To kolejne międzynarodowe zadanie, w którym uczestniczą żołnierze z Opola. Do Turcji wylecieli jako pierwsi uczestnicy polskiego kontyngentu wojskowego.
Zespoły medyczne z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, które pomagają pogotowiu w transportowaniu do szpitali pacjentów z COVID-19, nie wchodzą nawet na teren koszar. Gdyby koronawirus pojawił się w brygadzie, zwalczanie epidemii mogłoby zostać sparaliżowane w całym kraju.
Przed wyjazdem na misję, m.in. do Afganistanu, żołnierze muszą przejść 14-dniową kwarantannę. Ci, którzy wrócą, są zwolnieni z tego obowiązku.
W polskiej grupie są m.in. wojska specjalne, pluton inżynieryjny, pluton ochrony i zespół doradczy. Wśród nich żołnierze z 1. Pułku Saperów z Brzegu.
Pomnik składa się z dwóch granitowych bloków oraz kolumny, na której osadzony jest orzeł. Monument upamiętnia dwudziestą rocznicę powstania 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. Ufundowali go przedsiębiorcy i mieszkańcy Strzegomia.
W opolskiej jednostce zainaugurowano obchody 20-lecia 10. Brygady Logistycznej. Feta potrwa przez cały rok, towarzyszyć jej będzie wiele wydarzeń kulturalnych i sportowych, do udziału w nich zostaną zaproszeni nie tylko przedstawiciele innych służb mundurowych, ale także mieszkańcy Opola.
Przygotowanie i pokonywanie klasycznych przeciwpancernych pól minowych, rozbudowa fortyfikacji i niszczenia z wykorzystaniem materiału wybuchowego - tak w telegraficznym skrócie wyglądają ćwiczenia na poligonie w Żaganiu, w których biorą udział nasi saperzy.
Warunki zimowe to doskonała okazja do sprawdzenia wytrzymałości rekrutów, a także samego sprzętu na działanie niskich temperatur. Stąd też żołnierze 10. Opolskiej Brygady Logistycznej zostali wysłani na poligon w Winowie.
Czołg, wyrzutnię rakiet, wóz opancerzony Rosomak, specjalistyczny sprzęt logistyczny i saperski można zobaczyć w trakcie trwającego na pl. Wolności pikniku żołnierskiego. Opole jest jednym z 16 polskich miast, gdzie z okazji przyjazdu do naszego kraju amerykańskich wojsk pod hasłem "Bezpieczna Polska" trwają podobne uroczystości.
Tylko w tym roku prawie 4,5 tys. osób zakończyło karierę wojskową występując z polskiej armii. Ilu dokładnie żołnierzy zrezygnowało ze służby w 10. Opolskiej Brygadzie Logistycznej nie wiadomo, bo jednostka zasłania się tajemnicą wojskową. Służby prasowe zapewniają jednak, że wbrew ogólnopolskim trendom, w Opolu do rezerwy odeszło mniej żołnierzy niż w 2015 roku.
Najnowsze plany Ministerstwa Obrony Narodowej to powrót do przeszłości, czyli czasów, gdy obiekty wojskowe były chronione przez żołnierzy a nie Specjalistyczną Uzbrojoną Formację Ochronną (SUFO). Taki wariant oznacza spore oszczędności, bo w skali całego kraju na tego rodzaju ochronę MON tylko w tym roku wyda 422 mln zł. Ile SUFO kosztuje opolską brygadę?
Żołnierze, którzy brali udział w ćwiczeniach, mieli za zadanie zabezpieczanie wojsk uczestniczących w operacjach sojuszniczych. Stąd też miejscem ćwiczenia były Bałkany, a teren poligonu w Winowie grał rolę okolic Prisztiny.
Ponad dwa tygodnie w Kanadzie spędziła grupa żołnierzy 1. Pułku Saperów biorąc udział w ćwiczeniu pod kryptonimem Ardent Defender organizowanym przez kanadyjską armię. Głównym celem ćwiczenia była walka z atakami terrorystycznymi z użyciem improwizowanych ładunków wybuchowych.
Dziennie 22 żołnierzy, którzy byli na misjach, odbiera sobie życie. Wszystko przez zespół stresu pourazowego, przez który nie radzą sobie z rzeczywistością. Lekarze szacują, że PTSD dosięga ok. 10 proc. polskich żołnierzy. Ci dołączyli do ogólnopolskiej akcji wspierania cierpiących na tę chorobę wykonując 22 pompki przez 22 dni pod rząd.
Pułkownik Adam Słodczyk i pułkownik Mariusz Skulimowski odebrali wyróżnienia z rąk Antoniego Macierewicza podczas obchodów święta Wojska Polskiego przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Piłsudskiego w Warszawie.
- Dzień wojska polskiego to nie tylko święto nas, żołnierzy, ale wszystkich Polaków mogących żyć w bezpiecznych granicach. Ale o naszą Ojczyznę, wolną i niepodległą musimy dbać codziennym wysiłkiem, staraniami - powiedział podczas obchodów w Opolu szef sztabu 10. Opolskiej Brygady Logistycznej ppłk Zbigniew Łukasiewicz. Oficjalna część obchodów święta WP to przemówienia i wręczenia odznaczeń. Nowością w tym roku był "apel smoleński".
Polska reprezentacja zwyciężyła w Mistrzostwach Świata w Pięcioboju Wojskowym, który odbył się w Madrycie. W składzie reprezentacji jest podporucznik Magdalena Wawrzyniak z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.
Przez tydzień oficerowie Sił Zbrojnych Ukrainy przechodzili szkolenie w koszarach 10 Brygady Logistycznej w Opolu, na zakończenie poznawali także samo miasto.
Na ponad 43 tys. zł Ministerstwo Obrony Narodowej wyceniło pracę trzech żołnierzy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, którym polecono przewieźć potężną figurę Chrystusa z Krakowa do Poznania. Prywatne firmy, które zajmują się przewożeniem nadgabarytów, twierdzą, że taki transport nie powinien kosztować więcej niż 4 tys. zł.
Podpułkownik Zbigniew Łukasiewicz został w poniedziałek oficjalnie powitany jako szef sztabu 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. Zastąpił na tym stanowisku ppłk Krzysztofa Kałwaka, który po 33 latach służby pożegnał się z mundurem.
30. czerwca przypada święto 10 Brygady Logistycznej. Z tej okazji żołnierze otworzyli dla opolan bramy koszar i przygotowali szereg atrakcji choć sami na świętowanie czasu raczej nie mają.
Anakonda 2016 - w tych największych w Polsce ćwiczeniach obronnych bierze udział 200 logistyków z Opola. Ich zadaniem jest dostarczać wodę, żywność i paliwo na wszystkie poligony, gdzie trwają wojskowe manewry.
Żołnierze już teraz muszą przewieźć tysiące namiotów dla pielgrzymów. Podczas samych Światowych Dni Młodzieży do Krakowa mają zostać wysłani strażacy i policjanci z Opola, by wspomóc swoich kolegów po fachu. Na urlopy w lipcu żadna z tych służb nie ma co liczyć.
Anakonda 16 to sprawdzian realizowany co 2 lata wspólnie z sojusznikami z NATO i państwami partnerskimi. W sumie, w ćwiczeniach bierze udział 27 tys. żołnierzy z ponad 20 państw, wśród nich także opolscy logistycy i brzescy saperzy.
Budowa obwodnicy Nysy w ostatnich dniach była trzykrotnie odwiedzana przez saperów i policjantów. Wszystko z powodu ludzkich szczątków, amunicji i materiałów wybuchowych odkryty podczas prac drogowych.
W czwartek członkowie opolskiego oddziału Związku Żołnierzy Wojska Polskiego muszą opuścić swoją siedzibę, która mieściła się w gmachu Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego. To efekt wypowiedzenia przez MON umowy o współpracy z organizacją. - Zostaliśmy na bruku - mówią emerytowani żołnierze. Prezydent Opola deklaruje, że ?rozezna sprawę?.
Ponad stu dwudziestu żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych uczestniczyło w dwutygodniowym szkoleniu wojskowym. Głównym punktem były zajęcia praktycznie na poligonie w Winowie, gdzie przeszli prawdziwy wojskowy sprawdzian.
Tego dnia najważniejsi byli kombatanci, którym zebrani składali podziękowania za walkę o pokój i niepodległość Polski. 71. rocznicę zakończenia II wojny światowej uczczono w Opolu apelem pamięci, salwą honorową i złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Bojowników o Polskość Śląska Opolskiego.
W rejonach konfliktów zbrojnych zawsze sa pierwsi, sprawdzają czy drogi nie są zaminowane, kontrolują podejrzane przedmioty, pojazdy. Także w kraju mają dużo pracy - neutralizują znalezione w ziemi ładunki wybuchowe z okresu II wojny światowej, pomagają w trakcie klęsk żywiołowych, budują mosty. Saperzy, bo o nich mowa, 16 kwietnia obchodzą swoje święto. Zobacz, jak na co dzień pracują żołnierze z 1 Pułku Saperów w Brzegu.
6. rocznica katastrofy smoleńskiej wypada w niedzielę. Rozpocznie się od uroczystej mszy świętej w katedrze. Potem będzie marsz pamięci i złożenie kwiatów pod pomnikiem Żołnierzy Wyklętych na pl. Wolności. Po raz pierwszy obchody rocznicowe zorganizował urząd wojewódzki. Na zlecenie wojewody Adriana Czubaka z PiS całość odbędzie się w asyście wojska.
Po raz pierwszy przyjechali do Opola nie na szkolenie poligonowe, tylko na spotkanie z mieszkańcami. W ramach tzw. ?Rajdu Rycerzy?, amerykańscy żołnierze z 3 Szwadronu 2 Pułku Kawalerii trzy godziny spędzili na pl. Kopernika.
Żołnierze US Army przed tygodniem brali udział w dużych polsko-amerykańskich manewrach na poligonie w podopolskim Winowie. 11 marca żołnierze zawitają do Opola, tym razem po to, żeby na pl. Kopernika zaprezentować swój sprzęt mieszkańcom miasta.
Po raz pierwszy na tak dużą skalę na poligonie w Winowie odbywają się polsko-amerykańskie ćwiczenia. Bierze w nich udział blisko 300 żołnierzy, którzy przez 24 godziny na dobę poddawani są różnym próbom.
Równo 70 kandydatów przez najbliższe cztery miesiące będzie przechodzić szkolenie w brzeskiej jednostce. Po jego zakończeniu będą mogli podpisać kontrakt na pełnienie służby w ramach Narodowych Sił Rezerwowych, które obecnie są najszybszą przepustką do wojska.
Jednym z punktów programu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy są licytacje przedmiotów przekazywanych przez znane osoby i rozmaite instytucje. W latach poprzednich na opolski finał przedmioty przekazywali m.in. policjanci, żołnierze, strażacy, wojewoda, marszałek i prezydent miasta. W tym roku z tej grupy zrobią to tylko dwie ostatnie osoby.
"Bezmyślne wpuszczanie takich mas gwałcicieli kóz do Europy to niestety ostatni etap głupoty popełnianej przez lata. Bzdurne gadanie o 'pięknej wielokulturowości' wczoraj zebrało żniwo" - tak o atakach terrorystycznych we Francji napisał na swoim profilu na portalu Facebook radny Tomasz Wróbel z klubu Arkadiusza Wiśniewskiego. - Okropne jest sprowadzanie wszystkich do jednego mianownika, na dodatek nawiązując przy tym do zoofilii - komentuje Sabina Złotorowicz z Amnesty International.
Międzynarodowe ćwiczenie Trident Juncture 2015, bo o nim mowa to o największe w ostatnich latach ćwiczenie wojskowe sił NATO. Uczestniczy w nim około 36 tysięcy żołnierzy z ponad 30 krajów. Wśród nich nie zabrakło opolskich logistyków.
Grupa amerykańskich żołnierzy przyjechała do Opola z bazy w Baumholder w południowo-zachodnich Niemczech, by wziąć udział w trzydniowych ćwiczeniach wspólnie z żołnierzami 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.
Niewidoczne z daleka szałasy przykryte grupą warstwą gałęzi, ogień rozpalany przy pomocy krzesiwa i twarze pomalowane zieloną farbą. To nie plan filmu wojennego, tylko szkolenie ze sztuki przetrwania, które na poligonie w Winowie przechodzą nasi żołnierze.
Film wojenny opowiadający o pierwszej bitwie polskiego wojska po II wojnie światowej był pierwszą propozycją w tym roku szkolnym dla młodzieży w ramach Kina na Temat, projektu organizowanego przez "Wyborczą" wspólnie z kinem Helios.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.