminy Łubniany.
- Nowa droga powinna wyprowadzić tranzyt z centrum miasta, a po drugie ma poprawić dostępność do Głuchołaz, jednej z naszych turystycznych perełek, i do granicy państwa - informuje Szymon Ogłaza.
Drogowcy zawęzili liczbę wariantów obwodnicy Zawady do trzech. Do dalszych prac zostaną skierowane warianty trzeci i czwarty po stronie wschodniej oraz ósmy po stronie zachodniej.
Obwodnica Zawady. Już dziś blisko połowa pojazdów na skrzyżowaniu z Obwodnicą Północną Opola kieruje się w stronę miasta. - Bez działań na tym styku nie rozwiążemy problemu zatorów - przyznaje GDDKiA. A to wymaga dużej i kosztownej inwestycji, na którą nie ma pieniędzy.
Jak informuje GDDKiA, sześć ciężarówek o łącznym ciężarze 192 tony ustawiono po kolei na czterech mostach na budowanej obwodnicy Kędzierzyna-Koźla w ciągu DK40. To jeden z elementów próbnych obciążeń tych konstrukcji, niezbędny do wydania pozwolenia na użytkowanie.
Dyskusja o dziewięciu wariantach budowy obwodnicy Zawady sprawia, że spada wartość nieruchomości w sąsiedztwie każdego z nich. Właściciele działek nie wiedzą, czy rozpoczynać budowę domów, bo za dwa lata może się okazać, że w sąsiedztwie przebiegać będzie ruchliwa trasa. Wtedy takiego domu nie da się sprzedać, ani w nim mieszkać.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje dokumentację dotyczącą budowy nowych lub rozbudowy około 140 km dróg na Opolszczyźnie. Wszystkie inwestycje mają kosztować około 3,7 mld zł. Kiedy jednak zostaną zrealizowane, jeszcze nie wiadomo.
W środę i czwartek zaplanowano wymianę nawierzchni na fragmencie obwodnicy północnej w Opolu. Prace będą jednak prowadzone tylko wieczorem i w nocy.
Jeżeli pogoda na to pozwoli, w poniedziałek rozpocznie się remont odcinka obwodnicy północnej Opola od stacji paliw BP do wiaduktu nad torami kolejowymi we Wróblinie.
Za kilka lat granica państwa na wysokości Pietrowic Głubczyckich stanie się największym przejściem granicznym na Opolszczyźnie. - Przez naszą wieś będzie przejeżdżać nawet 4 tys. samochodów na dobę, a my nie mamy nawet skrawka chodnika. To będzie koszmar - mówi Paweł Buczek, sołtys wsi Grobniki.
Zjazd z wiaduktu na ul. Niemodlińską to jedno z najtrudniejszych dla kierowców miejsc w mieście. Obawiają się, że po zakończeniu budowy obwodnicy Piastowskiej będzie tam jeszcze bardziej niebezpiecznie.
W związku z budową odcinka obwodnicy Piastowskiej w najbliższym czasie kierowców czeka kilka poważnych utrudnień. Od jutra będą obowiązywać nowe objazdy ul. Zbożowej, a w przyszłym tygodniu na obwodnicy północnej wprowadzony zostanie ruch wahadłowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.